Dziewczyny duzo wydajecie na zycie w miesiacu?

To w koncu anonimowe forum wiec mozna sie przyznac. Napiszcie ile wynosza was oplaty, a ile wydajecie na samo zycie. Oczywiscie z uwglednieniem liczby czlonkow rodziny:)

mamy 3osobową rodzinę, średnio miesięcznie na życie łącznie ze wszystkimi opłatami idzie nam 3500zł...

u nas tez 3500 tyle ze jest nas 4:) w tym sa juz oplaty

4000zł na 3 osoby :o ja nie wiem gdzie te pieniądze idą... Fakt, że 2000zł idzie nam na opłaty, no ale zostaje jeszcze drugie 2tysiaki, toż to kupa kasy, a znika w okamgnieniu...

2 osobt, około 2500-3500 z opłatami ( zaleznie od "wypadków) np. zakup opon ziomowych, dentysta, prezent dla kogod itd.)

5 osób w rodzinie, ok 5 tys z opłatami na miesiąc, zimą wiecej bo wiadomo rachunki wyższe

z opłatami

Mamy dom , mysle, że gdybym mieszkała w mieszkaniu opłaty byłyby połowę mniejsze, no i oczywiscie rachunki zawyża kredyt na dom

dopiszcie jeszcze województwo u mnie to podkarpackie

1 czlonek rodziny Jedzenie + chemia = 300-500 Mieszkanie -1200 przyjemnosci - 500-1200

1900zł - mazowieckie porażka :O

Ok 5000 na 2 osoby w tym z tysiaka przepijam :O Warszawa

ok. 2 tys , 3 osoby( w tym noworodek) Warszawa

dolnośląskie Na razie jest nas dwoje. Wydajemy na rachunki około 1500, na życie zostaje około 1000. Za moment będziemy rodzicami, więc pewnie wydatki wzrosną...

3 osobowa rodzina w tym 10-cio miesięczny maluch...dodam że na nim nie oszczędzamy...ma wszystko czego potrzebuje...pampersy oryginalne zabawki fisherprice z tym ze większosc używane po innych dzieciach kupione za pół ceny...900 zł na opłaty...(wynajem) niestety ,mąż zarabia 2500 zł i starczy z tym ze nic nie odłożymy...starczy na styk :(

zakładając, że piszemy tu szczerze - a tak pewnie jest -, ja też mam ok. 3 tyś. na 3 osoby, moje pytanie brzmi: jak radzą sobie ludzie z najniższą krajową?!? nie kupuje luksusów, z wielu rzeczy muszę rezygnować...

3osobowa rodzina ok 4,5tys w tym 1200 kredytu

U mnie tak jak pisałam jest 1900zł na 3 osoby w tym dwoje dzieci. Jest tragicznie :( Wychowuję dzieci sama (jestem po rozwodzie) nie mam prawa do żadnych zasiłków bo według kryteriów moje dochody są za wysokie. Mam tylko nadzieję, że sprawa o alimenty, którą mam niebawem rozstrzygnie się na moją i dzieci korzyść.

My z opłatami (opłaty to w zależności 700- 1000 zł/ miesiąc) wydajemy ok 3000 tys zł. I co lepsze mi się wydaje, że żyjemy oszczędnie, nie wiem wszystko jest tak drogie ... a mieszkamy w Warszawie.

mi też wydaje sie że żyjemy bardzo oszczędnie a mimo to idzie nam 3500 średnio co miesiąc :/ lubelskie

no to ładną mamy w tym kraju politykę prorodzinną... jak w takich warunkach myśleć o powiększaniu rodziny? :(

