Zauroczenie

ten koles ma narabane we łbie i po prostu tak sie ekscytuje bo to jedyne ciekawe wydarzenie w jego zyciu. do tego ma przerost ego i wszystko jest dla niego JA JA JA JA JA. to typowe dla takich wychowanych przez samotna matke co im nadskakiwała. on bardzie potrzebuje psychiatry niż dziewczyny i kafe

Ale ja też przecież normalna nie jestem , więc powinniśmy pomagać sobie wzajemnie .

Po pierwsze to nie byłem wychowywany przez samą matkę, moi rodzice są razem. A po drugie pewnie tacy wychowani przez samotne matki mają raczej problemy z poczuciem wartości.

Czy dzisiaj na kafe mamy wysyp sfrustrowanych co ich nikt nie kochal ? Naprawde nie potraficie nikomu nic milego napisac?

od dawna się znacie?

Ja ją kojarzę od ponad 3 lat.

wiesz, ja kojarzę mojego listonosza i gościa z drugiego końca osiedla...

looos ty chyba jesteś bardzo wstydliwy. a jak kąpiesz się? zdejmujesz sportówki czy w nich się myjesz?

i pewnie widujesz ją w określonym miejscu i o określonej porze

Orange a Ty z jakiego powodu masz dzisiaj taki zly nastroj ?

pamiętaj- czytaj moje normalne wypowiedzi, te brzydkie nie są moje

Tak samo u mnie

i pewnie widujesz ją w określonym miejscu i o określonej porze Najczęściej tak.

L - ile ona ma lat ?

ja pewnego mężczyznę też

Koło 20.

to tak jakbyś opisywał mnie

L - to nie jest wiek na powazne zwiazki. Ona pewnie sie uczy.

missthetrain A Ty mu wpadłaś w oko? Długo to trwa? Nic nie zrobił, żeby Cie poznać? ZA Bez przesady, niektórzy już się pobierają w tym wieku, albo mają tgo samego chłopaka i później męża.

L - wiem ze niektore w tym wieku sie pobieraja ale czy to dobry pomysl ?

no właśnie też jakieś 3 lata, również wydaje mi sie, ze wpadłam mu w oko i też sie patrzył ale nie rozmawiałam z nim, też mam ciemne włosy i oczy

myślę, że on chciał coś zrobić, żeby mnie poznać ,ale zwykle nie było dogodnej okazji

A skad jestes ?

A zresztą niech robi co chce. Jej sprawa.

ZA Dlaczego nie. missthetrain Ja podszedłem do niej, powiedziałem jak mam na imię i zapytałem czy mnie kojarzy. A ona "nie", ja "nie?", ona jeszcze raz "nie" patrzyliśmy sobie w oczy, uśmiechała się i tyle pogadaliśmy.

w takim przypadku to nie ty

masz na imię Łukasz?

L - dlatego ze mlosdosc to piekny wiek i jak sie jeszcze nie ma obciazen w postaci rodziny to trzeba ten czas dobrze wykorzystac. Uczyc sie , rozwijac , cos zwiedzic. To se potem ne wrati.

Nie mam tak na imię. To wszystko można robić z rodziną.

No ... z niemowlakiem w podroz w nieznane w trudnych warunkach - swietny pomysl.