Myślicie, że poprosza mnie na chrzestną, czy nie???

Mojemu bratu niedawno urodził się synek, podobno na święta Bożego narodzenia ma byc chrzest, albo troche pózniej bo jeszcze oficjalnie nic nie mówili. Chrzestny będzie na pewno z rodziny bratowej- jej brat bo ma jednego, siostry nie ma. Więc chrzestną wezmą na pewno z naszej rodziny i tak się zastanawiam kogo poproszą. Jest nas 4 rodzeństwa, mój brat- ojciec dziecka, starsza siostra, ja i młodsza siostra. Młodsza siostra ma już dwójkę chrześniaków (synka starszej siostry i synka koleżanki), ja mam jednego (córeczkę starszej siostry) a ta najstarsza siostra nie ma wcale. W związku z tym pomyślalam że pewnie ją poproszą, ale ja mam z nimi trochę częstszy kontakt. Jak myślicie poproszą na chrzestną mnie czy starszą siostrę?

podejrzewam, że starszą siostrę

wrózki zapytaj

mnie :D

Czemu mnie wyzywacie w ogóle tu nie mają kultury co niektórzy. pisze sobie luzno jak myślicie bo jestem ciekawa ale to nie sprawa zycia i śmierci, a wszyscy tu na powaznie od razu wyzwiska od idiotek

ja cie nie wyzywam, pisze poważnie. na all za 5 zł masz pytanie mozesz sprobować. wyluzuj L:)

ale kpisz ze mnie a wyzej zostałam wyzwana od idiotek

kogos z rodziny? :/ Pytam,bo przeczuwal problemy u siebie - ja nie zamierzam na chrzestnych prosic nikogo z rodzenstwa ani z rodzenstwa meza.

W Polsce jakoś się przyjęło, że chrzestnych się szuka w rodzinie. W Niemczech często sie własnie szuka spoza rodziny, zeby dziecko było lepiej "zabezpieczone", bo przyjmuje się, że rodzina i tak będzie mu bliska i przychylna

dziwna kraja

mysle, ze ciebie nie poprosza :O

wiecie co, leżałam w szpitalu ze staruszkami i kilka z nich mówiło, że matka zmarła im we wczesnym dzieciństwie i miały macochy i teraz zrozumiałam, że dawniej to naprawdę ważny był taki chrzestny bo śmiertelność ludzi była naprawdę duża, w naszych czasach zdarza się to rzadko, czasy są o wiele lepsze, dawniej to była ważna rzecz żeby ktoś się zajął sierotą

Motłochu je*any wiesz chociaż tak na prawdę po co są chrzestni? NIe piszę tylko do autorki ale też większej części autorów postów powyzej. Po chooya chrzcicie dzieci pseudo katolicy skoro nie wiecie nawet po co są chrzestni?

Jak tak to podziel się swoją wiedzą i doucz dziewczyny bo tylko ty możesz to zrobić!!!Zadna nie wie po co są ty wiesz to słucham

wiecie co, leżałam w szpitalu ze staruszkami i kilka z nich mówiło, że matka zmarła im we wczesnym dzieciństwie i miały macochy i teraz zrozumiałam, że dawniej to naprawdę ważny był taki chrzestny bo śmiertelność ludzi była naprawdę duża, w naszych czasach zdarza się to rzadko, czasy są o wiele lepsze, dawniej to była ważna rzecz żeby ktoś się zajął sierotą Tu masz dowód że jednak coś tam wiedzą po co są.

Chrzestni są po to, aby pomóc rodzicom wychowac dziecko w duchu religii. :)

rodzice chrzesni mają pomóc rodzicom w wchowaniu dziecka w duchu wiary kościoła katolickiego. Tak między dziwami a ścianą po to wg kk są rodzice chrzestni;-) Dobrze ktoś napisał, tylko może troszkę za ostrymi słowami..

to wiemy przeciez ale ile znacie przypadkow pomagania wychowania w duchu religii ? dziecko zwykle liczy na prezent a nie wychowanie w duchu religii

sama niewiem dowiesz sie w swoim czasie :)

myśle ze poproszą starszą siostrę, skoro jeszcze niema chrzesniaka. zawsze tak jest.

POCZEKAJ ZŁOCIUTKA, ROZŁOŻĘ PASJANSA TO CI POWIEM:D