Zsatanawiam się czy mnie nie oszukuje..

Niedawno poznałam chłopaka, ma 33 lata jest bardzo fajny i inteligentny. Spotykamy się ze sobą od 2 tygodni i z tego co zauważyłam bardzo mu na mnie zależy. Bardzo dobrze się dogadujemy, potrafilibyśmy przegadać całe noce. Do żadnej fizyczności nie doszło i on liczy się z tym, że długo nie dojdzie bo jestem dziewicą. Kurcze widzę , że mu cholernie zależy, że bardzo mu się podobam, ale jest pewien problem. Był w 9 letnim związku, o którym mi dużo opowiadał. Opowiadał , że jego była go zdradziła i porzuciła. Że już jej nie kocha i nie chce z nią mieć nic wspólnego. Dla mnie jest słodki, widujemy się raz w tygodniu, ale bardzo dużo rozmawiamy przez net, telefon. No ale do celu! Znalazłam tą byłą w internecie. Ma sporo zdjęć i niestety zdjęcia z nim!!!!!!!!! Na których są przytuleni, co więcej zdjęcia są sprzed miesiąca, najświeższe jakie ma.. Czy on nie robi mnie w ch**a?! Może mu sie z nią nie układa i szuka sobie koła ratunkowego? Czy to normalne, że dziewczyna nadal trzyma z nim foty?? Cholera mam mega dylemat i nie ukrywam, że stałam się przez to strasznie dla niego oziębła. Nigdy nie miał dla mnie zbyt wiele czasu, niby dużo pracuje, niby zastępstwa różne, a to jakieś wyjazdy - wierzyłam , ale teraz zaczynam mieć już obawy:/ Co zrobić? Jak się okaże, że gra nieczysto to go kopnę w du*ę i to w pięknym stylu, ale jak się o tym przekonać?????? Shit czy życie nie może być choć raz proste?!

zdjecia sa sprzed miesiaca, spotykasz sie od 2 tygodni.Tu chyba jest ok. Dziewczyna trzyma jego zdjecia-ma takie prawo. Czasem niektorzy od razu wchodza w inny zwiazek i niekoniecznie musisz byc kolem zapasowym. Poobserwuj jeszcze co sie bedzie dziac, czy musisz juz zwariowac na jego punkcie? Jedyna rzecza , ktora mi sie nie podoba, to opowiadanie o wczesniejszym zyciu i zwiazku dlugo i namietnie. Sa to bardzo osobiste rzeczy i nalezy je nie wywlekac, nawet w nastepnym , przyszlym zwiazku. Nie znosze tego.

Masz rację, on za dużo o niej mówi:/ Znam dosłownie całą historię ich związku, nawet zdjęcia z nią mi przysyłał. Z jednej strony to może być oznaka szczerości, a z drugiej, że nie wyleczył się. Kurcze strasznie mi przez to wszystko zbrzydł :/ Zero instynktu samozachowawczego!!!!!

A ja myślę, że jest dużo prawdy w tym, że o związkach, które ma się juz za sobą za dużo się nie wspomina, a gada dużo o tych, za którymi drzwi się jeszcze nie zamknęło. A jeśli tak jest to nie powinno się wchodzić w nowe związki. Trochę to wygląda na szukanie sobie opatrunku na złamane serce w postaci kolejnej partnerki. Następnym razem jak o niej wspomni, to utnij od razu temat. A jak powie, że to normalne, że o niej nadal myśli i gada, bo byli długo razem, to uciekaj;)

widocznie za mało czasu minęło od rozstania z eks. Podchodź z rezerwą do tego związku, bo być może on z rozpaczy spotyka się z tobą, aby zapełnić pustkę po eks. A potem się pogodzą, a Ty zostaniesz sama i zraniona...

Zamiast wysłuchiwac jego zwierzeń o jego związku i byłej dziewczynie, skupcie się na WASZEJ przyszłości, poplanujcie coś razem, zróbcie coś wspólnie. Po co rozdrapywać stare dzieje??

a moim zdaniem to jesteś taką przyjaciółką do wyżalenia się :(

a to, że widujecie się zaledwie raz w tygodniu to jest bardzo zastanawiające - może się pokłócił z tą niby "eks", a ciebie traktuje jako koło ratunkowe na wypadek gdyby związek rozpadłby mu się definitywnie.

Było minęło. Nie bądz dla niego taka cierpliwa i dobra i współczująca bo pomyśli, że Tobie to nie przeszkadza, że on Ci tak smęci. Była dziewczyna - zamknięty rozdział.