Buty na szpilkach

Mam trochę dziwny problem moja dziewczyna już zawsze kochała się w szpilkach, a teraz bardzo mnie zaskoczyła mówiąc mi pewnego wieczoru że kupiła mi buty do zabawy (kozaki na 10 cm szpilce), bardzo się zdziwiłem ale myślę spróbuję, 3 dni później dopiero przeżyłem szok jak mi dziewczyna powiedziała może byśmy poszli na spacer w szpileczkach kategorycznie odmówiłem, ale najgorsze że nie wiem co o tym myśleć tym bardziej że chcemy się pobrać w maju przyszłego roku, teraz to mam dylemat co mam zrobić ????

potem ubierze cię w pończochy, za jakiś czas w spódniczkę, potem pomaluje a nakoniec utnie fiuta! Ona jest lesbijką! Ale nie jeden facet tylko może pomarzyć o takiej dziewczynie.

AŁA, na to bym nie wpadł, no nie wiem czy to aż tak dobrze to raczej nie jest dziewczyna na całe życie, tylko jak ja to rodzince wytłumaczę na wypadek jakbym miał się z nią rozstać.

O_o podnieca cię jak to piszesz?

jesli znajdziecie konsensus to może to być całkiem trwały i udany związek. Pod warunkiem, że tobie też to się (s)podoba

raczej się tego boję - tak szczerze to byłbym zadowolony jak kilka osób napisało by mi odejdź od niej, podjęli za mnie decyzję, jakoś sobie sam poradzę. ok. dzięki

a nie mozesz po prostu sie na to nie zgadzać? :/

Możesz z niąw zamian wiele utargować. Albo, jeśli baaardzo ci to nie leży postawić warunek, którego ona nie bedzie chciała/mogła spełnić (np., że ona się zgoci u ciebie na PA a sama sobie zafunduje VCH).

Jak odmówiłem to wiedzę że momentalnie zmienia się jej nastrój jest smutna i obrażona na razie w domu jej troszeczkę pozwalam ale na zewnątrz nigdy w życiu zbyt mała miejscowość jakby nas ktoś widział to do tygodnia wiedzą wszyscy.

lubisz to i tyle

sam do końca nie wiem czy to lubię, nowe rzeczy są zawsze ciekawe sam bym nigdy na to nie wpadł, zobaczymy za 2-3 miesiące odpisze w tym temacie czy się przyzwyczaiłem czy nie .... :)