Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość janeczekk91

Kiedy się oświadczyć?

Polecane posty

Gość janeczekk91

Witajcie. Ostatnio coraz częściej myślę kiedy oświadczyć się mojej dziewczynie. Jesteśmy razem rok i jeden miesiąc, ja mam 21 lat ona 19. Jak większość par miewamy lepsze i gorsze chwile. Zapewne część z Was pomyśli sobie, że nie wiem w co się pakuję i że mam na to jeszcze czas, ale ja wiem że chcę być właśnie z nią, wiem co to miłość pomimo mojego wieku, kocham ją. Widzę i czuję że ona też mnie tak samo mocno kocha, odkąd jesteśmy razem codziennie bez wyjątku non stop ze sobą piszemy przez cały dzień. Pomagam jej, wspieram, staram się o nią, ciągle mówię jej miłe rzeczy więc ona zdaje sobie sprawę z moich uczuć. Rozmawiamy też często o naszej przyszłości, zapoznajemy się nawzajem z naszą rodziną i dbamy o relacje z nią. Kiedy napisałem jej że chcę się jej oświadczyć niedługo powiedziała że tego chce i że się zgodzi, ale gdy napisałem żeby naprawdę to przemyślała bo to poważna sprawa, stwierdziła że chciałaby za rok. Zapytałem czy gdybym przez pół roku dbał o nią, starał się i kochał to czy wtedy przyjęłaby moje oświadczyny i napisała, że tak. Problem w tym, że ja chciałbym to zrobić jeszcze szybciej. Jak sądzicie, co mogę zrobić żeby przyjęła oświadczyny wcześniej? Gdy ją o to pytałem mieliśmy mały dołek w związku, teraz jest dużo dużo lepiej, może zapytać ponownie kiedy najwcześniej by mnie przyjęła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie spiesz sie czas pokaze
poczekaj rok jak wszystko bedzie dobrze to jej sie oswiadcz, po co sie spieszyc a pozniej zalowac;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janeczekk91
Ale rok to dużo czekania :) może pomyśleć, że mam jakieś wątpliwości i w tym czasie spróbować z kimś innym. Problem jest też w tym, że jest bardzo atrakcyjna i widzę jak patrzą na nią faceci. A zaręczyny jednak do czegoś chyba zobowiązują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja86sia
po co w ogóle ją pytałeś? co to za pomysł... powinieneś zrobić jej niespodziankę... ale cóż, stało się, myślę, że biorąc pod uwagę czas związku i Wasz wiek to za rok to rozsądny termin, no może za pół, na pewno nie za tydzień czy miesiąc... uzbieraj na porządny pierścionek, przemyśl jak chciałbyś to zrobić, w jakiej scenerii, gdzie dokładnie, kiedy po zaręczynach chcielibyście wziąć ślub itp, abyś miał już jakiś plan dalszego działania, a nie tylko "bach" oświadczyny, byle tylko zatrzymać ją przy sobie, bo może ucieknie do kogoś innego :) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janeczekk91
baldur z całym szacunkiem ale gówno wiesz o nas. To że mam tyle lat nie znaczy, że jestem niedojrzały. Tak chyba właśnie zrobię, pół roku wydaję się być dobrym i nie tak odległym terminem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhh
ta, weźcie ślub a po 25 r.ż. rozwód. ile ja to razy widziałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szabadaba da
za mlody jestes i posluchaj co ci mowian starsi i madrzejsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhh
@baldur - no, tak, zapomniałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie hhhhh ale z całym szacunkiem, gówno o nich wiesz. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie kolejna moja rówieśniczka będzie zaręczona. Powoli będę zaczynać się czuć jak Bridget Jones, tyle, że chudsza :D Po tym co piszesz autorze, nie chce mi się wierzyć, że masz 21lat. Ja bym radziła jeszcze poczekać. Ale róbta co chceta 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewwwwka22
jezu nazywasz siebie dojrzałym facetem i mowisz o powaznym związku bo z dziewczyna jestes rok i piszecie sobie smski całym dniami?:D Ty masz wogole pojecie co to znaczy powazny związek? Miłosc, zareczyny, slub, operujesz chyba pojeciami o ktorych nie rozumiesz Co przezyles z ta dziewczyną poza całodniowymi smsowymi rozmowami i miłymi słowkami? Mieszkaliscie razem? Dzieliscie sie obowiazkami, funduszami na zycie, wolnym czasem po pracy ze wiesz ze jej sposob zycie w 100% ci odpowiada? Wspieraliscie sie na zyciowych zakretach typu utrata pracy, ciezka choroba, smierc kogos bliskiego, brak srodkow do zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhh
no, co Wy, przecież będzie tak super, będą chodzić za rękę i pisać smski, i się przytulać, i gotować wspólnie obiadki, a jakie będzie super wesele i ona będzie miała taką piękną sukienkę i pierścionek, którym się pochwali wszystkim koleżankom. i będą sobie spijali miodzik z dzióbków do końca swoich dni. la la la and they lived happily ever after takie rzeczy to tylko w erze, o przepraszam, w t-mobile po zmianie nazwiska panieńskiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janeczekk91
