Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rewiteana

Dziwne zachowanie mężczyzny, jaka przyczyna?

Polecane posty

Gość rewiteana

Miałam wrażenie że mój kolega coś do mnie ma. Tak się zachowywał przez kilka tygodni. Zagadywał, przebywał tam gdzie ja, komplementował mnie, pisał, droczył się itd. Wcześniej tego nie robił.Zaczęli o tym nawet mówić nasi znajomi, trochę żartując, chcąc nas zeswatać czy coś... Ale ostatnio zobaczyłam zmianę w jego zachowaniu. Niczego nie wiem na 100%, ani tego, że coś ode mnie chciał ani tego, że teraz o coś mu chodzi. Ale czuję to po prostu, i widzę zmianę. Facet jakby mnie unika, ale nie do końca. W ogóle przestał mnie zagadywać. Przy mnie zagaduje moje koleżanki, i to mówiąc podobne rzeczy co do mnie... i widać, że to sztuczne. Wcześniej tego nie robił. Mówi do mnie tylko na zasadzie "wy", albo właśnie zwraca się tylko do osoby która jest ze mną. Jest to dziwne. Czy ktoś mu coś powiedział czy jak? Czy wam się zdarza tak zmieniać zachowanie do osoby która bardzo lubicie (sam powiedział, że jestem super)? Czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekonieczny
widocznie nie okazywałaś mu, że Ci na nim zależy. On Cię zaczepiał, ale jeśli nie doczekał się odrobiny przyjaźni od Ciebie to zwątpił. Twoja inicjatywa, wygląda na to, że on już odpuścił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
oo kurde mialam identyczny przypadek hahah!! :D normalnie to samo.. najpierw zaczął mówić mi cześć, zagadywał i w ogóle a potem jakby się bał na mnie spojrzeć... raz spojrzał to zaraz szybko odwrócił wzrok, i też zagaduje do moich kolezanek chociaz ja jestem obok :D i z jednej strony mnie unika, ale z drugiej siada gdzies niedaleko na wykladach albo nawet zaraz koło mnie :D z tym, ze ten moj ma dziewczynę :\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewiteana
To jest jedna opcja. Zastanawiam się, czy może chodzić o to, że jakoś przeraził się, że ludzie o tym tyle mówią, plotkują. Może ktoś mu coś powiedział? Może nie podobało mu się to gadanie, plotkowanie na nasz temat. A swoją drogą, gdyby to była taka sytuacja, że on wcale nic by nie chciał... ale dowiedziałby się że ja coś od niego chce...może to taki sposób pokazania ODWAL SIĘ. Po prostu co takie zachowanie najczęściej przekazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewiteana
mój nie ma dziewczyny. to całkiem dorosły facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
Ehh bardzo bym chciała wiedzieć o co mu chodzi i dlaczego nie możemy być po prostu kolegami, tylko zachowuje się jak taki down ;/ wkurza mnie to, ze jest taka dziwna niejasna sytuacja, bo niestety ale musze go widywac na wykladach ;/ A ten moj ma dziewczynę, ale i tak ją zdradzał, nie wiem jak teraz ale zwykle nie ma skrupolow. Też myslałam, że moze za daleko to zaszlo, może też się boi, że ona sie o tym dowie i chce mnie odsunąc od siebie, bo on wie, ze on mi sie podoba, ale potem miedzy nam sie troche rzeczy wydarzyło. I może tez chce mi pokazac przez to, ze mam sie odwalic, ale ja sie juz od niego dawno odwalilam, a on sie i tak dziwnie zachowuje. Ostatnio sie odezwał na fejsie do mnie z jakimś sucharskim pytaniem z kolokwium O_O ale dalej nie chcial rozmawiać :D Sobie mysle, ze moze mu mózg od trawy i alko zryło :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
No ale skoro piszesz, ze moze cche zebys sie odwaila, to dlaczego nie unika cię "Tak do końca" jak to okreslilaś... niech jakis facet sie wypowie co moze oznaczac takie zrąbane zachowanie :D ja moge dodac jeszcze ze ten moj facet to jest taki, co uwaza, ze moze mieć każdą laskę i ogólnie to uważa, ze laski powinny zanim latac a nie on za nimi, i dodtakowo ma przerwazliwione ego. Jak mu coś niemiłego powiem, to nie wie co odpowiedzieć, bo jest nieprzyzyczajony, ze ktos sie moze tak do niego odezwać.. myslalam, ze przez to sie boi ze mną gadać :/ bo to taki gbur, kozak i cham, ale tak naprawde pewnie jest zakompleksiony ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jest u wszystkich. Kobietach i mężczyznach. Podobanie się to jedna sprawa, a akceptacja to już coś głębszego. Mężczyzna nie bywa tak dzielny jakby się to wydawało. Oni po prostu widząc, że z waszej strony nie ma zainteresowania tracąc grunt pod nogami ratują się oziębłością. Wy macie humory dnia, oni mają cierpliwość lwa. Pragną was ale po cichu. A wy oddajecie się idiotom, bo to głośne i lepsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
No ale ten moj to wlasnie jest idiotą :/ zapomnialam dodać, że chciał mnie wlasnie tylko przeruchać i tyle... mi się on podobał, ale go jeszcze nie znalam za dobrze, jak go poznalam to go olałam... potem coś do mnie pisal i sciemnial jeszcze ale wydaje mi sie, a raczej na 100% to była drugie podejscie żeby wlasnie mnie tylko przeleciec.. chcial sie spotkac, pogadac ale ja nie chcialam i potem sie odczepił, czasami jak byl pijany na imprezie to sie odzywał.. No i teraz jest, jak jest :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
