Kto potrzebuje szybko schudnąć?

Tego jest mnóstwo. Napiszę jutro ok?

a ile ważysz i przy jakim wzroście?

...widzę, że ktoś chce utuczyć psa :P ;) a w ten bez może się zaopatrze jakoś :P

ja potrzebuje jakies 20 kg - jeżeli chodzi o mnie 95/180

68 przy 164cm :( Mam dwóch małych synów.. Ale to nie jest usprawiedliwienie :(

jakieś 10-12 kg chciałabym zrzucić

ja myślę głównie o brzuchu...

lux- a jakie masz wymiary? tzn chodzi mi głównie o talijkę i biodra :)

facet- to brzuszki śmigaj i ogranicz tłuszcze :P

ja chętnie schudnę - myślisz że brzuszki wystarczą?

Talia - 75 Biodra - 101 :o:O:O:O:o

no i ograniczenie żareła no :P brzuszki, to najpopularniejsze ćwiczenie na spalanie tłuszczyku z brzuchola ;)

a mam go dosyć sporo...

lux- to mamy podobnie :D i kuźwa... nie mów, że to aż takie tragiczne :) ja mam ino cm więcej wzrostu i mniej odrobinę w talii i sorry... ale nie wygladam jak hipopotam mam nadzieję :D może ratuje mnie to, że mam brzuch płaski :P nawet nie mam wałeczkówn jak siedze więc mnie nie załamujcie, zem wieloryb :P bo umrę... :P

facet- a ile Ty se mierzysz i ważysz...? :)

To fajnie. Ale ja naprawdę nie wyglądam za fajnie :(

95/180 !!!

Lux. no nie załamuj mnie no... :P ja też nie wyglądam super extra itd., ale czasem myślę, że nie jest źle, że jest ok... że można wyjść :P najbardziej mam problem z moimi udami i ramionami... nie podobają mi się :P

hymmmm... facet- to wagowo jesteś ok przecież :P to jak mówisz, ze masz brzuch wielki... to jakżeś się zapuścił...? mięśni w ogóle nie masz i tylko tłuszczyk...? czy troszeńkę nam tu kokietujesz, mhmmm? ;)

mam mięśnie, ale jak siadam robi mi się taka poduszka z tłuszczyku (około 2 cm)

Ja mam za duży brzuch i uda :( Ciężko będzie doprowadzić je do względnych rozmiarów:( Ty masz płaski brzuch,to już dużo robi:) Zazdroszczę Ci :):)

na brzuch dobre sa brzuszki :P na mój działąją ;-) do 'płaskości' można go całkiem szybko doprowadzić ;-) oczywiście jest to okupione cierpieniem :P ale da się ;-) wiesz... Ty zazdroscisz, a ja nawet nie rodziłąm... więc... nie ma czego :P

Lux. - a robią Ci się wałeczki?

Ha! Pewnie :(

ale moje są większe!

od poniedziałku zaczynam kopenhaską, myślę że dam radę, ale najbardziej boję się jo-jo. na brzuszki nie mam weny i za bardzo lubię piwko, chociaż ten mój "mięsień piwny" jest dużo za duży i najbardziej chcę właśnie jego się pozbyć

popadam w depresję :( Dzisiaj już nie poćwiczę.. Odechciało mi się. Ale od jutra muszę! Zaglądajcie tutaj proszę.. Razem raźniej :D

a co chciałaś poćwiczyć?

Kiedyś tam spisałam z neta różne ćwiczenia. Na brzuch,biodra,uda itp. Nie źle dają w kość :o Raz ćwiczyłam i myślałam ,że umrę od zakwasów.

a na brzuch było coś ciekawego?