wkurza mnie ubiór mojego faceta... czasami jak widze w co sie ubrał chce mi sie

płakać:/ Mój chłopak ma 24 lata. Wczoraj poszlismy do kina... ja oczywiscie marynarka, obcasik, rorebeczka, make up no poprostu elegancko jak to kobieta, a ON jaskrawo pomaranczowe buty adidasa, szare materiałowe dresy, jakskrawo zielona bluza adidasa ( dzięku bogu, ze nia ma wygolonej glowy na lyso) Jesteśmy razem 7 lat... on czasmi umie sie ubrać, ale czasmi to dosłownie TRAGEDIA!!! Jak delikatnie zasugerowac mu zmiane stylu???

Kijem bejzbolowym?

Wkoncu polecailas na dresiarza wiec czego ty teraz oczekujesz ? Doroslas i zmienil ci sie punkt postrzegania kilku spraw

sam z tego wyrosnie, nie wciskaj mu na chama eleganckich strojów, przede wszystkim nie musi się ubierac pod Ciebie, w koncu nie musiałas sie ubierac do kina jak do teatru

Ale co wy po tylu latach razem dalej mieszkacie osobno??Jak tak to lipa.A jak razem to czemu go w domu nie pogonisz żeby się przebrał?

:D:D:D powiedz mu: " szkoda ze nie załozyłes jeszcze żołtej czapki, filoetowych spodni i różowej kurtki". powinien zrozumiec o co chodzi

jak go poznałam miałam 14 lat;/ nie zwracałam uwagi na ciuchy... ale teraz poprostu mi wstyd. Nie ubrałam sie jak do teatru... ja zawsze chodze elegancko ubrana... wiekszosc dziewczyn chodzi teraz w marynarkach teraz taka moda.

nie mieszkamy razem bo ja jeszcze studiuje i jestem na utrzymaniu rodziców .. mam 22 lata wiec na mieszkanie razem jest dla mnie stanowczo za wczesnie. On wogole nie ma wyczucia stylu i gustu:((( najchetniej bym spalila jego wszytskie DRESY ;/ jak mam mu przemowic do rozumu... ma 2 pary jeansów, ale sporadycznie je zakłada

pracuje w firmie kurierskiej i tam musi chodzic w takim UNIORMIE i już wole go w tym stroju niz normalnie:|

Jak nie zwracalas uwagi jak zwracalas .... podobali ci sie dresiarze i luzacy kolesie ... do kogo masz pretensje ? On jest soba i ubiera sie tak samo jak ci sie kiedys podobalo ... ty doroslas a on zatrzymal sie mentalnie na 17stu latach ... Nie znam dresiarza ktory zmenil swoj styl bycia ... to jest poprostu odrebna grupa spoleczna ... tzw niereformowalna (a znam duzo dresiarzy...)

o matko!!!:/ błagam nie strasz mnie...

ale dresiarz kojarzy mi sie z kolesiem łystm w dresie pijącym piwko z kolegami pod blokiem. Moj nie jest taki, uczy sie, pracuje, jest kulturalny, moja mama go uwielbia, zarobil na swoj wlany samochód, nie palni, nie pije... wszytsko jest z nim OK jego jedyna wadą jest ubiór, bo twierdzi, ze mu tak wygodnie.

oj dziewczyno nie uwierze ze cały czas chodzisz w marynarkach, to nie prawda ze wiekszosc dziewczyn tak chodzi, mieszkam w duzym miescie to sie orientuję, znajdz sobie inny styl taki na zmianę żeby nie ubierac się dzien w dzien stylowo tak samo, uwierz mi, moje kolezanki chodzą w obcasach ale nie do przesady codziennie, czesciej wolą wygodniejsze obuwia, Twoja facet ma do tego jeszcze prawo do dziecinnego stroju, za kilka lat będzie dziwnie w tym wyglądał chociaz nikogo nie powinno to obchodzic jak to się ubiera

jak poznałam go mając 14 lat uwierz, ze nia miał ani grosza... bo z bogatej rodziny to on napewno nie jest. Teraz zarabia jako kurier, ale tez zadnych kokosow... wiec materialistka nie jestem:P doceniam to co ma i jak sobie radzi

Ma taki styl bycia i tak zostanie do czasu az mu tego nie wyjasnisz (choc watpie zeby cos zmienil) Ludzie tego typu mysla ze im bardziej luzno sie ubiora tym bardziej beda postrzegali ich za luznych gosci z dystansem do siebie heheh ... Zadzialaj albo mecz sie z jego ubiorem

można chodzić wygodnie ubranym ale nie w oczojebne bluzy :O zabierz go na zakupy :D

widomo, ze nie chodze dzien w dzien w marynarkach i tak samo:P to dziwne ubierac sie codziennie w to samo... chodze inaczej na uczelnie, inaczej na fitness... ALE jak wychodze gdzies wieczorami z kolezankami czy facetem to obieram sie w obcas i ogolnie elegancko taki poprostu mam styl... wszytski moje kolezanki ubieraja sie eleganmcko wieczorem wiec nie rozumiem po co sie wtracasz do czyjegos stylu. Jak lubisz chodzic w adidasach lub trampkach i krótkie kurtki z futerkiem na kapturze to twoja brocha ja lubie buty na obcasie i płaszczyk