mam 15 dzień cyklu i mam "sucho", czy to oznacza, że minęły mi już dni płodne?

ale ile czasu trwaly starania? bo zeby moc pwiedziec"nie wychodzi" trzeba sie starac co cykl okolo roku bo w kazdym cyklu masz przecietnie 27 amaks 40%na ciaze i niema zmiluj, w pierwszych trzech cyklach zachodzi niewelki odsetek i to raczej szczesciarze

przy leczonej niedoczynnosci szanse sa niewiele mniejsze niz u zdrowej pary; nie ma konkretnych badan na ten temat ale starania moga trwac do 2 lat (i wcale nie jest powiedziane, ze nie zajdziesz mimo tego szybciej, niz calkiem zdrowa kobieta!)

Bierz sie dzis do pracy kochana!! :D I jeszcze jedno - sluz plodny, nie musi byc jak kurze jajko. Wystarczy ze jest sliski, a nie lepki, ze jest wodnisty, a nie gesty, ze jest plynny, nie musi byc typowo przezroczysty i ciagnacy jak kurze jajko - mowie Ci ja nigdy w zyciu nie mialam takiego sluzu jak kurze jajko. Ale jak poszukalam i poszperalam :P to widzialam ze wyciagam mokry palec i tak jakby na opuszku, ciut kolo paznokcia mialam mokro, dotykalam to w palcach i moglam jakby tak ( dziwne okreslenie ale mi to pomagalo ) wziasc pomiedzy kciuka a wskazujacy palec to co wyciagnelam i te dwa palce o siebie jak dotkelam i tak w koleczko robialm to sie slizgaly, wydzielina nie stawiala oporu. Moj gin mnie tego nauczyl idal taki przyklad - wez kropeleczke malutka oleju na kciuk i palcem wspazujacym dotknij tego oleju i jezdzij tak po opuszku kciuka - slizga sie dlugo, prawda? zanim sie jakby tak skonczy i wytrze i wyslizga. To jest ladny sluz plodny, pomimo tego ze moze sie nie ciagnac :)

staramy się już 2 lata ale nie w każdy miesiąc, po roku zrobiłam badania hormonalne bo pomyślałam, że może coś nie tak, ale wyszło ok, więc mąż zbadał nasienie, potem po 3 czy 4 miesiącach leków zrobił kolejne badanie

ynik TSH aby zachodzić w ciążę jak długo leczoną masz niedoczynność i jaki był najwyższy wynik TSH?

rozumiem, to niestety ja takiego śluzu w środku teraz nie mam, nie mam czego wyciągnąć szczerze mówiąc ze srodka, żeby sprawdzić czy się będzie tak ślizgać czy nie :(

najwyższy miałam chyba 6 a teraz jak byłam ostatnio to miałam chyba 2,1 jak się nie mylę,moja endokrynolog powiedziała, że to już jest zadowalający wynik, że lepiej by było gdybym miała tak 1,5 ale te 2,1 to już jest ok.

ale zwiększa Ci dawkę euthyroxu ?

nie, ja miałam takie dawki: 3 razy w tygodniu po euthyrox 75 i 4 razy w tygodniu po euthyrox 50 i mi wynik zszedł z 3,5 do 1, bardzo mi spadał więc teraz biorę 2 razy w tygodniu euthyrox 75 i 5 razy w tygodniu ruthyrox 50

to może to i lepiej, że nie zachodzę w ciążę :(

Twoja tarczyca jest zdecydowanie za wysoka na zachodzenie w ciaze, miesci sie w normach zdrowego doroslego czlowieka, ale nie w normach kobiety pragnacej dziecka. Mam nadzieje ze Twoj gin i endokrynolog wiedza o tym ze sie starasz o dziecko zeby jeszcze ja zmniejszyc. Poziom dla kobiety pragnacej dziecka musi byc miedzy 1-2. "Drugim badaniem wykonywanym najlepiej, aczkolwiek niekoniecznie, w 1-3 dniu cyklu jest badanie tarczycy TSH. Warto tu wiedzieć, że normy dla kobiet pragnących dziecka powinna być w granicach 1-2, a nie jak to przeważnie widać na wynikach badań od 0,25 do 5,00. (Te drugie normy są podane dla osób dorosłych nie planujących dzieci.) " Poza tym bardzo malo lekarzy kieruje na badanie LH i FSH ze stosunkiem, nie wazne jest badanie osobno, wazny jest ich stosunek do siebie, ktory powinien byc rowny 1.

ten lh i fsh też miałam robiony rok temu, i tradycyjnie tsh i ft3 i ft4 i twierdzili, że jest ok, to ja już nie wiem

tylko, że TSH 1 byłoby idealne na zachodzenie w ciążę! nie rozumiem dlaczego endokrynolog uznał, że to za niski wynik? właśnie taki jest idealny do zachodzenia w ciążę

Dobrze Ci lekarka powiedziala - zbij ja do 1,5 i wtedy juz bedzie super. A maz ma jakas kuracje, jak to z tymi badaniami u niego? bo 50% zywych jeszcze nie oznacza sukcesu, ile w tych 50% zywych rusza sie poprawnie?

