Co robią te Wasze miastowe dzieci??

Co robią dzieciaki w miastach np w taki dzień jak dziś? Przecież te 13-18 latki w mieście to nie mają co robić! I mówię tu np o obowiązkach domowych. Bo ile można sprzątać czy coś tak ugotować, wynieść śmieci itp? Toż to żenada. To nie są ŻADNE obowiązki jak na osoby w tym wieku! Na wsi jest tyle zajęć! Cięgle coś się robi na dworze, w domu, przed domem. Dzieciaki mają obowiązki, zbierają jabłka itp. I dziwić się, że np dziewczyny z miast są często (nie zawsze) niezaradne, leniwe, nawet grabi nie potrafiłyby trzymać! Powiedzcie mi co robi młodzież w mieście w taki dzień jak dziś?

Odpoczywa :)

ha ha ha i jak taka dzieoja ze wsi juz sie naharuje to lezie na dyskoteke do wsi obok i puszcza się z przepracowania z byle chłopem który tez się narobił machając widłami

autorko a ile placisz swoim dzieciom za zbieranie jablek itp?

chodza do pubów lub pija i jAraja na domówkach ;)

Jest po 10 moja córa(18 lat) jest teraz na zajeciach z francuskiego, potem idzie na angielski, potem prawo jazdy, wieczorem kino z przyjaciółmi. Jakos nie nudzi się.

Młodzież w taki dzień jak dzis ma w multikinie bilety po 11 zł. Chodza do skate parków, graja w kosza na szczęśłiwicach, wychodza na spacer na starówke albo ida na bloki najebac sie po staropolsku :D

sprzontajom, piorom,wieszajom a potem idom na basen,na imprezem. Takie som te mniastowe.

oczywiście piorom w wisle na kamieniu

nie..Pierre we wiśle, mam ałtomata:p

Od razu widać, że prowokacja ale odpowiem Ci, że dzieci to nie tania siła robocza, nie jesteśmy w Chinach. Dziecko powinno cieszyć się dzieciństwem, mieć czas na rozwijanie swoich pasji, poznanie siebie i świata żeby potem było szczęśliwym spełnionym człowiekiem, który wie co chce w życiu robić i jak to osiągnąć. Ty widzę wyznaczyłaś(łeś?) swoim dzieciom już co będą robić w życiu, a jeśli któreś z nich nie chce być rolnikiem to co? Może któreś z Twoich dzieci byłoby światowej sławy muzykiem, aktorem, architektem, albo wynalazło by lekarstwo na raka? Ale Ty się o tym nigdy nie dowiesz bo tłamsisz ich talenty i dawno wybrałaś(łeś?) im drogę życiową.