Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kkkokoland

Wilczy apetyt...

Polecane posty

Gość Kkkokoland

Nie wiem jak sobie z tym poradzić... Mam 16 lat. Od BARDZO dawna, właściwie od zawsze staram się schudnąć bo od dziecka mam z wagą problemy. Wiem, że jeśli nie schudnę to nigdy się z tym nie pogodzę... Wiem jak powinna wyglądać moja dieta bo znam te formułki o zdrowym odżywianiu na pamięć. MÓJ problem polega na tym, że jedzeniem wyładowuję emocje. Nie umiem, nie potrafię tego powstrzymać. W dzień wszystko idzie pięknie,a praktycznie co wieczór zaczyna się mój napad- dosłownie wchodzę jak w jakiś trans jem nagle na kilogramy. Nie jestem wtedy w stanie się powstrzymać. Najgorsze jest to że ja nawet wtedy nie czuję smaku jedzenia. To chore... To wszystko trwa jakieś pół godziny... Potem czasem wymiotuję... Za półtorej, godzinę znów mam napad. Potem przerwa i jeszcze tak z raz, dwa razy. To straszne to rujnuje moje życie nie wiem co robić. Czy ktoś z was też tak miał i to przezwyciężył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kompulsy Oj znam ja to znam :( Sporo w ten sposób przytyłam zanim się opamiętałam. Chociaż nadal je mam, ale teraz 2-3 na miesiąc. Ja zaczynałam kiedy byłam sama, z nudów najczęściej. Czułam, że wszystko nie ma sensu i szłam do kuchni się pocieszyć. Przytyłam w ten sposób 30 kg. Teraz unikam takich sytuacji, kiedy czuję, że napad się zbliża wychodzę z domu, dzwonię do znajomych, bądź zapraszam kogoś do siebie. To zawsze pomaga. Skoro Ty jesz wieczorami to zorganizuj sobie tak czas, żeby o tym nie myśleć. Masz 16 lat, wyjdź gdzieś ze znajomymi, do kina, na kręgle itd. Lekcje też możesz odrobić z koleżanką. Inną opcją jest rozmowa z którymś z rodziców. Nie musisz mówić, że masz taki problem, tylko żeby pilnował Cię w tych godzinach. Ostatnim, ale najskuteczniejszym wyjściem jest psycholog :) Nie ma co się tego wstydzić bo naprawdę sporo osób ma ten sam problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osinowy kołek
bulimia żródło w psychice do psychologa ( dobrego) marsz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×