Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nursee

MIeszkanie z rodzicami- niby ok a jednak!

Polecane posty

Gość nursee

Witam! Chciałam poradzić się w sprawie mieszkania z rodzicami-my mamy piętro a oni dół domu Wszystko jest ok, prawie ok- moja mama wiecznie ma do mnie pretensje, notorycznie ze mną nie rozmawia bo wg niej zle prowadzę dom To są nasze 4 kąty-moje i męża i uważam że nie ma prawa pod nasza nieobecnosc-kiedy jestesmy w pracy grzebać nam po szafkach, układać po swojemu, przetrzymywać naszych listów i co najgorsze wytykać mi że to albo tamto nie było posprzątane jak byłam w pracy tak własnie moja matka postępuje a ja już wysiadam:( mąż czasem w NASZEJ kuchni czegoś szuka-a ja domyslam sie że moja matka cos poprzestawiała i mu mówię że ja pewnie gdzieś daną rzecz wrzuciłam by nie narobić afery Jestem między młotem i kowadłem:( mimo że pracujemy oboje, że zawsze i na czas płacimy rodzicom za prąd, wodę internet itp mimo że jemy za swoje, że sami po prostu się utrzymujemy czuje sie dalej jak ich mała córka a nie jak żona swojego męża Rodzice są starsi, ja jestem jedynaczką, nie miałabym sumienia przestać im pomagać i sie po prostu wyprowadzić:( o prawie wszystkich akcjach moj mąż nie wie-np ostatnio sie zastanawiał kto wywalił jego płyty a ja winę wziełam na siebie:( naprawdę nie mam sajgonu w domu czasem tylko nie ma idealnego porządku Zastanawiam się nad zmianą zamków, wiem że wtedy wybuchnie awantura ale może przestanę wtedy szukać swoich rzeczy i nasłuchiwac jaka to fatalna gospodyni ze mnie i ile ja to w pracy siedzę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nursee
ostatnio moja mama zadupcyła kondomy i poszła z ojcem na bara bara a my z mężem szukaliśmy ich i ja wziełam winę na siebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogadaj z rodzicami, że naruszają waszą prywatność. bo tak własnie jest. Tworzycie z mężem odrębna rodzine, utrzymujecie się sami, macie własne mieszkanie, co prawda w domu rodziców, ale jednak odali pietro wam, więc twoi rodzice przychodząc do was, powinni nawet pukać.. U mnie w niedalekiej rodzinie też jest taka sytuacja, że wujek z żona i dziećmi mieszkają na pietrze domu swoich rodziców i babcia w ogóle rzadko do nich chodzi, a jeśli nawet, to za kazdym razem puka.. i każda jej wizyta nie trwa dłużej niż pół godziny.. to co odstawia twoja matka jest nie do pomyslenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maminsyneck
Nie wyobraźam sobie mieszkania bez rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×