Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pindzia

Czy ja wg was jestem wypindrowana????

Polecane posty

Gość pindzia

Czy chodze wypindrzona na uczelnie? Jak myslicie? -makijaż: rzęsy wytuszowane, czasem eyeliner na gorna powieke, puder niewidoczny, naturalny, błyszczyk, czasem szminka w kolorze czerwieni -włosy rozpuszczone, wyprostowane -paznokcie pomalowane na czerwono -przykładowy ubiór: jeansy, bluzka z koronką, botki na koturnach -z biżuterii pierścionek i małe kolczyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi się, że tak można nazwać kobietę dbającą o swój wygląd. przesadą będzie nadmiar? jeśli zachowujesz elegancję to nie masz się czym przejmować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pindzia
jaki charakter maja wypindrowene dziewczyny w takim razie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pindzia
króliczek-no bo czasem si,ę dziwnie czuje, bo moje znajome z kierunku np. nie malują się w ogole, albo noszą dresy, zadnej bizuterii, troche dziwnie się czuję , nie chce wyjsc na paniusię, ale lubię taki styl jaki mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam na myśli, że nawet wcale nie "zrobiona" dziewczyna, za to pewna siebie i ładna może sprawiać wrażenie bardziej wypindrowanej niż inna wystrojona i wymalowana :) zależy jak sie zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarydocholery
Czerwona szminka na uczelnię? Przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
większość dziewczyn z mojej grupy chodzi w dresach i nawet przetłuszczonych włosach. nie dbają o wygląd. dlatego jak ktoś nazywa mnie wypindrzoną damulka tylko dlatego, że lubię estetyczny i elegancki wygląd to jest to co najmniej śmieszne... trzeba znać umiar. no i klasa, ale to już nie tylko kwestia ubioru. jeśli lubisz i się dobrze czujesz - nie zmieniaj. masz prawo być zadbaną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pindzia
oj ona nie jest taka czerwona ze rzuca się w oczy..tylko taka blada czerwona, nie wiem jak to opisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarydocholery
Jak dla mnie każda niecielista szminka powinna być zarezerwowana na wyjścia, nie do takich miejsc jak szkoła. A już na pewno czerwień. Po prostu kojarzy mi się to z brakiem smaku, jak kolor jest mocny, to nawet z wulgarnością. A na co dzień kolor ust powinien być cielisty albo podkreślony błyszczykiem. Poza tym nie mam zastrzeżeń. I nie nazwałabym Cię "wypindrzoną dziewczyną". Raczej bym broniła Ciebie przed kimś kto tak mówi, argumentując ty że każda kobieta powinna dbać o siebie i zawsze wyglądać ładnie i elegancko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×