Czy bratowa ma prawo miec do mnie pretensje?? Dzisiaj sie z nia poklocilam!

Brat ma corke, ja mam syna. I jak wyszlo mojej bratowej to moj ojciec wiecej czasu spedza z moim synem co moja bratowa doprowadza do bialej goraczki , mojej synowi tez czesciej robi prezenty, tez mi bratowa wyliczyla wszystko gdzie dziadek byl z wnukiem (kino, lody itp) co dziadek wnukowi kupil i za ile i pokazala mi ile jej corka dostaje a ile moj syn. I dzisiaj przyszła do mnie z awanturą a ja ją wyrzuciłam za drzwi.

na to by mieć pretensją nie potrzeba chyba żadnego prawa? albo sie ją ma, albo nie czyż nie?

Jakaś głupia, jak już to powinna mieć pretensje do dziadka anie do Ciebie.

Moim zdaniem dziadek w ogóle nic nie musi, a jak chce moze robić prezenty tylko jednemu wnukowi a innym wcale, jego sprawa.

Powiedzialam jej zeby dala mi spokoj i nie zawracala mi glowy glupotami. A ona mi ze to wszystko moja wina, ze mnie to jest na reke, i nie chciala nawet pozwolic mi dojsc do slowa.

Moja babcia na przykład robi prezenty najlepsze tylko swojej ulubionej wnuczce a za to jak trzeba z nią gdzieś jechać zawsze dzwoni do mnie albo do mojego męża :D pewnie żeby było sprawiedliwie :p też muszę lecieć z pretensjami :D

Kobitka chyba ma jakiś problem i wyszukała sobie temat zastępczy oraz Ciebie w charakterze worka treningowego :)

a ja sie z nia zgadzam - choć fakt, że adresatem powinien być głupi dziadek. dzieci to dzieci - nie ma lepszych i gorszych. u mnie jest podobnie, teściowie faworyzują córki szwagierki, a jak mam to wytłumaczyć dziecku?? boli mnie to jako matkę, nienawidzę durniów. na starość - kij im w oko.