dziewczyny! jedźcie śniadania! To naprawdę działa! Zajrzyjcie tu i poczytajcie..

Mam problemy ze schudnięciem, kiedyś byłam szczuplutka i chyba się troche zagalopowałam bo w udach i biodrach przybyło mi aż 8cm! Do dziś nie moge sobie tego wybaczyc. Próbowałam się odchudzac wiele razy i jakoś nic z tego! Waga stała w miejscu albo rosła. Dodam że dawniej też jadłam dużo, z tym że codziennie po przebudzeniu jadłam śniadanie i byłam szczupła ale nigdy nie jadłam na noc, mój ostatni posiłek był o 17-18. I właśnie do tego zmierzam. Dziś po raz pierwszy od bardzo dawna zjadłam śniadanie (niewielką kromkę chleba z masłem i serem żółtym) po 2 godzinach zjadłam następną przekładaną kanapkę w szkole. Oprócz tego zjadłam dużo innych rzeczy i słuchajcie: Wcale nie czuje sie napakowana jak dotąd, po tym co dziś zjadłam czuję się naprawdę lekko, brzuch mam normalny a nie jak balon! Naprawdę uwierzcie mi czuję się normalnie lżejsza! I właśnie postanowiłam sobie że znów będę jadła śniadania codziennie, chocby na przymus, przynajmniej pół kromki z masłem. I wiem o co tu chodzi: Gdy wstajesz rano i jesz śniadanie, twój żołądek gwałtownie zaczyna pracowac i twoja przemiana materii przez cały dzień jest o wiele większa, spala więcej niż jakbyś nie jadła śniadania. Więc dziewczyny, jeżeli nie jecie śniadań to naprawdę błąd!!! Dobra rada: Zawsze jedźcie śniadania chocby na przymus! To naprawdę działa!

tego nie przestrzega

no właśnie a powinno, to jest pierwszy krok w odchudzaniu i naprawdę skuteczny, wiem to sama po sobie i innych koleżankach. Niektóre też jedzą dużo, nawet na noc ale zawsze jedzą śniadania i są chude. Musi coś w tym byc:):)

proste: mają szybką przemianę materii, właśnie dzięki tego że jedzą zaraz po przebudzeniu. W tym cały sekret

ja tam jem śniadanie całe życie, nie mam z tym problemu i dupa skłonność do tycia jak tylko się nie upilnuje