Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sohho985342

ciąża, praca fizyczna, L4

Polecane posty

Gość sohho985342

Hej, Dziewczynki w którym tyg ciąży poszłyście na zwolnienie? Ja narazie praacuje, za tydzień mam wizyte u gin, bedzie to 8tc i zastanawaiam się czy nie pójść na zwolnienie, bo mam pracę fizyczną. Nigdzie mnie nie przeniosa nie ma gdzie, narazie nikt w pracy nie wie o mojej ciąży więć muszę równo pracować, ale ten hałas i smród już mnie dobija. Chciałabym chyba dla dobra dzidzi nie przepracowywać się tachaniemi pracą na nogach a do tego w stresie (czasami mam wrażenie,że pracuje w obozie pracy ;)) kiedy poszłyście na zwolnienie, boję się trochę , że pójde na zwolnienie i nie daj boże okaze się , że coś sie stanie w sensie poronie i nie będe miała już gdzie wracać, ale z drugiej strony w tej pracy fizycznej mam większe szanse na niedotrzymanie ciąży. Czy to nie za wcześnie 8 tc? może bezpieczniej iść gdzieś w 3 mc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej idz od razu,
bo mozesz nie doczekac w takiej pracy 3mcy...ja poszlam w 7tyc, a to dlatego, ze do pracy musialam dojezdzac min. 30min, a praca czesciowo fizyczna i w stresie, jak opowiedzialam lekarzowi co tam robie i co sie tam dzieje to od razu kazal isc na zwolnienie, bo mecza mnie mdlosci,wymioty,zawroty glowy, czasem prawie ze omdlenia, wiec nie ryzykowalam, tez sie boje, ze ciaza moze zakonczyc sie wczesniej, ale coz, trzeba byc dobrej mysli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli Twoja
praca ma negatwyny wpływ na Twoje zdrowie w ciązy to powinnas isc na l4-gdzie pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sohho985342
Pracuje w hucie przy piecu :( normalnie obóz pracy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sohho985342
Produkcja- praca fizyczna w hałasie, a do tego trzeba nosić rózne rzeczy , rozpakowywać dostawy i pakować do sorzedazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sohho985342
ktos sie podszył z ta hutą, no wiesz obóz pracy stwarza atmosfera, która panuje w robocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli Twoja
bo pisalas o smrodzie-jesli pracujesz wśrod szkodliwych substancji to zwiewaj na l4 bez oglądania się na kogokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli krzywo patrzą na L4, to i tak możesz mieć średnią atmosferę po macierzyńskim/wychowawczym. O poronieniu nie myśl, bo po co? Ja jak tylko dowiedziałam się że jestem w ciąży przyniosłam zaświadczenie do pracy, bo miałam chore warunki i odeszłam po kilku dniach, nie od razu żeby mogli to sobie poukładać jakoś, ale robiłam wtedy na umowę-zlecenie i znalazłam coś innego. Jak dasz pracodawcy zaświadczenie o ciąży, to nie ma prawa dawać Ci obowiązków których nie możesz wykonywać, np. dźwiganie ciężkich rzeczy, i o to bym się kłóciła. Jeśli siedzisz na L4, to musisz się liczyć z kontrolą ZUS i nawet tym że ktoś życzliwy z pracy na Ciebie doniesie, jeśli Twoje zwolnienie im nie na rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 26Poznan
Racja myśl o dziecku i o sobie. Jeśli czujesz, że praca źle wypływa na Ciebie i ciążę to sobie odpuść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej idz od razu,
historynka, co no Ty, zus nie kontroluje kobiet w ciąży na l4, a jeśli nawet miałaby takiego- że tak powiem- pecha, to moga ja cmoknąć w doope podczas tej kontroli, bo warunki jakie ma w pracy nie pozwalaja jej normalnie jej wykonywać, a co ma siedziec i patrzec jak inni pracuja? bez sensu...z reszta l4 z kodem B jest niepodważalne i nikt jej nie udowodni, ze nie ma np. wymiotow, nie mdleje, nie ma zagrozonej ciazy, a lekarz wystawiajacy l4 tylko to potwierdzi...kontrole z zus zdarzaja sie w takich przypadkach jak kobieta zatrudnia sie gdzies, a za miesiac odchodzi na l4 bo jest w ciazy i wtedy probuja udowodnic jej fikcyjne zatrudnienie w celu wyludzania swiadczen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 6 latka znudzonego szkołą
