co robić...? przespałamsię z kolegą z klasy

stało się to kilka razy, nikt o tym nie wie tylko ja i on. Po kazdym stosunku dziwnie sie zachowuje, nie che gadac ze mną, aż mu nagle przechodzi. Dlaczego tak się dzieje.? Bardzo mi na nim zależy, choć mówiliśmy sobie że to ma być bez zobowiązań.... jak się mam zachować

tak jak On wobec Ciebie. Z której klasy?

z 4 technikum jestesmy.... ale mnie korci żeby z nim pisać, ale jak piszemy to nam to słabo idzie... :(

Mam 20 lat i nigdy nie trzymałem dziewczyny za rękę.

"tak jak On wobec Ciebie" zgadzam sie

niestety ale głupia jesteś, żaden facet nie chce się wiązać z kobietą, która dobrowolnie robi z siebie szmatę. Skoro z nim sypiasz bez zobowiązań, to on wie, że wierna nie będziesz, a tym bardziej nie szanujesz się. Czemu on ma Cię szanować? Możemy mydlić sobie oczy o równości płci, ale niestety to się w praktyce nie sprawdza. Kobieta sypiająca z facetem bez zobowiązań, jest tylko do łóżka, jest zabawką i tyle. Nie ma tu wielkiej filozofii. Ja bym zapomniała o kolesiu i w przyszłości stosowała inną taktykę w tworzeniu związków.

ty nie masz wyrzutów sumienia, ty chcesz je mieć.

kuźwa , mój wczesniejszy komentarz to nie tutaj miał być sorry

Bo może mu tylko na tym zależy

Po prostu Cie wykorzystuje a z tego co piszesz pasuje Ci to . Porozmawiaj z nim Czy widzi jakąś przyszlość z Tobą . Zależy Ci na nim a jednak bez zobowiązan zdecyduj się .

żaden facet nie chce się wiązać z kobietą o jakim wiązaniu się mówisz- faceta (:D) z kobietą (:D) w 4 klasie technikum...

"niestety ale głupia jesteś, żaden facet nie chce się wiązać z kobietą, która dobrowolnie robi z siebie szmatę. Skoro z nim sypiasz bez zobowiązań, to on wie, że wierna nie będziesz, a tym bardziej nie szanujesz się. Czemu on ma Cię szanować? " popieram

''o jakim wiązaniu się mówisz- faceta ( ) z kobietą ( ) w 4 klasie technikum...'' no racja w technikum to niemożliwe; co innego w liceum...

Proxxy sliczna jestes :))

no racja w technikum to niemożliwe; co innego w liceum... nie to miałam na myśli raczej wiek

wcale nie dobrowolnie, bo bardzo mnie to boli że tak jest

to juz nie przesadzajcie ja poznalam mojego narzeczonego jak mialam17 lat i jakos potrafilismy stworzyc dlugi zwiazek do dzis jestesmy razem a mamy 25 lat i mimo mlodego wieku nie zachowywalismy sie w ten sposob mimo ze znajomosc tez zaczela sie od "dupy strony" :P

4 technikum to się ma 19/20 lat

W tym wieku czasem pojawiają się trwałe związki

NAwet nie chodzi o związek ale przez to straciłam dobrego kumpla... nie wiem co robić :\

Szkoda... ale tak to jest, jak się z kumplem do łóżka idzie... lepiej było z tym poczekać, aż się upewnisz, że on chce czegoś na poważnie, a tak... możesz już mieć z nim tylko seks bez zobowiązań....

Ni powiem mu przecież teraz że coś do niego czuję. :)