kurcze ja patrze ze my z męzem strasznie duzo wydajemy. A wydawalo mi sie ze nie szalejemy. Ja zarabiam 1800, mąż 1800 - 2000 w zaleznosci od miesiaca. Czyli srednio mamy ok 3700 zl na 2 osoby. kredyt na mieszkanie plus opłaty zżera ok 1600 zl ok 2000 zl "przejadamy" : tzn wydajemy na jedzenie, paliwo (ok 100zl miesiecznie), chemia, kosmetyki, ubrania inne rzeczy.. Ceizko nam cokolwiek odlozyc, z regolu zostaje 100-200 zl na koncie pod koniec miesiaca. Ubrania kupuje tylko na wyprzedazach lub jakies niedrogie z allegro, chemię i wiekszosc art.spozywczych w lidlu, na miescie czesto nie jemy wiec naprawde nie wiem czemu tyle przepuszczamy. Kosmetyki uzywam raczej tansze. Moze kwestia tego te osooje sporo jemy, w tym tez duzo slodyczy. Raz w tyg wyjdziemy na piwko ze znajomymi albo ktos do nas wpadnie (wtedy wiekszy wydatek bo lubie miec czym poczestowac gosci). Chcialam sie zapisac na silownie ale widze ze musimy troche sie ograniczyc z wydatkami bo inaczej nie starczy nam do pierwszego :(

3 osoby, dziecko 15 miesięcy. Ja zaraiam 2500zł, mąż zalezy od prowozji najmniej 3 000 najwięcej 10 000. Wydajemy co miesiąc 4000zł rezta jak jest super miesiac oddkładamy na dom bo staram sie nie przejadac nadwyzek czasami zaszaleje z ciuchem ale sporadycznie. Samych stałych opłat mamy 2100 w tym kredyt mieszkaniowy, reszta 1900 przejadamy.

wszyscy tak dobrze zarabiają, no wiecie co, to gdzie ta bieda,

My wydajemy średnio 2tys na miesiąc. Na 3 osoby. Jest na styk chociaż dużo pomagają rodzice.

a mi się wydaje ze wcale tej biedy nie widac, naprawde gdzie nie spojrze po znajomych tu super samochod i to obowiązkowo dwa, tu wypasione mieszkanie, wakacje 2 razy w roku, dobre ciuchy itp.

dziewczyny ja przez te niecale 2tygodnie wydalam na zycie 1000 zł na mnie i 4 letnie dziecko bez zadnych oplat za mieszkanie , jedynie 100 zl za telefon , ortodonta 150, paliwo ok 100, dziecka karate i moje stepy razem130i reszta jedzenie i srodki czystosci , ciezko wyobrazic sobie przezycie za 1000-1500 zl przez caly miesiac z rachunkami wlacznie

Każdy wydaje tyle na ile go stać.

woj. śląskie dochody: mąż zarabia ok. 3800 zł, ja 1839 zł wydatki: kredyt hipoteczny - 1700-2000 zł w zależności od kursu CHF internet - 57 zł cyfrowy polsat - 39,90 zł 2 telefony - ok 80 zł przedszkole dziecka - 320 zł paliwo - 450 zł prąd - ok 300-350 zł co drugi miesiąc butla z gazem - 60 zł co drugi miesiąc woda - ok 60 zł co drugi miesiąc podatki - 52 zł co kwartał śmieci - 58,50 zł co kwartał abonament RTV - 49,65 zł co kwartał ekogroszek - 2500 zł raz w roku Dzieląc opłaty rzadsze przez 12 miesięcy wychodzi średnio 3200 zł opłat miesięcznie, plus co miesiąc z mojej pensji spłacam pożyczkę z KZP w wysokości 400 zł, czyli wychodzi ok 3600 zł samych opłat po zapłaceniu wszystkich rachunków na życie zostaje ok 2000 zł, wszystko przejadamy i kończymy dom, ciężko cokolwiek odłożyć :O

Nasza rodzina ja maz i polroczne dziecko Razem mamy 5tys zl netto. Mieszkamy wspolnie z rodzicami (jestesmy na dorobku) Zajmujemy pietro. 2 tys staramy sie odlozyc, oplaty zimowe mies 900 zl/mies, letnie mies 200 zl/mies.