Tsh 1 lub 1 z gorszem to wlasnie idealny wynik na zachodzenie w ciaze. 2,1 to juz graniczy z cudami, niestety. Ale ostatnie moje zdanie dotyczace tematu ktory sie zaczal, czyli sluzu - to nie ma wplywu tak czy inaczej na jego ilosc i jakosc ( to, czyli tarczyca ) wiec polecam olej z wiesiolka i cierpliwosc.

on ma 50% zywych rchliwych musze zbić w takim razie to tsh bardziej

czy może być tak, że mi to tsh będzie cały czas tak bardzo spadało aż wpadnę w nadczynność? że będzie trudne do ustalenia ile ja mam włąściwie brać?

przy odpowiedniej dawce na pewno TSH nie spadnie poniżej normy, spokojnie;) jednak dobry endokrynolog jest potrzebny by to kontrolować

A co do wiesiolka, bierzemy go od okresu do owulacji, dlaczego? dlatego ze olej z wiesiolka po moze wywolac lekki skurcze macicy, do czeo nie chcemy doprowadzic po owulacji, zeby zarodek ktory chcialby sie zagniezdzic w endometrium nie doznal wstrzasow :)

przede wszystkim pij dużo WODY, nie herbaty czy soków, ale właśnie WODY minimum 2 litry dziennie na pewno zobaczysz różnicę w ilości śluzu;)

Tak, to o wodzie to tez prawda - duuuuzo wody!

dziewczyny na pewno będę pić dużo wody od teraz, choć nie przepadam za nią, ten wiesiołek chyba też spróbuję, ale szczerze to podłamałam się tą tarczycą,teraz może minąć dużo miesięcy zanim znowu mi tak ładnie spadnie :( przybiło mnie troche, no i chyba z takim wynikiem to może lepiej się nie starać dzisiaj prawda? żeby w razie czego dziecko nie było chore, ja już nie wiem, smutno mi bardzo

hej, wystraszyłam was?

Jesli faktycznie ona jest w granicy 2,1 to nie ma tragedii wielkiej, powinna byc pomiedzy 1-2, wiec nie wiele przekraczasz, moze troszke spadla ( kiedy sprawdzalas ostatnio jej poziom) staraj sie, bo cuda sie zdarzaja, a z taka tarczyca to jesli Twoj organizm uwaza ja za za duza to poprostu w ciaze nie zajdziesz i juz. A moze szczescie Ci dopisze i wszystko sie dobrze skonczy za 9mcy na porodowce :) Ja bym nie odpuszczala i probowala dalej. 2,1 to nie jest superowa na zachodzenie w ciaze, ale nie jest tez taka jak mialas na poczatku.

Co nie oznacza, zebys nie przycisnela troche swojej lekarki zeby jeszcze ja troszke zbic, tak do 1,5 - bylo by super.

ale spokojnie możesz się już starać;) natomiast istotne jest byś miała dobrego endokrynologa, który zadba o Ciebie i dziecko i dawka musi być zwiększona zwłaszcza, że w pierwszym trymestrze dziecko nie ma jeszcze swojej tarczycy i "ciągnąć" będzie ja od Ciebie dlatego nie możesz jechać na tej dawce bez zwiększania jej

Powiem Ci dla pocieszenia ze mam kolezanke ktora zaszla w ciaze za 10 razem staran w tym samym cyklu postanowila isc na badania tarczycy ( juz bedac w ciazy ) i miala jjak dobrze pamietam w granicy 2,8. w laboratorium powiedzieli ze to dobrze, lekarz ginekolog tez nic na to nie powiedzial, donosila ciaze bez problemu i urodzila zdrowe dziecko. Teraz jak to wspominamy to uwazamy, ze stal sie poprostu cud. Nikt nie zwrocil, albo nie chcial jej zwracac na to uwage, przez co ominely ja stresy i leczenie, dziecko donosila. Tarczyca miescila sie w granicach norm 0,25-5,00 i lekarze nic nie powiedzieli jej, ze do zachodzenia w ciaze miala ciut za wysoka, ale udalo sie i juz.

bez przesady z tym cudem;) ja w pierwsza ciążę zaszłam bez problemu przy TSH 2,56 i bez problemu ją donosiłam;) nie brałam żadnych leków na tarczycę można i zajść w ciążę mając dużo wyższe TSH, ale wiąże się z tym ryzyko dla dziecka i jedna może zajść w ciążę przy TSH 5 i urodzić zdrowe dziecko, a druga mając te 2 może stracić ciążę na to nie ma reguły jak też nie ma jednego prawidłowego wyniku TSH dla każdej kobiety, bo każda z nas jest inna i przy innym wyniku TSH będzie się dobrze czuła niemniej jeśli chce się mieć zdrowe dziecko, to należy stosować się do wskazówek endokrynologa i pilnować TSH przed ciążą, a potem w trakcie ciąży TSH i ft4

może spróbuję dzisiaj, w sumie nic nie szkodzi tylko właśnie chciałabym w razie czego mieć zdrowe dziecko i tego się troche boję, chociaż pewnie zajście w ciąże to byłby cud, mąż ma iść teraz na operację więc grudniowy cykl mamy z głowy, nie wiem, może do lutego troszkę by spadło ale ogólnie mam doła

to nie odpuszczaj, szkoda czasu i tak jesteś zabezpieczona, bo łykasz systematycznie euthyrox;) tylko dawkę na pewno należy zwiększyć powiem Ci jeszcze, że w tę ciążę, w której jestem teraz też zaszłam za pierwszym podejściem, a wynik TSH miałam 2,2 z tym, że brałam ju z euthyrox na 3 miesiące przed poczęciem dziecka