Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

detralexiarka

co można upichcić z karczku?

Polecane posty

Gość albo pieczony czyli natrzec
przyprawami i do piekarnika albo duszone plastry karkówki w sosie wlasnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie jak dusisz, to dolewasz wody, jak pieczesz, to też do tego dochodzi to, co wycieknie z mięsa plus przyprawy, w jakich pieczesz/dusisz mięso dolewasz odrobinę śmietany i masz sos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo pieczony czyli natrzec
ja jak piekę to nie dolewam wody, tylko przyprawiam i naczynie w którym piekę smaruję tłuszczem, co jakiś czas podlewam mięso tym sosem co się wytworzy. A w sosie robię tak, że mięso przyprawiam, podsmażam na oleju cebulę, do tego mięso z dwóch stron, podlewam wodą, daję liść laurowy, ziele angielskie, sól, pieprz, lubczyk lub maggi, ząbek czosnku i jakieś zioła według uznania (majeranek lub też zioła prowansalskie) i duszę aż będzie miękkie, następnie zagęszczam wodą z mąką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie znosze krochmalu na talerzu, niczego nie zagęszczam mąką no i do tłustej karkówki dolewać oliwy... nie za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu ten sam temat
po co lejecie tyle wody do sosu, ze potem trzeba zageszczac maka? takie cos to sie moze robilo z biedy. sos ma byc zrobiony ze skladnikow daniowych, a nie wody i maki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeaa
Z samego tluszczu, ktory sie z miesa wytopi nie zrobisz sosu. Trzeba dolac wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to taki nie zagęszczony sos
to woda a raczej sam tłuszcz a nie sos :o sos ma byc gesty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda gospocha
Karczek przyprawiasz wg uznania - ja preferuję sól,pieprz,zioła prowansalskie,szpikujesz go czosnkiem,okładasz kilkoma listkami laurowymi i kulkami ziela angielskiego,trzymasz w chłodzie 12 godzin.Ściągasz liście i kulki.Podsmażasz krótko z obu stron na oleju,by zamknąć pory.Wkładasz do rękawa i pieczesz 1 godz. na 1 kg,czyli jeśli mięso waży 1 kg pieczesz 1 godzinę,jeśli 1,5 kg pieczesz 1,5 godz.Odlewasz sok wytworzony podczas pieczenia i masz bazę do sosu,który zagęszczasz odrobiną wody z 1 łyżeczką mąki i kilkoma łyżkami śmietany.Na samej śmietanie to wyjdzie ci zupa a nie sos.A krzykaczki niech sobie darują opisywanie szkodliwości 1 łyżeczki mąki,bo to już jest śmieszne.Tak przygotowane mięso kroisz w plastry i możesz podać z kluskami śląskimi,kaszą gryczaną lub jaglaną,a samo mięso na zimno(bez sosu)jest pyszne na kanapki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzykaczki nie pisały o szkodliwości krochmalu, tylko o jego zbędności w diecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda gospocha
Pewnie taka z ciebie gospodyni,ze zamiast sosu robisz krochmal:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bądźcie takiemi purystami
skrobia ziemniaczana ma wiele zalet akurat :) m in obniża ciśnienie krwi i jest lekkostrawna bo nie zawiera glutenu nie demonizowałabym jej tak :) więcej luzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bądźcie takiemi purystami
do zagęszczania sosu świetnie nadaje się cebula w nim duszona do miękkości, ewentualnie zmiksowana albo inne jarzyny (jw)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od lat używam do zagęszczania
sosu mąki i nie dość że rodzina uwielbia moje dania (te zagęszczane również) I wszyscy są zdrowi, nikt nie ma nadwagi... Krochmal w sosie? no chyba, że dodasz 10 łyżek tej mąki, łyżeczka czy 2 w zależności ile mięsa i ile sosu nikomu nie zaszkodziła. Z resztą tak cie ta mąka razi a pewnie ciast i białego chleba sobie nie odmawiasz :o Więc weź już przestań krytykować bo z twoich "przepisów" widać, że gotować to ty nie potrafisz :) To do Ewci :) Za to kostki, do zupy grzybowej są zdecydowanie lepsze niż łyżeczka mąki w sosie :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu ten sam temat
