zrezygnowalam ze studiów - pomocy

żeby pracować i zarabiać na to żeby mój chłopak wyzdrowiał, wykryto u niego nowotwór w nodze. Jak mam napisać podanie do szkoły o zwrot pieniążków które juz wpłaciłam za ten miesiąc. Tak po prostu opisać sytuacje ? czy wiążą sie z tym jakies oflicjalne formy ? prosze o radę

:D

myślicie, że byłaby taka możliwość? to jest 400 zł

jak myślicie ?

1, nie rezygnuj ze szkoly bo i tak nie masz pracy 2. to i tak nie pomoze chłopakowi 3. słabe prowo

rezygnuje, już postanowiłam, zaczne za rok, teraz najważniejszy jest mój chłopak, ja się pytam tylko jak napisać takie podanie, a nie czy mam zrezygnować

ale ja sie nie pytam czy to pomoze mojemy chłopakowi czy nie, czy mam zrezygnować ze szkoły czy nie tylko jak napisac to podanie.

nie musisz nic pisać po porstu przestań płacić to cię wykreślą - szansę na zwrot kasy masz zerowe :)

proszę o pomoc to dla mnie bwardzo ważne

ale ja chce spróbować, dla mnie 400 zł to dużo a zbieram na operacje dla chłopaka, przecież to ludzie, chyba mają serca...

up

Nie sądzę żeby zwrócili, raczej każą zapłacić do końca semestru. Nikogo nie obchodzą Twoje osobiste sprawy, zobacz co regulamin mówi na ten temat.

sądzę że zawsze warto jednak spróbować

ehh ludzie wola chyba pisać o ciąży w kolanie niż pomagać ludziom któzy mają problem.. to jest włąśnie kafeteria

Bo widzisz, kiedy przychodzi ktoś i mówi że zbiera na chorą osobę od razu człowiek staje sie czujny i ostrożny...lepiej powiedz, że musiałaś iść do pracy i dlatego musisz zrezygnować. Większa szansa że uwierzą że nie ściemniasz.

moze masz racje

tylko ze ja nie sciemniam....