Zachowanie tesciowej??????????

Moja pasja zawsze bylo gotowanie,jednak odkad zamieszkala z nami tesciowa stracilam wszelkie checi.Kobieta caly czas krytykuje moje dania.Obojetnie co bym ugotowala,sprobuje dwie lyzki i wiecej nie je,mowiac przy tym co zrobilam nie tak. CZuje sie strasznie zestresowana,zwlaszcza ze obgaduje moja kuchnie do rodziny.

Czym się przejmujesz?" Nie podoba się mamusi? To proszę się w barze za rogiem stołować" A w ogóle, dlaczego mieszka z Wami?

właśnie... ja bym jej powiedziała... a mężuś nie może łaskawie zareagować? może ona jest zazdrosna o ciebie... teściowe tak mają

Jak Jej nie smakuje niech gotuje sobie sama albo stoluje sie na miescie Moja w ogole nie umie gotowac na szczescie nie mam z babsztylem kontaktu Ma smakowac Tobie mezowi Kurka wofna widze ze dowcipy om tesciowych to prawda 100% :D

Dla mnie mogłaby w ogóle nie żreć. Czy zawsze taka była?

hmmm kolejna co mieszka u tesciow i marudzi... przeprowadz sie na swoje i olej ją i juz! Vampire Bloood ... ave :)

Moj nawet slowem nigdy nie miauknal ze mamusia lepiej gotuje Jego ""mamusia"" w ogole gotowac nie umie golabki to sama kapucha i koncentrat rosol zawsze zimny na tuzinie kostek bez marchewki cebuli nic w nim nie ma no doslownie kostki i woda :D Jak raz zrobilam ( jak jeszcze mieszkalam z mezem obok tesciow ) placki po wegiersku to tesc talerz wylizywal biedny :) Wspolczuje MU A babe olej niech mowiac brzydko wpierdala w knajpach

żona-swojego-męża, czytaj dokładniej... "odkad zamieszkala z nami tesciowa" = to teściowa wprowadziła się do niej, nie ona do teściowej.

żona swojego męza Przeciez ona wyraźnie napisała, że to teściowa z nimi zamieszkała a nie ona u teściowej.

ps. ignoruje pomaranczowe wypowiedzi ... hahah :D sorka plujki

No wlasnie czemu z Wami mieszka??? Twoj dom Twoje zasady niech sie dostosuje

To niech nie je, jak jej nie pasuje. Raz się postaw i nie rób dla niej obiadu. A jak się zdziwi dlaczego, to powiedz jej grzecznie: "Mamie przecież nie smakuje moja kuchnia i mama gotuje lepiej". Jest jeszcze opcja druga: Niech ona ciś ugotuje i ty jej wytknij co zrobiłabyś inaczej.

Albo zrob tak: Nie pozwol jej sprobowac wygon z kuchni jak gotujesz. Wroci malzonek naloz na talerz jak zacznie jesc zacznie cos kweczec wstan zabierz talerz wywal do kosza ze slowami np jak nie smakuje nikt oani mamy jak tam do niej mowisz to nikt nie zmusza zeby to jesc wroc do stolu dokoncz swoja porcje Mina bezcenna gwarantowane :D

Dlaczego teściowa się wprowadziła?

No to jest mysl :D Powiedz okropna ta zupa sos bez smaku mieso twarde jak podeszwa za slone/ostre/pieprzen jesc sie tego nie da w zyciu takiego swinstwa nie jadlam :D