ta druga niszczy nasz zwiazek

witam mam problem, kiedy moj chlopak chodzil do liceum przyjaznil sie z pewna dziewczyna byla ona powszechnie znana i lubiana dodatkowo bardzo atrakcyjna chodzili razem do klasy. mowil ze nigdy nic miedzy nimi nie bylo. od roku jestesmy zareczeni. zawszze kiedy ta dzieczyna widzi go na miescie wita sie z nim usmiechaja sie oboje i tak jakby wymieniaja porozumiewawcze spojrzenia. to wszystko dzieje sie kiedy wracamy do rodzinnego miasta. kiedy np idziemy na spacer ona trabi i macha do niego z daleka. troche irytuje mnie ta sytuacja. chcialam zeby napisal do niej i wyjasnil ze juz nie chce takich zachowan bo przeciez nie sa juz przyjaciolmi ( zawrlismy umowe on nie ma przyjaciolek ja przyjaciol plci meskiej) zawsze obuecuje ze to zrobi ale nigdy nie ma czasu nie chce mu sie itp i tak juz od miesiaca co o tym myslicie ? pomozcie:( czy przesadzam ? czuje sie taka zagubiona

Zamknij go w klatce jeszcze albo każ mu patrzeć tylko w chodnik jak idzie.

Ty niszczysz swój zwiazek. A jesli ci coś w zwiazku nie odpowiada, to odejdź. Proste jak drut.

tak myslicie? czyli niepotrzebnie sie martwie?

takich zachowań :D kobieto jestes jakaś nienormalna :D

chyba nie nienormalna tylko za bardzo zazdrosna :) jak dobrze ze was mam :) troche sie pogubilam w tym dziwnym swiecie :( wszzedzie tylko zdrady i zdrady...

Przesadzasz i to bardzo, jak będziesz się tak dalej zachowywała to nie dojdzie do żadnego ślubu.

O ja... Ja też macham do kolegów. Uśmiecham się do kolegów. Trąbię na kolegów. I co?

Gdyby on napisał do tej koleżanki, że nie chce "takich" zachowań to by go wyśmiała i powiedziała, że jest nienormalny. A każdy Twój stary znajomy pewnie uważa, że zadzierasz nosa jak się nawet nie uśmiechniesz i nie pomachasz.

Wiesz, to jest tak, że jak będzie chciał zdradzić to to zrobi, niezależnie od Twoich zakazów.

nawet do tych zajetych? ja nigdy tak nie robilam nie wiem moze ja jestem z innej planety :D straszne. to wszystko chyba przez to ze nie ufam bo juz raz zawiodl moje zaufanie i teraz wszedzie widze ... zreszta chyba macie racje to bylo chore

tak sie balam ze mnie zwyzywacie czy cos a tu calkiem normalniludzie :) dziekuje:*

No ja do dobrych kolegów się uśmiecham i macham. A jak znam ich w miarę dobrze i widzę z dziewczyną to się uśmiechnę specjalnie porozumiewawczo, bo jakoś miło mi się na sercu robi, że dobry kumpel ma dziewczynę. haha

?