Jak odmówić sobie 19-nastki ?

Hej! mam 32 lata, jestem od ponad roku w stałym związku, mieszkam z kobietą nad morzem, jest dobrze nam razem. W swoim życiu miałem łącznie 4 partnerki seksualne, z tą ostatnią jest świetnie, to pierwsza kobieta z którą mamy regularne orgazmy, co może w moim przypadku jest naturalne, natomiast ona dochodzi dzięki samej penetracji i jest wniebowzięta :) Poza tym super się dogadujemy... jednakowoż mnie ciągle ciągnie do seksu na boku, 4 lata bycia samemu, kiedy człowiek nie musi się z niczego tłumaczyć zrobiły swoje, cały czas staram się powstrzymywać i nie prowokować okazji, ale ostatnio zdarzyło mi się nawiązać kontakt z dziewiętnastoletnią niewiastą szukającą pomocy finansowej, co gorsza idealnie w moim typie, skończyło się na tym, że.... spotkałem się na chwilę, pomogłem jej finansowo, nie oczekując niczego w zamian, krótko mówiąc bawiąc się w św. Mikołaja i wszystko było by super, ona była poruszona, że ktoś jej daje ot tak ważne dla niej pieniądze i prosi żeby nie spotykała się za kasę. I gdyby nie fakt, że nasz kontakt - teraz przez sms - trwa i zmierza ku temu, że oboje chcemy się spotkać, bo coś nas ku sobie ciągnie.... myślałem, że w wieku ponad trzydziestu lat, uodpornię się na piękny biust innej kobiety... ratunku!

weż małżonke ze sobą, teraz trójkąty w modzie :P

niby 32 lata a głupszy niz nie jeden małolat, mysl głową a nie penisem, chłopie!!

a który facet mysli głową ?

jak odmówic? normalnie, powiedz ze jestes w stałym związku i nie jestes zainteresowany, chyba mozesz pohamowac swoje popędy nie jestes zwierzątkiem

uwierz mi ze są tacy którzy myslą tą większą głową

No dobra, odmówić sobie raz nie jest problemem, ale ja mam taki problem, że muszę sobie zbyt często odmawiać... Chciałbym sobie raz odmówić i potem już nigdy nie mieć ochoty, na żadną inną kobietę :) Tym bardziej... że tak naprawdę... wszystkie mają to samo, a ja jest się zakochanym i się kocha to ta jedna jedyna jest wyjątkowa...

wiec widocznie nie kochasz prawdziwie swojej kobiety , nie jest dla ciebie wyjątkowa skoro myslisz nad tym zeby zaliczac inne na boku

może kocham... może jestem internetowym erotomanem... właśnie o tym przeczytałem na Interii...

piszesz że twa kobieta jest jedyna i wyjątkowa, a nastepnie że marzysz o zdradzie ena każdym kroku :O

Też kiedyś miałem taki problem... teraz jestem z ówczesną kochanką i jest nam bosko :-) Powodzenia

Małolatki za setki dają się z testować

polega na tym, że jesteś gotowy przedłożyć podobno dobry związek z ukochaną kobietą nad sponsorowany seks z nastoletnią dupodajką. I ty jesteś dorosłym facetem ? Zwykła fujara z ciebie kolego. Dorośnij, wybierz, zdecyduj się i pamiętaj, że całego świata nie przeruchasz, a nie ma nic bardziej żałosnego jak podstarzały lowelas (to o przyszłości mówię), który dupczy coraz młodsze. Pokój z tobą i pozdrowienia dla partnerki.

straszny z ciebie frajer, mam nadzieję, że ta biedna dziewczyna, którą okłamujesz, szybko się zorientuje i puści cię kantem. jesteś obrzydliwy.

"Chciałbym sobie raz odmówić i potem już nigdy nie mieć ochoty, na żadną inną kobietę" Raz sobie odmów myślenia i po prostu wbij sobie w głowę (czyli w małego) widelec. Pomoże. Raz na zawsze. Tylko będziesz się musiał nauczyć paru chwytów na flet... żeby się załatwić.

facetów można podzielić na 1% którym wystarcza im ich własna kobieta i 99% ,którzy to zwykłe dziwki nie warte niczego

Odmówiłem i mam nadzieję, że będę konsekwentny w swoim działaniu w przyszłości.

dlaczego faceci nie moga miec jednej kobiety do wszystkiego...?

Nie tracisz wiele, seks jest dobry z kobietą, która miała co najmniej 3-4 partnerów - tylko taka wie czego chce, co lubi i jak to osiągnąć

zamow dwie, a jednej kaz spadac, to moze troche uspokoisz sumienie