Czy to początek końca?????

Witam! Mam problem z mezem i mam nadzieje ze ktos z was poradzi mi tutaj co robic!!! Otóż odkąd zaszłam w ciążę mam wrażenie ze oddalamy się od siebie z moim mężem i chodzi tu głównie o seks...na początku ciąży jeszcze dochodziło między nami do zblizen ale im blizej bylo rozwiązania tym przestalismy to robic. Jesli chodzi o seks to zawsze moj maz go inicjowal ja raczej naleze do osób wstydliwych w tych sprawach i dlatego nic z tym nie zrobilam. teraz jestem juz 2 msc po porodzie a my nadal nie uprawiamy seksu i nie wiem czym jest to spowodowane, moze juz przestalam byc dla meza atrakcyjna po ciazy zostalo mi jeszcze 6kg do zrzucenia a moze tez przeszla mu ochota bo widzi jak karmie naszego maluszka?!sama nie wiem gdzie szukac przyczyny. Chcialam z nim o tym porozmawiac ale nie potrafie sie przemoc nie umialabym go zapytac wprost co jest grane:/Co wy byscie zrobily na moim miejscu???? Moze jest tu ktos kto jest w podobnej sytuacji??

moze ktoś doradzi???

dla mnie dziwna rzecza jest ze nie rozmawiacie o "tych" rzeczach z mężem - dla mnie mój mąż jest najlepszym przyjacielem i co mam na sercu to on zaraz o tym wie. Pamietaj ze kazde niedomówienie każda rzecz którą w sobie gryziesz - kiedyś wyjdzie a w tedy moze byc juz zapozno na ratowanie malzenstwa. Proponuje porozmawiac z mezem na temat seksu i tego że brakuje Ci go - byc moze on zwyszajnie boi sie ze jeszcze Ty nie jestes na tyo gotowa!

boisz się rozmawiać z mężem :O o cholera jak wy żyjecie przecież rozmowa to podstawa a czemu może sie boi że nie zagojona skoro ty nie wysyłąsz sygnałów to czeka

proponowalam mu anal,zawsze cos nowego i moze mnie niezdradzi :(ale on tylko preferuje sex oralny ale tylko ja mu musze robic :(

miałam cesarke wiec nie w tym problem...

mój maz lubi szczuple a 6 kg do zrzucenia to sporo boje sie mu cos proponowac zeby nie powiedzial ze jestem gruba mam 172 cm i waze teraz 56 kg a on mowi ze powyzej 50 to juz locha nie kobieta

a co ma cesarka do rzeczy? nie krwawi sie?

co ?

Co za prowokacja z mezem nie rozmawia na takie tematy,niby wstydliwa a za analny seks sie bierze, zal.

no ale może się boi że ci coś uszkodzi cholera mamy wymyślać czemu nie bzykasz sie z mężem zamiast iśc do niego i obgadać problem nawet wziąć napić się wina i tak na luzie pogadać to ty się wstydzisz

Podrzuć mu jakaś anorektyczkę powinien być zadowolony. Sama mam 174cm ważę 55kg i noszę rozmiar xs, Locha powyżej 50kg? Twój mąż to skończony kretyn.