Problem z facetem...

Witam. Mam taki problem z facetem. Jesteśmy razem od lat 4, czyli nie tak mało... Mieszkamy razem... Wiem, ze on lubi kobiety, i przeszkadza mi to, ale do czasu, kiedy nie przekracza pewnych granic, w sumie nie powinnam być zła. Niestety, od jakiegoś miesiąca, utrzymuje internetowy kontakt z pewną dziewczyną z naszej miejscowości, na portalu randkowo-społecznościowym... Zaczęło się od zwykłej rozmowy, jednak kiedy okazało się, że mają wiele wspólnych zainteresowań, jest nią po prostu zafascynowany. Nie interesuje go to, że mi nie pasuje ta ich znajomość. Dziewczyna jest ladna, w jego typie... Z początku mówił o czym piszą, to była zwykła rozmowa, jednak ostatnio ukrywa wiele przede mną, a wczoraj ona wysłała mu dość seksowne zdjęcie na pocztę, które on skomentował, że jest śliczna i seksowna... Nie wiem co o tym myśleć... To niby nic złego, a jednak... Nie chcę świrować, i robić cyrk, ale boli mnie jego zachowanie, i jestem zwyczajnie zazdrosna...

Byłam dziś na porodówce u mojej najlepszej przyjaciółki. Nie miała własnego pokoju, tam rodzące są odgrodzone tylko takimi futerałami. I generalnie tam kręcił się jakiś dziwny facet, ale nie zwracałam z Martą na niego uwagi, sami wiecie, ona rodziła, więc mało co ją wtedy obchodziło. Ten facet stał za ścianą i podglądał. W końcu powiedziałam dość, i wstałam, zapytać sie co tu robi, ze to nie teatr, żeby tu sobie stał i oglądał, wychodze zza drzwi a okazuje się, że on się onanizował. Miał rozpięty rozporek i trzepał sobie na widok rodzących kobiet. Myslałam, że sie pożygam. Oczywiście wezwana została policja. Ale kurde, co sie w tym kraju dzieje, to ja nie mam pojęcia. Dewianci zasrani.

aha :o

świnia nie facet. a z tą porodówką to szczeem :D:D

i naplu ła na twarz co to za facet który bezczelnie flirtuje z innymi? Tylko chwila dzieli go od zdrady. Weź się otrząsnij, bo za chwile założysz nowy temat na kafe- "zdradził mnie!"