Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość weekend

opowiadanie 1

Polecane posty

Gość weekend

Kolejny zwykły dzień w Twoim życiu. Siedzisz w domu sama odpoczywasz, ale jaki to odpoczynek??? Pytasz sama siebie. Pragnęłabyś, aby wreszcie osoby, na których Ci zależy doceniły Cię. Sprawiły, że poczułabyś się wyjątkowa, jedyna, naprawdę potrzebna. Pragniesz wszystkiego tak niewiele, a jednak Ci, którzy są dla Ciebie wszystkim nie potrafią lub nie mają czasu na to by okazać Ci, choć odrobiny ciepła, uczucia. Myślisz sobie czy coś jest z Tobą nie tak??? Dlaczego tak jest??? Twoje rozmyślania przerywa dzwonek do drzwi. Któż to taki myślisz sobie. Przecież nikogo przez najbliższe 4 godziny się nie spodziewasz. Podchodzisz do drzwi, patrzysz przez wizjer i nie wierzysz własnym oczom. Przecierasz je ze zdumienia. Patrzysz jeszcze raz. Zastanawiasz się czy to nie sen. Bo cały wizjer przesłaniają róże. Piękny bukiet. Nieufnie otwierasz drzwi. Z za bukietu wynurza się on Naprawdę chyba śnię. Myślisz. To mężczyzna z moich snów. Uśmiecha się do Ciebie i mówi: Dzień dobry, właśnie wprowadziłem się obok i przyszedłem przywitać się z sąsiadką. I chciałbym na miły początek naszej znajomości podarować pięknej Pani te kwiaty. Aż Cię zatkało. Otwierasz drzwi i zapraszasz go gestem ręki do środka, wciąż nie mogąc wykrztusić słowa. Kiedy wreszcie mija pierwsze oszołomienie pytasz: Czy napije się Pan czegoś? A na co tak zmysłowa sąsiadka ma ochotę??? pyta. Zaraz wrócę mówisz wychodzisz do kuchni a przy okazji do łazienki by zrobić drobne poprawki w wyglądzie. Wracasz z butelką wina i dwoma lampkami. Wchodząc do salonu Twoje nogi robią się miękkie. Rolety są przysłonięte a w całym salonie płoną świece. Skąd??? Jak??? myślisz, sobie oszołomiona. Stawiasz wino i lampki na stole, siadając by nie upaść z wrażenia. On nalewa Ci wina. Podaje lampkę delikatnie gładząc Twoją dłoń. Pomyślałem, że odrobinę poprawię tutaj wystrój i Pani nastrój. Bo jakoś tak posępnie piękna sąsiadka wygląda. Tak zmysłowa kobieta, o oczach pełnych blasku powinna się uśmiechać. Czy zrobi to Pani dla mnie? Uśmiechasz się nieśmiało. On odpowiada uśmiechem szepcąc: Dziękuję. Nawet nie wie Pani jak pięknie teraz Pani wygląda. Siedzisz spięta, nie wiedząc, co zrobić. Nie wierząc w to, co teraz się dzieje. Upijacie trochę wina. Siedząc na kanapie on patrzy w Twoje oczy i nagle przykuca. Bierze Twoje stopy na kolana i zaczyna je głaskać. Nic nie mówiąc patrzy w Twoje oczy. Chcesz zaprotestować. Jednakże te głaskanie jest tak delikatne i przyjemne, że pragniesz się nim rozkoszować jak najdłużej. Jego dłonie dotykają Twoich stóp, głaszczą je czule jakby były największym jego skarbem. Masuje je delikatnie sprawiając, że odprężasz się powoli. Pierwszy raz od wielu dni. Wciąż czule głaska Twoje nagie stopy, muska je palcami. Pieści delikatnie i czule. Od pięt powoli sunąc przez śródstopie, aż dociera do palców. Masuje je i pieści, każdy z osobna, powoli, namiętnie z wyczuciem. Tak jak zawsze tego pragnęłaś. Sprawia Ci to olbrzymią przyjemność. Czujesz, na sobie jego wzrok. Choć nic nie mówi, widzisz siebie w jego oczach, jako najpiękniejsza i najbardziej zmysłowa kobieta na świecie. Różowisz się delikatnie. Przymykając oczy i wyczuwasz jego dłonie sunące po Twoich nogach wyżej, głaszczą je i czule masują. Niosąc z sobą przyjemne ciepło i coraz większe odprężenie. Masz na sobie letnią sukienkę, taką zwyczajną, w której lubisz chodzić po domu. Ciepło, jakie Ci daje jego czułość jest cudowna, jakże tego zawsze pragnęłaś. A teraz się to spełnia. Może to sen myślisz. Ale pragniesz by trwał nadal. Twoje łydki płoną, mięśnie się rozluźniają, każdy nerw reaguje