kompleksy dziewczyn z prowincji

na onecie jest fajny tekst http://zdrowie.onet.pl/psychologia/kompleks-prowincji,1,4900135,artykul.html o wiejskich dziewczynach co "podbijają" wielkie miasta... co o nich sądzicie? ja sądzę, że należy im pomagać by odnalazły się w wielkim mieście, by poczuły smak prawdziwych imprez z kulturą i klasa, innych niż te które znają - sztachetparty w remizie...

tja rzeczywiście imprezy są najważniejsze

Przeczytałam ten artykuł bardzo dokładnie. Otóż pochodzę z małej miejscowości i przyjechałam do dużego miasta. Owszem było mi ciężko na początku i tęskniłam za domem. Na studiach wszyscy byli pewni siebie, wygadani. A ja byłam skromna i cicha. Nie balowałam jak reszta i nie odstawałam też od reszty. Dzięki temu, iż wiedziałam czego chcę i co jest dla mnie ważne, nie mogłam sobie pozwolić na słabość. Pracuję w dużym mieście i mam fajnych znajomych. Wierzę jednak, iż ciężko jest osobom pochodzącym z małych miejscowości. Moja rada jest taka, iż należy zawsze być sobą i nie trzeba wstydzić się swojego pochodzenia. Ja nigdy nie udawałam i nie lansowałam się, zawsze otwarcie mówiłam, iż pochodzę z małej miejscowości. Większość moich znajomych była pod wrażeniem, iż tak świetnie sobie radzę i odnajduje się w wielkim mieście. Pamiętajcie - zawsze należy w siebie wierzyć i mieć szacunek do siebie jak i innych osób:))))