Wpadłam do Was na chwile

Jak zwykle gdy mam trudne okresy w zyciu:p Czyzby kafe lekiem na całe zuo:)? otworze sobie piwko Perłe - browar lubelski dla niewtajemniczonych i miło spędze wieczór z kafeteriuszami No wiec jakie przemyslenia na dzis?

Taka młodziutka jesteś i już masz problemy? A jak myślisz czym dalej w las tym więcej drzew czy tez będzie pustynia.:(

ile masz lat?

za 3msc skoncze 26lat:-o do 30-stki blizej niz dalej....

a jesli moge wiedziec jaki trudny okres? menstruacyjny? :)

Kath bywałas tutaj dłuzej kiedyś?,coś takie znajome mi jest ten nick:)

haha to tez:p oj zycie mi sie piep.rzy nic tylko pic. ale spokojnie - dam rade. a co u Was? zimno troche nie? nie znosze tej goownianej pory roku. nie dosc ze zmino i ciemno to jeszcze ta depresja...

Rozbitek - tak tak bywalam i to od 3 lat. Zawsze w trudnych momentach jednak kiedys dluzej tu zasiadywalam. Teraz nie mam czasu ani głowy....

widze ze mamy wiele wspólnego bo tez tu bywam tylko wtedy kiedy napada mnie atak depresji

bo na kafe siedzą sami przegrancy:p i tak sie dzis czuję

Jednak pamieć mnie nie zawodzi też jestem od 3 lat.:) EEEEEEEEE nie przesadzaj z tymi smutnymi wiadomościami.:)

A Wy co tam? Macie cos do picia? Bo ja zamiast Perełki to znalazlam jakis najtanszy browar, ktory smakuje jak siki. Ale z braku laku.....

Ukojenie nie da Ci kath %,przekonałem sie nie jeden raz.Tylko poteżny kac.

no własnie sami przegrancy..pare lat temu kiedy mi sie dobrze wiodło wyśmiałabym siebie ze siedze na takich durnych portalach by zapomniec o rzeczywistosci i uciec od wycia do poduszki :O

Rozbitek - a caly czas uzywasz tego smaego nicka?

A propo kath na tej fotce ile masz wiosenek??:D

No widzisz:-o ale i tak wszyscy umrzemy wiec po co to wszystko? Ja juz nawet sie nie staram zeby bylo lepiej. Zaczynam sie przyzwyczajac do obecnego stanu beznadziejnosci. Ale trzeba rozweselic klimat. Moze jakis kawal o Hance?:D

hmmm.... niech pomysle...ze 23?

Nie byłem jako duch cafe przez rok czasu.Pożniej zniszczono mi temat i teraz hulam bez przerwy z nowymi nickami.Ostatnio Wielki samotnik jaki nastrój taki nowy nick :D

moje życie towarzyskie legło w gruzach :O chyba kafeteria do śmierci szykuje sie..ostatecznie wyprowadzka i zaczęcia wszystkiego od nowa..:O Puk Puk Hania? Nie, pudło

kath o Hance jest ponizej pasa,chcesz lepsze??:D

ikrfmoefjoejfoe-- tyś wkleiła u Adonisa ten zart??:D

Duch kafe - pamietam:p teraz Rozbitek - czyli kolorowo jak u nas:D hehe a znam ten dowcip:) ile masz lat pomaranczko?

JAK UPRAWIAJĄ SEKS? BANKIER - na raty NAUCZYCIEL/KA- z przerwami ALPINISTA - zawsze na górze INŻYNIER - zgodnie z planem LISTONOSZ - dochodzi szybko POLITYK - kończy na obietnicach DENTYSTA - wiadomo zawsze oralnie ŚMIECIARZ - dochodzi raz w tygodniu POLICJANT - twarda pałka z kajdankami SZACHISTA - bije króla nawet przy królowej DETEKTYW - tylko w ciemnościach i incognito DŻOKEJ - galopuje ostro i zawsze chce być pierwszy PIŁKARZ - jak nie faul to spalony i nigdy nie może trafić DOSTAWCA PIZZY - jak nie dojedzie w 5 min to zimny NUREK - ma wielkie ciśnienie zwłaszcza gdy jest głęboko GOLFISTA - małe piłeczki, a upiera się żeby zaliczyć 18 dziurek MUZYK - ma niezwykle sprawne palce, ale potrzebuje dyrygenta PRACOWNIK BIURA PODRÓŻY - nigdy nie może znaleźć właściwego miejsca DEALER SAMOCHODOWY - nie ważne gdzie i komu, aby tylko wepchnąć ten swój złom

Przychodzi niedźwiedź do zająca i rozpaczliwym tonem mówi: - Zając, ty się mnożysz jak nie wiem co, a ja nic, pomóż przyjacielu. Zając na to: - A marchewkę żresz ? - Nie ! - No staaaaaaary ! Pół roku niedźwiedź je marchew no i nic nie pomogło. Znowu przychodzi do zająca i mówi: - Zając pomóż, nie bądź taki. A zając na to: - A marchewkę żresz ? - Tak! - A tartą - Nie ! - No staaaaaaary ! Więc kolejne pół roku niedźwiedź je tartą marchewkę i nic. Znowu przychodzi do zająca i błaga go o pomoc. Zając: - A marchewkę żresz ? - Tak ! - A tartą ? - Tak ! - A z groszkiem - Nie ! - No staaaaaaary ! No i znów kolejne pół roku niedźwiedź je tartą marchewkę z groszkiem i nic. Przychodzi do zająca i mówi: - Zając ja cię bronię przed wilkiem i lisicą a ty mi się tak odpłacasz. Pomóż mi bo lata lecą, a ja dzieci nie mam. - A marchewkę żresz ? - Tak ! - A tartą ? - Tak ! - A z groszkiem - Tak ! - A dupczysz ? - NIE ! - No staaaaaaary

Jakiego Adonisa?? 20 lat..

Przychodzi matka z dzieckiem do sklepu, dziecko szarpie matke za rekaw i mówi: - Mamo, mamo chce mi sie jesc i pic. Obok stoi facet i doradza - Niech mu pani kupi arbuza to zje i sie napije Na to matka: - Zwal se pan konia nogami, to se pan poruchasz i potanczysz

:D:D:D tez lubie ten kawał:D Ej a wiecie moze co sie stalo z Jarkiem-Kamechą?

Adonisa cudnych Pań taki kolejny mój nick :D

przerwa na tytoń, zw