Jak Zus nie kontroluje? U mnie byli ,na zwolnieniu byłam od 7 tyg. Ale lekarz z zus powiedzial ze zwolnienie jest zasadne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej idz od razu,
a kiedy to bylo? teraz czy 6lat temu? ja nie spotkalam sie z kontrolami wsrod mojej rodziny,znajomych...moj lekarz wypisuje kazdej pacjentce jesli zechce i mowil ze nigdy nie mial zadnych nalotow ani te dziewczyny. wystarczy, ze kobiety wymiotuja,maja zawroty glowy, przez pol dnia czuja sie tak tak, ze nie sa w stanie pracowac i zwolnienie jest niepodwazalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o kontrole, to wszystko zależy od oddziału ZUS. W moim kontrolują na potęgę. Ja w ciąży byłam aż 7 razy w szpitalu, w sumie prawie 3mies. z przerwami, a i tak mnie skontrolowali i to w 8miesiącu. Trzeba uważać tylko na zwolnienie "leżące", bo jak przyjdą i nie leżysz, robią problemy. Mojej przyjaciółce podważyli, ale była akurat w przychodni w czasie kontroli, więc uzasadnione wyjście. Dlatego najlepiej mieć zwolnienie "chodzące" i wtedy tak naprawdę nic nie mogą zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam ten dylemat. Pracuję w ogrodnictwie, i lekarz od razu zasugerował L4. Dla mnie ważniejsze było zdrowie dziecka, bo kto się ma o to zatroszczyć jak nie ja? Chyba nie pracodawca, któremu to wisi i powiewa jak ja się czuję (wiem, że są wyjątki). Co do kontroli z ZUS, to mnie niestety skontrolowali pod kątem fikcyjnego zatrudnienia :O Wszystko skończyło się ok, ale co mnie to nerwów kosztowało to moje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basiula _89
Witam dziewczeta! Jestem w 16 tc. Pracuje na magazynie w Holandii. Dzial packing, stanowisko: packer. Nic strasznego, ale stoje po 8/10h przy komputerze, pakuje w systemie produkty z moim nr zamowienia, ktore ktos inny podwozi mi na palecie na tzw. silarke. Sama musze przykucnac przy kazdej z palet, zawiazac folie na "nodze" palety, wlaczyc sill i po skonczeniu silowania zerwac folie, przykleic papiery i okleic cala palete (czasami 30cm, czasami 190cm) tasma jednostronna z logo klienta. Tak wiec robie srednio 600/700 przysiadow kazdego 8/10 h dnia pracy od pn do piatku... Moja przelozona polka chyba nie bardzo rozumie ze nie daje rady zapieprzac jak dawniej i swoim podejsciem do mojej osoby daje mi do zrozumienia ze tylko czycha na moment zeby kopnac mnie w tylek, podlozyc swinie... Przez to oprocz mojego zmeczenia, bolu stop od butow roboczych dochodzi jeszcze stres. I teraz pytanie... czy nie marudze? :D I czy poproszenie mojej "vroedvrouw" (poloznej ) jest uzasadnione...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pros swoja polozna o ten papierek, moze nie masz jeszcze tak duzego brzucha ale za chwile bedziesz miala i te sklony,przysiady w pracy to nie sa dobre dla dziecka, ciazowy brzuch to nie sadlo. btw. ja mialam podobna sytuacje do twojej, pracowalam na sprztaniu w godz. nocnych, wiadomo na sprzataniu tez. duzo sie schylasz, pchasz,mopujesz. chcialam robic w godz.dziennych ale moj nowy przelozony glupio sie pytal a co to za rzonica czy parcujesz w dzien czy w nocy?praca ta sama, mialam papier od lekarza ale do niego nie docieralo, odeszlam z dnia na dzien w 21 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×