zabujałam sie w Ałstralijczyku...co robić :(

ale idiotka ze mnie...zrobiłam mu 4 skriny podczas rozmowy oglądam je bez końca... mam juz wrazenie że mi sie znudzil a po paru dniach znowu...w ogole odkąd go 'poznalam' świat jest lepszy...

kupe zrób

co najgorsze przestali mnie interesować chłopcy z otoczenia, nie mam ochoty na flirty i rozmowy :(

No długo z nim nie rozmawiałas przez dni wolne jesli dobrze pamietam ? Zatęskniłas zwyczajnie :)

rozmawialismy w sobote... w sumie niedawno :) on ma teraz egzaminy chyba sesje i wakacje :o i powiedział że po tym tygodniu pogadamy wiecej ale to nie o to chodzi

ej czkawken, dziś oglądałam zapowiedź jednych z rozmów w toku i właśnie była taka jedna zakochana w ał, to Ty czy nie? bo się zastanawiam cały dzień

Może zabujaj się w Ałstriaku to się odbujasz w Ałstralijczyku

z drugiej strony jakos nie jestem zazdrosna ;) bo co ma być to będzie :) z trzeciej ...

hahaha królik serio? :D myślalam że tylko ja mam takie durne problemy...chociaż :o :o jak dobrze sie zastanowić to przecież"dziennikarki tefałenu " co jakis czas sie tu pojawiają i podpatrują:O yyy nie to nie byłam ja (na 99%) a kiedy o tym bedzie?

Jest szansa ,że sie zobaczycie ? ale jesli nawet to co dalej ?

moglabym sie zabujac nawet w Polaku gdyby byl taki jak On...a tu same dresy...

tak jest szansa! :) mowil że przyjedzie w 2012 do Europy :) (ma w kraju graniczącym z Polską rodzinę :P ) i że babcia mu zaproponowała wycieczke do POLSKI :D :D powiedział mi to a ja mu że przeznaczenie :P a co dalej nie wiem :( ciekawe czy na żywo też jest taki slodki

na żywo zapewne przypomina kangura

naucz sie skakac jak kangur

kangurzymi skokami raczej mu nie zaimponuje...wlasciwie nie wiem co mogę zrobić

a że on przypomina no jak raz poiwedział że z/w i sie nastawilam na jakies 5mnut a wrócił po 20sekundach to spytalam co tak szybko a on że ma silne nogi

no serio serio :D to była taka blondyna i nawet pomyślałam sobie, że fajne babki mamy na tym kafe :D

to była taka blondyna i nawet pomyślałam sobie, że fajne babki mamy na tym kafe --- ooo to na pewno nie bylam ja :O :O :O :(

czyli czkawa jest niefajną brunetką?

dokładnie zgadza sie

Czkawka - ja w obawie o jego dobro mam na mysli, by wynajac prywatnego detektywa, ktory Cie namierzy, pozniej namierzy Australingusa i pokaze mu Twoja aktywnosc forumowa, bo to podchodzi juz pod obsesje. Chyba, ze jestes projektem ;)

hiehiehei :D ale co ja takiego robię? nie szkodzę mu przecież, nie powiedziałam jak sie nazywa, nie wstawiłam jego fotki...a że mam obsesje...no każdy jakąs ma :P sama mu podałam kiedys adres tego forum ale powiedział że nic nie rozumie :)

Czkawka - wedlug mnie jestes zbyt monotematyczna. To pewnie swiadczy o brakach, ale moze takze sugerowac pewnego rodzaju niestabilnosc, podatnosc na zmiany wynikajace ze zrodla Twojego zainteresowania. Poza tym - czy Ty tego nie widzisz? - no wlasnie, pewnie nie ;) Ja bym sie bal takiej kobiety ;) Ale ogolnie to jestes spoko! ;)

oczywiście przed nim nie zdradzam swoich zamiarów pragnień obsesji i fiksacji itp. pewnie gdybym miała go obok to nie traktowałabym jak jakiegoś bożka...ale pisze o nim ot tak żeby pamiętać :) poza tym jak sie teraz przygladam to on nie jest jakis przystojny chociaż tak bardzo mi sie podoba, i to jak pisze...fajne to takie wyśnione, czyste...chyba każda dziewczynka lubi sobie pomarzyć o Ksieciu :) (a potem i tak skończy u boku męza pijaka i chama :( )

a i ogólnie to dzięki! :)

ale miałam pytanie! czy to jest na 100% skazane na niepowodzenie?

a nie można było znaleźć dalej?

tak wyszlo...kurcze ale dlaczego on jest taki fajny :P najbardzije podoba mi sie chyba to że jest takim no lifem jak ja :D

To juz lepiej snuj te wizje pozytywne, niz te negatywne, pozwalam Tobie byc monotematyczna ;) A wzdychanie, well, uwazaj, zebys pozniej od tego nie uschla ;)

dzieki za pozwolenie ;D a fakt faktem pozytywem tej sytuacji jest to,iż nagle polubiłam język angielski i w tydzien nabrałam większej motywacji niż przez całe zycie :P w sumie to on traci czas a ja przynajmniej sie ucze :P