Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wrocilamzpracy

Upil sie jak bela sam, teraz chrapie na kanapie

Polecane posty

Gość wrocilamzpracy

Wrocilam z pracy 0k 23.30 cala chora, bo moj menciu ani nie dzwonil ani nie odbieral jak ja dzwonilam gdy skonczylam robote. A tu prosze, spi na siedzaco na kanapie a na stole prawie puste pol litra! Jak go obudzilam to spojrzal na mnie jak na ducham, chyba nie do konca kontaktowal bo mowil troche nie do rzezcy ale najgorsze, ze jak go namawialam zeby poszedl spac do lozku do kazal mi sie zamknac :-( a teraz spi na kanapie i go tam zostawie tylko jestem troche w szoku, czy to poczatek powaznych problemow z alkoholem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sghdsj
to znaczy ze albo byli koledzy, albo ma problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no pół litra by go tak nie rozebrało, coś musiał wcześniej zrobić, A co do pytania kto wie, jeśli to pierwszy raz to pewnie jutro sie dowiesz co zaszło. Jeśli ma problem to usłyszysz cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocilamzpracy
nie wiem on czesto ma rozne jazdy po przebudzeniu, jak jest taki polprzytomny nawet na trzezwo wiec to akurat mnie az tak bardzo nie dziwi. Po naczyniach widac ze byl raczej sam, sprawdzilam telefon i tez sie z nikim nie umawial. Ale zawsze jak przychodzilam w piatek z pracy czekal na mnie z kolacyjka a tu taki zonk :-( nigdy wczesniej tez mi nie powiedzial zebym sie zamknela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×