z olbrzymią czułością na dotyk. Rozkoszujesz się każdym dotknięciem, każdym muśnięciem jego palców. Od czasu do czasu delikatnie zadrżysz z przyjemności. Wasze oczy są połączone w ciągłym kontakcie. Czujesz jak smakuje Cię samym zmysłem dotyku odnajdując rozkosz w Twojej przyjemności, odczytując z Twoich pięknych oczu to, czego pragniesz, pożądasz. Jego dłonie mijają Twoje kolana, rozchylasz je delikatnie czując jak palce mijają krawędź Twojej sukienki. Muska Twoje uda, ich zewnętrzną stronę, delikatnie je głaszcząc i pieszcząc palcami. A kiedy już jest bardzo wysoko, zatrzymuje się. Otwierasz oczy ze zdziwienia. Nie chcesz by przestawał. On jednak wraca do Twoich kolan. Głaszcze je i muska dłońmi, tym razem sunąc powolutku powolutku górę po wewnętrznej stronie Twoich ud. Czujesz jak płoną, kiedy jego palce pieszczą Twoją skórę, coraz wyżej i wyżej. Powoli pnąc się w górę po Twojej coraz bardziej rozpalonej skórze. Palce pieszczą ją czule, delikatnie, masują Twoje mięśnie i głaszczą je rozgrzewając coraz bardziej. Przymykasz oczy i wzdychasz cicho. Tak Ci dobrze, tak błogo. On jeszcze namiętniej pieści Twoje uda, coraz wyżej i wyżej. Twoja rozkosz sięga zenitu. Pragniesz go całą sobą, każdą cząstką Twojego ciała. Rozchylasz uda a on pieści Cię tuż przy majteczkach. Bardzo delikatnie masuje Twoją skórę i pieści ją delikatnie palcami. Krążąc po Twoich udach wokół granicy, jaką wyznaczają Twoje majteczki. Muska opuszkami palców Twoją skórę nieśmiało zwiększając intensywność pieszczot. Pieści Cię coraz namiętniej, coraz goręcej. Wysuwasz swoje biodra naprzeciw jego dłoniom. Chwyta za krawędź Twojej sukienki i powoli ją podnosi, ściągając ją z Ciebie delikatnie sunąc palcami po Twoim ciele. Cała płoniesz, Twoje policzki się różowią. A piersi są nabrzmiałe z podniecenia z twardymi sutkami. Pochyla się nad Tobą i szepce Ci do uszka: Jesteś taka piękna, masz takie zmysłowe ciało, a ten róż na policzkach dodaje Ci jeszcze więcej wdzięku i seksapilu. Obejmujesz go dłońmi a on muska delikatnie ustami płatek Twojego ucha i zaczyna namiętnie całować Twoją szyję, palcami pieści Twój kark i masuje go delikatnie. Obsypuje ją gorącymi i czułymi pocałunkami, wije się po niej językiem pieszcząc ją. Następnie przerywa tą pieszczotę i kładzie Cię na brzuchu, przykucając nad Twoją pupą i pochyla się by całować Twój kark. Robi to delikatnie i czule. Ustami szukając czułych punkcików na Twoim karku, które następnie czule pieści językiem, jego dłonie głaszczą Twoje ramiona i plecy. Leżysz w samych majteczkach, prężąc się z przyjemności, jakimi raczone jest Twoje ciało i wszystkie zmysły. Jego usta schodzą niżej na Twoje plecy, krążą po nich obsypując je gorącymi pocałunkami, a jego palce pieszczą Twoje biodra. Dotykają ich delikatnie i masują, wywołując przyjemne dreszcze. Ustami muska Twoje plecy wyszukując gorącymi pocałunkami czułych punkcików na nich, które następnie pieści ustami i wilgotnym językiem, zataczając dookoła nich kółeczka. Masuje je i naciska czule językiem. Palcami sunąc w dół na granicę, jaką wyznaczają Twoje majteczki, krąży tuż nad nimi delikatnie Cię głaszcząc i dotykając. Gorącymi pocałunkami schodząc powoli po Twoim kręgosłupie, wijąc się po nim językiem. Ustami głaszcze Twoją skórę, całuje ją namiętnie coraz niżej i niżej. Aż jego usta namiętnie całują Twoje biodra, a jego dłonie głaszczą Twoją pupę przez majteczki. Czujesz gęsią skórkę na całym ciele, prężysz się z rozkoszy, a Twoje majteczki przywierają do Twojego spragnionego rozkoszy skarbu. Usta przenoszą się tuż nad majteczki, gorące pocałunki muskają Twoją skórę. Językiem okrąża dołeczki tuż nad majteczkami. Drżysz z rozkoszy, cicho