ogolnie mnie męczy i stresuje ta sytuacja jak on jest w poblizu ;/ dlaczego on nie moze byc normalny ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
najbardziej mnie boli jak wlasnie np ostatnio na wykladzie siedzialysmy obok niego i on zaczal pokazywać mojej kolezance, ktora siedziala najblizej niego zdjecia swojej dziewczyny na komorce ;/ moglby miec troche wyczucia skoro wiedzial, ze mi sie podobał :/ wydaje mi sie, ze on juz o tym zapomniał, bo faceci tak mają ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewiteana
Facet tak się zachowuje jakby za wszelką cenę chciał pokazać, że nic ode mnie nie chce, że nie jestem wyjątkowa itd (co wcześniej demonstrował) Ja mam takie coś, że jak ktoś mi się podoba zaczynam się zachowywać jak idiotka. Unikam go, udaję, że nie widzę, zagaduję specjalnie innych ludzi....Nie wiem czemu to robię, z nerwów, albo żeby nie było po mnie widać że mi zależy...Mam tak niestety często, jeśli mi zależy. Ale nigdy nie myślałam, że faceci tak miewają. Poważnie? Jest tu jakiś facet? żeby potwierdzić lub zaprzeczyć? Mówi się, że faceci są prości i jak coś chcą to działają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
albo w ogole nie ma uczuc i w ogole mu nie przyszlo na mysl, ze to glupie ;/ w koncu nie zdziwilabym sie skoro zdradzal swoja dziewczyne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
No mi kolezanka tez powiedziala wlasnie, ze sa prosci, i po prostu jesli ma ochote rozmawiac z moją kolezanką to z nią rozmawia, a nei ze mysli, zeby mi an zlosc robić :/ i po prostu siada kolo mnie jak jestem w poblizu bo lubi, ale tak ogolnie to ma mnie w dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewiteana
no nie wiem właśnie....czy tak faktycznie jest...bo wygląda to komicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtus951
Na mój gust kolesiowi o coś chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhh
wygląda, jakby próbował wzbudzić w Tobie zazdrość, żebyś Ty coś zrobiła. klasyka. a Tobie on się podoba czy nie? wszystko zależy od odpowiedzi na to pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewiteana
Podoba. Tylko, że pracujemy razem...i Ci ludzie....gadający w kółko - boję się, że się spłoszył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
Ale jakby mu zalezalo to chyba by sie cieszyl i byl dumny ze o Was gadają, a nie ze mu to przeszkadza... Jestes pewna ze on nikogo nie ma? A co do mojego to on sie zachowuje identycznie, ale wątpie zeby mu o cokolwiek chodzilo skoro pokazywal zdjecia swojej dzieczyny mojej kolezance :/ Ale postanowilam ze juz bede dla niego miła i jestem od jakiegos czasu, to moze sie ulozy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhh
co z niego za mężczyzna, jeśli by się tak łatwo dał spłoszyć. wzbudzanie zazdrości w ten sposób to też gówniarska zagrywka, nie wiem, czy na Twoim miejscu chciałabym się pakować w relację z kimś ewidentnie niedojrzałym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
no dokladnie tez uwazam, ze to z niedojrzalosci wynika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewiteana
możliwe, ten facet jest właśnie typem dużego dziecka tak na codzień... możliwe że na związki to też się przekłada. ale jeśli miałybyście sklasyfikować takie zachowanie to świadczy ono raczej o pozytywnym jego nastawieniu do mnie?! (okazywanym lub nieokazywanym nagle w tak dziwaczny sposób?)... Czy tak by się zachowywał facet który miałby mnie w dupie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhh
ja bym sklasyfikowała jego zachowanie jako gówniarskie - chcesz gówniarza, to pozytywnie, nie chcesz gówniarza = negatywnie proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
Nie wiem, ale jak cos sie w koncu wydarzy lub zmieni, to napisz tutaj, dodam sobie ten wątek do ulubionych i bede patrzyla co jakis czas, bo tez chce wiedziec o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewiteana
Ja doskonale znam gówniarskie zachowanie w stylu im bardziej mi zależy tym bardziej olewam, udaję że nie widzę, unikam wzroku ale też robię wokół siebie szum i wzbudzam zazdrość. Wiem jak działa ten mechanizm... Myślałam tylko, że facetów to nie dotyczy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
Tylko, że na mnie by to w ogole nie działało ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhh
wszystkich dotyczy :) btw mężczyźni wcale nie są tacy prości, jak twierdzą, też kombinują i nie wiadomo, o co im właściwie chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×