zrywam z masturbacją:)

jestem kobietą i to o duużym temperamencie, odkąd pamietam masturbowałam się srednio 3 razy w tyg. Czasami i dwa razy z rzedu. trwa to juz dobre 10 lat. Ale postanowiłam z tym skonczyc. Póki co nie robiłam tego juz 4 dni, dzis juz czuje ze mam wielkąąą ochotę na orgazm. Jestem twarda. Dam radę jak myślicie?

a dlaczego tak postanowiłaś?

Nir dasz rady, sama probowalam przestac wiele razy, dam rade wytrzymac z twa tygodnie do miesiaca a pozniej na nowo sie zaczyna.

tez probowalam przestac. udalo mi sie na 5 dni chyba. ale zauwazylam, ze jak nie mam czasu to nie zabawy mi w glowie. np. w wakacje przez 3 miesiace ciezko i duzo pracowalam i dopiero po poltora miesiaca mi sie przypomnialo, ale ogolnie podczas tych 3 msc-y to masturbowalam sie moze z 5 razy. wiec da sie. wszystko przez ten przeklety internet i podteksty erotyczne. zwlaszcza przez kafełe, ale z niej nie zrezygnuje nigdy ;). dasz rade. a masz faceta?

mozesz dac rade,zalecam Ci droga damo koronke odmawiac i rozaniec,to Ci pomoze wyjsc z tego nalogu

mam faceta, i własnie chce sie tylko na nim skupic. Przez to ze sie masturbuje nie mialam nigdy orgazmu z facetem:(:( a bardzo bym chciala, przyzwyczaiłam sie juz do swojego dotyku i facet mi nigdy chyba nie dogodzi jak nie przestane tego robic sama.

przeciez chyba nie wszycsy to robia (w stałych zwiazkach). seks jest do bani w momencie kiedy ja sama sobie ulże:P

no to moze sprobuj zrobic sobie np. z 1-tygodniowa przerwe od seksu rowniez? wiem, ze to trudne, no ale wyobraz sobie, jaka bedziesz napalona po tym tygodniu i wtedy moze bedziesz blizej orgazmu podczas stosunku.

jasne, ze nie wszyscy. tylko takie zboczuchy :P ;)

ja sobie wale ze 2 razy w tyg, więcej szkoda bo nie ma czym strzelać jak się seksimy

wlasnie jestem 4-ty dzien bez masturbacji i 6-ty bez seksu. Juz jestem napalona jak cholera:// spadam stad bo czuje chcice. papa' odezwe sie za kilka dni i napisze jak mi idzie:)

lepeij wogole nie wal, beda lepsze doznania, tak mysle.

masturbowałas się kiedyś przy kompie?

nie poszłaś jeszcze spać?

Poproś swojego samca o pomocną dłoń.

dzis tez trzymam sie dzielnie chociaz jest ciezko :P ktos mi kibicuje?

ja kibicuje....i trzymam kciuki ;)))

ja, również ograniczam :o

Ale macie problemy............ Ja robię to minimum 2 razy dziennie.... jak praca itd. Wiem że przesadzam bo zdarza mi się i 10 dziennie......... Ale uważam że jak będzie ktoś obok to będzie tylko ona.

10 razy dziennie hahaha ale masz pewnie platfusa przy tym 10 razie hahahaa daj mu odpoczac hahaha nie moge

platfusa ?? nie wiem no zdarza mi sie tak.. A normą jest przy pobudce i wieczorkiem. Często + prysznic. Wczoraj np rano... po pracy.. prysznic... przed snem... potem wlaczylem film i jeszcze raz. Potem się obudziłem w nocy... no i rano Tak jakoś mam :)

ja dzis nie mialam czasu. ale chec mam, ale teraz musze robic cos innego. im wiecej roboty tym mniej bzdur mi w glowie siedzi ;).

Tylko ja tak mam ???????? Ja się masturbuje gdzieś od 12 13 roku życia

nie staje mi pod prysznicem jak jestem sam :o

no i nie wytrzymałam, az mnie juz brzuch pobolewal;/ zrobilam to 2 RAZY, pod rzad. meeega orgazm... ehhh od razu lepiej. wytrzymałam 5 dni. zaczynam od jutra, postaram sie wytrzymac chociaz 7 dni;P

i mam mnostwo energii co dziwne ;) ale ciagne strasznie- az skręca niekiedy -wlasnie przechodze owulacje ;))))

kurcze ale ja jestem słaba;/ ale naprawde wszystkie dolegliwosci, rozraznienie -minely;)

musisz brombrać :D

czym się podniecałaś?

Żeby ludzie tylko takie problemy mieli :P Od zaspokajania potrzeb z tego co wiem, to jest płeć przeciwna, a nie paluszki bądź dildo :D