"Z samego tluszczu, ktory sie z miesa wytopi nie zrobisz sosu. Trzeba dolac wody. " nie robie tak tlustych mies, z ktorych by sie mial wytapiac tluszcz do tego stopnia. w naczyniu do pieczenia jest troche dodatkowej wody, ktora dolewam, TROCHE. mieso wypusci troche cieczy z przyprawami (no i troche tluszczu) z siebie. na patelni robie pieczarki, cebule, czy cos-tam-kolwiek, dolewam ta ciecz z brytfanki i jest sos. nie leje pol litra wody, zeby nadrobic objetosc, a potem to sztucznie zageszczac. kapke jogurtu lub smietany tez mozna dodac. ale jak ktos lubi sos z wody, kostek i maki to prosze, jedzcie, nie zaszkodzi wam, ja tylko sugeruje alternatywe ;) "do zagęszczania sosu świetnie nadaje się cebula w nim duszona do miękkości, ewentualnie zmiksowana albo inne jarzyny" otoz to. i to jest smak + zdrowie z jarzyn. "Z resztą tak cie ta mąka razi a pewnie ciast i białego chleba sobie nie odmawiasz" nie musze sobie odmawiac, bo nie widze zadnej przyjemnosci w jedzeniu ciast i bialego pieczywa. :D (tudziez makawych sosow i zup na "kostkach" ;) czyli nie jem ich. jest tyle smaczniejszego jedzenia, ze szkoda wypychac bambuch maka, cukrem i glutenem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polecam gyros .musisz pokroic karkowke w koctke (1cm/1cm) dodac 1 lyzke oleju,cala przyprawe ko kebaba lub gyros i smaz na niewielkiej ilosci oleju.do tego fryteczki + tzatziki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu ten sam temat
o, tez pomysl. wszystko panierowac i przyprawiac glutamianem sodu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenek35234523
Jak to co ? Karczek z grylla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu ten sam temat
zawsze mialas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło matko, zawsze się ktoś przeczepi o mąkę albo o coś innego. :D najlepiej zrezygnujmy z pierogów, naleśników, makaronu i ciast bo ktoś na kafe stwierdził, że mąka jest BE i nie należy jej jeść :classic_cool: może jeszcze mam spalić moją starą "Kuchnię polską" , która jest najlepszą książką kucharską jaką w życiu widziałam, bo każą w niej oprószać pieczeń mąką i rumienić na tłuszczu przed pieczeniem w piekarniku. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu ten sam temat
nie trzeba znowu popadac w skrajnosci ;) ale fakt, ze dla mnie nalesniki i pierogi moglyby nie istniec. takie maczne zapychacze. wole bradziej smakowo interesujace i tresciwe zarelo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu ten sam temat
zreszta, co innego, jak uzycie maki ma jakas funkcje dla smaku i jakosci, np. podrumienienie pieczeni, steku. a co innego, jak ktos chce miec duzo sosu, wiec wleje duzo wody i zagesci maka, zamiast robic sos z miesnego soku oraz warzyw i przypraw. ba, nawet smietankowy sos do makaronu zageszczaja maka, chodzi mi o takie sosy a la kuchnia wloska, gdzie przecie serem sie zageszcza ;) ale jak chca, to niech zageszczaja. tak tu sobie tylko luzno dyskutujemy o roznych sposobach robienia sosu i ktory lepszy, zabo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeśli ktoś chce jeść niezdrowo, to co innym do tego? podchodzicie też do palaczy na ulicy i tłumaczycie im, że palenie zabija? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu ten sam temat
palacze wiedza, ze palenie niezdrowe. a niektorzy ludzie nie wiedza, ze niezdrowa np. margaryna. ja osobiscie sie ciesze, jak mi ktos dobrze radzi. a jesli ktos chce jesc niezdrowo i niesmacznie to ja mu przciez nie zabraniam, tylko sobie tutaj luzno wymieniamy komentarze :) na to jest forum. na ulicy nie podchodze do ludzi i nie zagaduje o jedzeniu, praniu, paleniu, uprawie seksu itd. a furum to forum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość henia z domu białego
Podam przepis na swój ulubiony sposób przyrządzenie karczku:p Karkówkę kroimy na cienkie plastry,lekko rozbijamy,przyprawiamy solą i pieprzem,obsmażamy na mocno nagrzanym tłuszczu.Podlewamy osobno zrobionym bulionem warzywnym,do którego użyłam marchewek,pietruszek,selera i pora.Do naczynia w którym będzie się dusił karczek dodaję dość dużą ilość cebuli,pokrojonej w kostkę.Duszę do momentu,aż mięso będzie miękkie a cebula się zeszkli na jednolitą masę.Dosypuję dwie kopiate łyżki suszonych,mielonych na pył grzybów leśnych i kilka łyżek śmietany.Dalej gotuję,do momentu zgęstnienia sosu.Tak przyrządzona jest super z kaszą gryczaną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktototakiktototaki
henia z domu białego pozwoliłam sobie zrobić dziś karkówkę z twego przepisu i wiesz co? jest REWELACYJNY :D teraz to danie będzie częstym gościem w moim domu :p DZIĘKI :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fujfujfujfuj
te damulka a ty co tak latasz po wszystkich topikach z tymi swoimi kursami co ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×