wzdychając. Język wije się po krawędzi Twoich majteczek, wsuwa się nieśmiało po materiał, pieszcząc Twoją pupę tak głęboko jak tylko sięga. Pragniesz by je ściągnął, by pieścił Cię całą. On jednak sunie ustami po Twoich majteczkach, obsypując czułymi pocałunkami Twoją pupę przez materiał. Całuje ją namiętnie dotykając jej językiem, wije się po Twoim roweczku sunąc nim w górę i w dół. Coraz dłuższymi liźnięciami, schodzi coraz niżej językiem. Czujesz jak majteczki wilgotnieją nie tylko od jego śliny. Rozkosz, jaką Ci daje jest wprost nie do zniesienia. Drżysz od jego pieszczot. Twoje mięśnie mimowolnie się zaciskają i rozluźniają. Jego język dotyka nareszcie Twojej muszelki. Drażni ją przez majteczki. Muska delikatnie i pieści czule. Ocierając się o nią, dotykając coraz namiętniej. Przez majteczki dotyka Twojego rozkosznego guziczka i pociera go czule. Raz za razem na początku powoli a potem coraz szybciej i szybciej. Czujesz falę nadciągającej rozkoszy, wypinasz pupę napierając na jego język. W odpowiedzi na to jego zęby chwytają Twoje mokre majteczki i zsuwa je z Ciebie. Gorącymi pocałunkami scałowuje Twoją rozkosz, muska ją ustami i delikatnie dotyka językiem. Rozchyla na boki jej płatki i liże je czule. Odnajduje Twój rozkoszny guziczek i zaczyna go okrążać leniwie, pocierając go delikatnie. Masuje go czule i pociera, coraz szybciej i szybciej wijąc się dookoła niego. Jęczysz głośno z rozkoszy, nie mogąc się opanować. Twoje ciało drży i samoistnie odpowiada na jego pieszczoty. Jego język coraz szybciej i szybciej wiruje dookoła Twojego guziczka, coraz namiętniej, czulej, aż odlatujesz w rozkosz. Czujesz jak jego dłonie łapią Cię za biodra i podtrzymuje Cię wsuwając w Twoją muszelkę język płyciutko. Potęgując Twoją rozkosz. Czule muska Cię płyciutko w środeczku dając Ci jeszcze więcej rozkoszy. Drżysz i opadasz na łóżko wyczerpana. On jeszcze delikatnie wylizuje Twoją muszelkę czekając aż spazmy przyjemności odpłyną. Następnie otula Cię ramionami i głaszcze delikatnie po policzku, uśmiechając się do Ciebie. Pocałunkiem dziękuje Ci za rozkosz, którą mógł Ci dać i obsypuje Twoje ciało płatkami róż, następnie otula Cię kocem, kiedy widzi, że Twoje oczka się kleją, bo zrobiłaś się senna. Zasypiasz odprężona i zaspokojona. Po jakimś czasie budzisz się, nie wiesz czy to sen czy jawa. Wszystko w pokoju jest na swoim miejscu, nie ma lampek wina, ani róż w wazonie. A jednak leżysz naga pod kocykiem iiiiii obsypana płatkami róż. Uśmiechasz się sama do siebie, jednak życie jest piękne, cudowne, tych parę chwil sprawiło, że inaczej spojrzałaś na świat. Od teraz już wiesz, że zasługujesz na wszystko, co w życiu najpiękniejsze i że możesz to mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weekend
zapraszam do wyrażania swoich opinii oraz pisania na email. za wszytskie uwagi i komentarze dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weekend
cd. Pocałunkiem dziękuje Ci za rozkosz, którą mógł Ci dać i obsypuje Twoje ciało płatkami róż, następnie otula Cię kocem, kiedy widzi, że Twoje oczka się kleją, bo zrobiłaś się senna. Zasypiasz odprężona i zaspokojona. Po jakimś czasie budzisz się, nie wiesz czy to sen czy jawa. Wszystko w pokoju jest na swoim miejscu, nie ma lampek wina, ani róż w wazonie. A jednak leżysz naga pod kocykiem iiiiii obsypana płatkami róż. Uśmiechasz się sama do siebie, jednak życie jest piękne, cudowne, tych parę chwil sprawiło, że inaczej spojrzałaś na świat. Od teraz już wiesz, że zasługujesz na wszystko, co w życiu najpiękniejsze i że możesz to mieć sorki limit słów :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie se
szalu nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×