Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ninananana

pytanko do facetów!!!

Polecane posty

Gość Ninananana

Chciałąm się dowiedziec czy wy faceci którzy macie juz dzieci mieliscie jakis problem z seksem po porodzie?chodzi mi tu głownie o to czy zona was nadal pociagala czy raczej nie mieliscie ochoty na seks???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninananana
pytam bo ja z mezem nie uprawiam seksu juz od kilku miesiecy...i w sumie nie wiem czemu tak jest a chce zaznaczyc ze nie roztylam sie no moze 4kg mi zostalo do zrzucenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninananana
to jak myslicie o co moze mu chodzic??moze ejak widzi ze karmie dziecko to nie bardzo pozniej ma ochote na zblizenia??sama nie wiem jaka jest przyczyna:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej z nim pogadaj. tutaj sie nie dowiesz dlaczego tak jest. poza tym nie czekaj na jego ruch, sama przejmij inicjatywe. chyba Ci nie odmowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninananana
no wlasnie jakos nie mam odwagi zainicjowac bo sie boje ze nie bedzie chcial:/i glupio mi jakos go zapytac o to czemu tego nie robimy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninananana
w ciazy na poczatku uprawialismy seks dpiero tak od ok7miesiaca juz w ogole niczego nie bylo a teraz jestem juz miesiac po porodzie i nadal cisza...a mialam cesare wiec wie ze ja moge juz seks uprawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno ja to przerabialam ostatnio, tez jestem 4 miesiace po porodzie. tez myslałam, płakałam cierpialam, i nic to nie dalo. wzielam sie w garsc, poszlismy na spacer i ja zaczelam gadac bo wiem ze on by nie zaczol. a ja potrzebowalam wiedziec, ze kochamy sie wiec co on robi????? kilka szczerych rozmow i jest dobrze, zadnych tajemnic bo juz wszystko wiem, seks powrocil, bo okazalo sie ze to troche moja wina bo tez bylam dupa i nie inicjowalam seksu przez cała ciaze i sie chlop odzwyczail od seksu:( okropnie bolało ale teraz gadamy o wszystkim, o czymkiedys sie wstydzilam i jest o niebo lepiej miedzy nami. musisz z nim pogadac bo sie zameczysz psychicznie. ja postawilam sprawe jasno (w swojej glowie), tez sie bałam ze mnie odrzuci, na taką ewentualnosc tez mialam plan. bo po co byc z kimskto Cie nie chc, komu sie nie podobasz. ale naszczescie okazalo sie zedalej mu sie podobami seks jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninananana
a przed ciaza nie bylo z tym nigdy problemu my w ogole to dosyc szybko sie chajtnelismy i od razu dzidzius sie pojawil po niecalym roku bycia razem wiec generalnie nie znudzilabym mu sie az tak szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tobie sie moze wydaje ze on wie ze Ty mozesz. aleskoro nie rozmawiacie to on pewnie mysli ze Ty nie chcesz! skoro nic z twojej strony nie wskazuje na to zebys chciala sie kochac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadal mnie pociaga
i nadal jest sliczna... tylko ma mnie w dupie woli isc spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninananana
to odwazna jestes ja musze sie chyba zebrac w sobie na cos takiego bo takie rozmowy nie przychodza mi z latwoscia...zawsze to on inicjowal seks wiec troche bedzie mi glupio pierwszej:/ale moze faktycznie najpierw z nim pogadam w odpowiedniej chwili tylko jak tu zaczac czy zapytac w prost?czemu sie nie kochamy?hmm sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miesiac po porodzie to on sie jeszcze nie przyzwyczaił do nowej sytuacji u mnie dopiero po 3 miesiacu i teraz jest ok. wiadomo ze nie codziennie bo maz pracuje ale co 3-4 dni jest seksik. mysle ze spoko, jestesmy razemprawie 5 lat/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninananana
