Za co nie lubicie swojej tesciowej????????????

Ja swojej nie lubie, bo sie caly czas wtraca: - w wychowanie dzieci - prowadzenie domu - gotowanie, ze nie oszczedzam Ta jej ciagla krytyka i ciagle mowienie ze ona robila to tak i tak zniecheca mnie do jej osoby.Ponadto maz jest na biezaca informowany przez mamusie co sie dzieje w domu,kiedy on pracuje.Maskra.

za to, ze ona w ogole zyje.

jak bym mogła wymienić za co ja lubię były by to 2 rzeczy,a tak za dużo pisania :)

w moim przypadku to jeszcze nie jest teściową,ale będzie w następnym roku: -bo jest skąpa i nie mysli o swoim synu -jest egoistka razem ze swoim mężem -jak mój narzeczony studiował, szukał pracy i nie miał na jedzenie to musiał ode mnie pożyczyć,bo rodzice kazali mu się dokładać. Dodam,że teściowe zarabiają wspólnie ok.8 tys. i to co mają to spadek po ich rodzicach -wszystkim się chwalą -nie można na nich liczyć

ZA: - wciskanie slodyczy, mam uczulenie i to tlumacze ale oczywiscie nie popusci poki nie zjem, - wmusza swoje stare ciuchy badz za male, bo oczywiscie ja w nich dobrze wygladam i mi sie przydadzą, - caly czas siedzi z nami, chce wspolnie ogladac film itd itp.. ciagle sie wciska miedzy nas, - jest zbyt ciekawska, wszystko chce wiedziec.. generalnie chce byc mila , ale zawsze przedobrzy.:/