Czy to nie za zimno ?

Chcialam Was zapytac o opinie dotyczace temperatury w nocy ,w pokoju w ktorym spi 2-letnei dziecko.Czy 15 stopni to nie jest lekka przesada?

raczej jest....U mojej corki jest teraz 19, a śpi w ciepłej piżamce,sama nakryła się kołderką po same ząbki :)

u mnie jest 25 stopni:)

15 stopni?? ja pierdole kobieto, oszalalas? przeciez to jest ziąb!!!

u mnie jest 25 stopni

zimnooooo okropnie:O:O u mnie jest 23 w nocy:)

rowniez moim zdaniem jest to za niska temperatura... Mala spi w spiworku ale mimo to uwazam ze to za zimno dla niej.Problemem jest moj maz ,ktory nie wyobraza soebie spac przy zamknientym oknie-nawet zima :(. Coreczka spi w nasze sypialni wiec sila rzeczy i ona spi w tej lodowce... Niestety nic do niego nie dociera ,chcialam wiec zapytac co sadzicie,bo moze faktycznie to ja przesadzam... Rozumiem ,dzieci nalezy hartowac ,ale bez przesady..Ech..

jak to sobie nie wyobraza? to olej go i kaz mu spac osobno!!! co to, mąz najwazniejszy? jak wyladujesz z dzieckiem z zapaleniem pluc w szpitalu to moze sie ockniesz dla mnie to prawie jak tortura, kazac dziecku sypiac w takich warunkach!!! macie jeden pokoj czy jak?

to pewnie zalezy od dziecka, ja lubie spać jak mam chłodno w pokoju a mój synek przy włączonym ogrzewaniu nie jest w stanie spać więc zdarzało się ze i z 15-16 mielismy w domui to nawet jak miał kilka miesięcy.

Jak mam mu kazac??Przeciez sie nie wyniesie bo mamy jeden pokoj (gdyby byly dwa to bym tam mala ulokowala...).jest to duzy problem,moj maz jest uparty,twierdzi ze nie moze spac jak jest cieplo w pokoju.Co mam robic??Przeciez sie przez to nie rozwiode...

najlepsza temperatura do spania to około 18st. C a 23 to też gruba przesada. Ja w dzień w takiej temp. bym się roztopiła, a co dopiero w nocy

zamknij to okno i koniec, proste! w czym problem? jestescie z corka gorszej kategorii, ze tatus dyktuje warunki? idiota jak dla mnie ten twoj maz, bez kitu a moze macie balkon? skoro tak mu goraca to niech spada tam spac wlasnie:O u mnie w domu sa 24 stopnie, lubimy ciepelko i juz:)

Niestety teosia..poki co balkonu tez nie mamy :(Ja mam z nim ciezkie zycie... pare tak temu leczyl sie na depresje i teraz ja boje sie naciskac na niego w roznych kwestiach...nie zrozumie tego ,kto nie musial zyc z partnerem i jego choroba... Wiadomo ze jak nie moze spac to bedzie niewyspani,a do pracy isc musi,wiec...ciezko jest..oj ciezko :(

tak naprawdę wszystko jest kwestią przyzwyczajenia. Mam podobnie jak Twój mąż, muszę mieć zimno, ale niekoniecznie otwarte okno. W dzień u nas temp. nie przekracza 21st.(często jest około 20), a cała rodzina chodzi w krótkich rękawkach(10letni syn też). W nocy zazwyczaj jest około 17st. w pokojach dzieci, u nas około 15-16. U rocznego synka temp. nie może przekroczyć 18st., bo budzi się co chwilę, źle śpi A Twoja córka śpi dobrze? Wierci się, płacze?

szkoda, ze na tym twoim rozczulaniu sie nad mezem,najbardziej traci twoje dziecko...smutne to:(

Tak teosiu?To jakie rozwiazanie bys mi zaproponowala?Rozwod ?Moja wyprowadzke?

Aśka38,coreczka spi dobrze ,nie budzi sie .Dlatego zapytalam was o zdanie bo byc moze to ja przesadzam,a ona nie ma z tym problemu...

a zamkniecie okna nie wystarczy? to ty widzisz tylko takie rozwiazania? no litosci:O powiedz mezowi, ze TOBIE I DZIECKU JEST ZIMNO i koniec tematu...no chyba ze macie dziecko z wpadki i jego zdrowie, komfort i bezpiecxzenstwo lata twojemu mezowi kolo tyłka:O choroba nie tłumaczy egozimu, szczegolnie wobec dziecka:O

tosia, dobrze napisane

marna prowokacja ale jak chcesz się bawić to ok wypieprz męza z domu, proste :D

skoro dziecko dobrze śpi, nie choruje to w czym problem?

Boże, żal czytać więc powiem jedno Teosia ma rację. Szkoda pisać więcej, bo to jakieś jedno wielkie nieporozumienie. A jeśli chodzi o temperature to syn ma w pokoju ok 21 stopni w nocy.

o rany !! My mamy 18 stopni w nocy.

musiala spac przy 15 stopniach . Czy twoje zdanie sie w oglole nie liczy ? Twoj maz to jakies guru czy cos ?

Dobra, dzieki za Wasze rady!Jutro pakuje jego rzeczy i niech sie wynosi.

Ja np. bardzo lubię, jak jest super ciepło. Zresztą cała rodzina lubi. W dzień mamy z 25 stopni, nocą też minimum 20. Ja lubię spać w cieniutkich piżamach, bluzkach na ramiączkach itp. a nie lubię się przykrywać :D Więc muszę mieć ciepło, bo inaczej marznę :P

spi przy temp 15 stopniach - ale nie wyobrazam sobie wstac rano z lozka gdy w domu tak zimno !

kolejna prowokacja ;] dzieci się nudzą wieczorami

Moim zdaniem to zimno. Już 17 stopni by było ok, ale 15 to jest fest zimno. Jak wywietrzycie porządnie przed spaniem i nie włączycie ogrzewania, to też jest gorąco? Sami grzejecie czy spółdielnia grzeje? Jesli dziecko sie nie przeziebia, nie budzi, nie płacze, to pewnie mu to mniej wiecej odpowiada. Od bidy by uszło, można dziecku założyc np, sweter dodatkowy i bedzie ok. Tylko mnie by wkurwiało przede wszystkim nastawienie - ja chce i ja muszę miec, a inni niech sie dostosują, bo ja miałem depresję. Co to kurwa jest?

No 15 to tak z jeden stopień za nisko bo zdrowa norma w nocy zaczyna się od 16 a kończy na19 14-15 to ja miałam jak w ciązy byłam bo mi było gorąco wszędzie i w domu gdzie było powyżej 19 miałam ochotę do majtek się rozebrać))) Powyżej 20 w nocy to suche śluzówki i infekcje dróg oddechowych w ciągu dnia też nie wolno przesadzać Zimą lepiej ciepło się ubrać i nie podkręcać ogrzewania.