a moj woli siedziec nad papierami a ja zasypiam zmeczona po całym dniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytaj czy mu sie podobasz , pytania tego typu. kurcze nie boj sie zapytac. albo jak sie polozycie to zacznijsie do niego tulic alebo calowac, bedzie pewnie w szoku ze to Ty zaczynasz. Mysle ze on by chcial zebys tez ty zaczynala a nie tylko czekala na jego ruch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninananana
łooooo Boze jesli mam czekac jeszcze 2 miesiace to chyba uschne jak te liscie na drzewie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys byłam takim tchorzem jak Ty i do czego to doprowadziło?-, prawie do mojej depresji bo mi naprawde zalezalo na bliskosci z mezem, az w koncu nie wytrzymałam. ok siedzi nad papierami ale nigdy sie razem nie kładziecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninananana
ostatnio wlasnie rzadko i to daje mi duzo do myslenia moze on wlasnie specjalnie kladzie sie pozniej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kilka dni po porodzie wzięłam sprawy w swoje ręce, w ciazy nie chcialam bo i tak na seks nie miala, sily zwlaszcza przy koncu ciazy. alejak urodzialm to wybuchnęłam! teraz jest u nas wszystko jasne. nie ma tajemnic, nie ma TABU, nauczylam sie gadac. innego wyjscia nie ma. Uwierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze nie kładzie sie bo i tak biedak mysli ze nie ma co liczyc na seks. Ty masz dzidzie wiec moze widzi ze jestes zmeczona i dlatego nie chce/ mozemy takdo rana gdybac i nic z tego nie bedzie. pogadaj z nim tylko spokojnie. powiedz mu ze tesknisz na bliskoscia. proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninananana
dzisiaj klade sie rowno z nim!teraz pracuje jeszcze cos tam gryzmoli ale zaczekam na niego oby tylko maly sie nie obudzil...ciekawe jak sie zachowa!musze sobie wszystko poukladac i pogadac z nim jesli nadal tak bedzie bo ja tez potrzebuje relaksu i bliskosci a nie snu gdzie kazdy jest odwrocony tylkiem, bez sensu!!jak stare znudzone malzenstwo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninananana
wczoraj tez poprossilam go aby mi zrobil masaz myslalam ze mzoe jak zacznie robic to przejdziemy do ciekawszych zajec ale niestety, zrobil masaz, wstal i sobie poszedl do swoich zajec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie! ja tez miałam tego dosc i wziełam sprawy w swoje rece bo mezulek sie chyba wstydzil gadac. u nas to czasami ja mam jaja. napisz jak poszło, bede czekac na jakas inf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninananana
ok jutro napisze czy sprawy się,,posunęły":)do przodu. Dzięki za radę, pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amelia1310@wp.pl jak cos to pisz. mialam ten sam problem. teraz nad tym pracujemy z mezem ale zobaczymy jak to bedzie. chetnie pogadam zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninananana
No i niestety nici ze zblizenia:/polozylismy sie razem przytulilam sie do niego i na tym koniec:)ehhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale macie problemy... Połóż się przy nim, zsuń mu bieliznę, postaw sprzęt i siadaj. Myślisz że cię odpędzi? Jeśli tak to poszukaj faceta, a pipę pogoń. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W pomarańczowym mi do twarzy
Boże Niech zgadnę, położyliście się koło Ciebie, Ty się przytuliłaś iiii...nic. Ze zbliżenia nici mówisz, a czy zrobiłaś coś więcej aby do niego doprowadzić? Rozwala mnie to biadolenie, mąż/żona nie chce, nie inicjuje, nie wiem o co chodzi....A może by tak raz wziąść sprawy w swoje ręcę, bezczelnie dobrać się do partnera, pokazać mu, że również jest pożądany. Z tego co piszesz, On być może sam nie wie, czy już można czy nie...Może czeka na Twój ruch, jako znak, że po porodzie wszystko wróciło do normy i jesteś gotowa na wznowienie regularnego współżycia. Nie dziwie się też, jeśli mąż się zwyczajnie zablokował, powiedział sobie, że On nie będzie wiecznie inicjował seksu i czeka na drobną inwencję z Twojej strony. Ile tak jeszcze będziesz czekać? 10 lat, aż w końcu On się "jak zwykle" do Ciebie dobierze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×