Być może pisząc pierwszego posta zwróciłem uwagę nie na najważniejsze elementy naszego związku, pisanie ze sobą cały dzień przez tyle czasu miało symbolizować to że się rozumiemy i dobrze nam razem. Poza tym tak, przeszliśmy razem trochę, także ciężkie sytuacje których szczegółów tutaj pisać nie będę. Przeżyliśmy razem także piękne chwile, których nigdy nie zapomnę. Do tych którzy są przeciwko, jaki sens ma ocenianie człowieka tylko po jego wieku? Jestem niedojrzały bo pomogłem osobie wyrwać się z domu w którym ma piekło? Bo nie olewam jej problemów tylko jej z nimi pomagam? Spójrzcie lepiej na siebie i przyznajcie się jak wygląda wasze życie. Zdaję sobie sprawę z tego, że wielu osobom którzy próbują to robić w tak młodym wieku nie wychodzi - ale przecież są też tacy którym się udaje! A ja mam podstawy do tego, żeby sądzić że się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To napiszę ja kobieta
Jesteście jeszcze za młodzi. Wiem jak to jest, też miałam tyle lat, co Wy. Myślałam, że wszystko da się pokonać i przezwyciężyć. Jak myślisz, dlaczego tak wiele osób pobiera się w późnym wieku? Nie z kaprysu, tylko w wyniku rzeczywistości, która nas otacza. Ty i ona zderzenie z tą rzeczywistością dopiero macie przed sobą. Po co komplikować sobie życie, w tak młodym wieku. Zachowujcie się jak na Wasz wiek przystało, zamiast bawić się w dorosłość. Szalejcie, podróżujcie, bawcie się- bo to właśnie ta pora, żeby wytworzyć mnóstwo wspaniałych wspomnień, zamiast myśleć, za co zapłacimy rachunki i zastanawiać się czy woda podrożeje w przyszłym roku czy nie. Jeśli jednak czujesz się gotowy do zaręczyn, to musisz czuć się gotowy do ślubu i dzieci. Zastanów się sam, czy dasz radę ją utrzymać, zapewnić jej i dziecku wszystko ( jeśli by się pojawiło). Zaręczyny to nie zabawa, pociąga za sobą konsekwencje. Jeśli boisz się konkurencji, to uczyń ją szczęśliwą, dbaj o nią, a nie zwalaj jej w tak młodym wieku rachunki i kurs przyśpieszonego dorastania. Ja też myślałam, że jak mam 19 lat to jaka ja nie jestem dorosła. A z biegiem lat zrozumiałam, jak niedojrzała wtedy byłam. To nie jest nic złego. Najpierw chce się być jak najszybciej dorosłym, później się żałuje, że nie jest się znowu nastolatkiem. Wykorzystaj ten czas na rzeczy, które robi się w Twoim wieku.Wykorzystaj młodość tak, by po ślubie nie płakać i nie tęsknić za beztroską, tylko żyć super wspomnieniami z młodych lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaraNaDo
Ewwwwka22 ,,Mieszkaliscie razem? Dzieliscie sie obowiazkami, funduszami na zycie, wolnym czasem po pracy ze wiesz ze jej sposob zycie w 100% ci odpowiada? Wspieraliscie sie na zyciowych zakretach typu utrata pracy, ciezka choroba, smierc kogos bliskiego, brak srodkow do zycia?" Myślę, że to równie dobrze może nastąpić po ślubie! Nikt z nas tu obecnych nie zna przyszłości swojej, a już na pewno nie ich. Nikt z nas nie jest jasnowidzem, często dobrze zapowiadające się związki z wieloletnim stażem się rozpadają, a te którym nikt nie daje szans trwają. Ja zaręczyłam się z moim mężem w pół roku od poznania, a w rok po oświadczynach byliśmy już małżeństwem. Czy rodzinom się to podobało?...nie(to za wcześnie, nie znacie się, to tylko zauroczenie) Czy nasze początki były łatwe?...nie(np. problemy materialne i mieszkaniowe) Czy było warto?..TAK Po 10latach kochamy się jeszcze bardziej, nauczyliśmy się radzić sobie z problemami i opiniami innych. Ja z całego serca życzę Wam szczęścia i jeśli oboje jesteście na to gotowi to nie czekajcie(nie testujcie, nie pomieszkujcie, tylko zdecydujcie się). Nikt za was nie umrze to i nie pozwalajcie im żyć za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabaczka
Autorze myśle że jest troszke za wcześnie na zareczyny i slub. I to nie z racji waszego wieku ale z racji waszego stazu. Mysle ze powinniscie poczekac jeszcze rok dwa. Tak naprawde jestescie na etapie głebszego poznawania sie. Rozumiem ze możesz byc pewien ze to ta, kochasz ja ona ciebie ale za 2 lata mozesz zalowac tego ze nei wykorzystaliscie swojej mlodosci tak do konca. Dziewczyna dopiero weszla w doroslosc a tu bach juz ma byc zona. Tez mialam kiedys 19lat i wydawalo mi sie wszystko takie proste. ale zycie jest inne i mysle ze powinniscie zaczekac. Co nei oznacza ze mowie ze jestescie neidojrzali. Co kolwiek postanowisz zycze wam powodenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfghjkmjhb
zareczysz sie i co ? jak nawet na wesele was pewnie nie stac. Zareczyny to tez zobowiazanie, zobowiazuje do wspolnego zycia, zarabiania i utrzymywania. Jestescie w stanie sie utrzymac bez rodzicow teraz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te zaręczyny to raczej są z kompleksów, bo "widzę jak inni na nią patrzą i sobie zaklepię". niedojrzały chłopie jesteś jeszcze. i nic w tym złego. wstrzymaj konie, dorośnijcie oboje, zacznijcie normalne, dorosłe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćyu
I jak facet jest jeszcze z Toba :)??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×