czy za duzo dzis zjadlam jesli jestem na diecie?

na sniadanie zjadlam platki kukurydziane z domieszka musli i pol banana zalane szklanka chudego mleka. na obiad gotowane udko z kurczaka bez skory do tego duszony groszek z marchewka. podwieczorek jedno jablko i niedawno kolacja 20 dag chudego sera bialego i duzo salaty lodowej z kukurydza z puszki i oliwa. nie zamierzam juz dzis jesc czuje sie pelna, czy tak jedzac schudne czy jem za duzo?

nie jesz za dużo. ale posiłki to przynajmniej 5 sobie zrób, między 3 głównymi 2 przekąski

moim zdaniem za malo bialka. na caly dzien 1 udko i ciut sera? a odpowiadajac na pytanie, nie, nie zjadlas za duzo, jakosciowo moze nie najlepiej wyglada proporcja bialka do weglowodanow, np. marchewka z groszkiem to troche bardziej tuczace weglowodany, jesli juz sie rozdrabniac, ale ogolnie jest ok.

aha, salata lodowa jest w sumie bezwartosciowa. lepiej jedz normalna salate, rukole, szpinak, salate rzymska, jakakolwiek kapuste, na koncu salata lodowa. praktycznie puste kalorie, chociaz nie ma ich tam prawie, ale nie najesz sie, ani organizm nie dosanie witamin.

platki kukurydziane to tez troche jak salata lodowa ;)

kukurydza tez odchudzajaca nie jest ;)

to co powinnam jesc?co na sniadanie, obiad kolacje i co miedzy posilkami?ile kcal dziennie, 1200 bedzie dobrze? waze 82 kilo przy 175 cm, chce schudnac do 65

takze reasumujac: nie zjadlas za duzo, na pewno nie, ale to co zjadlas nie jest najlepsza inwestycja. platki kukurydziane zamien an owies albo musli. salate jak pisalam. marchewke, kukurydze i groszek traktuj niemal jak slodycze ;) jedz inne warzywa o nizszej zawartosci cukru. udko zamien na piers. w miesie z udka jest ze 3 razy tyle tluszczu co w miesie z piersi. co nie znaczy, ze zeby schudnac trzeba przestac jesc tluszcz, nie. tylko tak pisz dla informacji.

1200 to malo kalorii, nie ujedziesz tak dlugo. jedz 3 glowne posilkiok. 400 kal. i ze dwie przekaski do 200 kal. ale samo liczenie kalorii nie wystarczy. jakosciowo musisz dostarczac organizmowi potrzebnych rzeczy. nie mozesz czuc glodu, bo wtedy zaczniesz jesc nieprzewidziane rzeczy ;)

mam jesc 1600 kcal? przeciez jedzac tyle nigdy nie schudne...

i cwicz koniecznie. na sniadanie staraj sie zjesc syty posilek z jajkiem, albo ryba. ale jak najmniej weglowodanow i ostroznie z tluszczem. na przekaske jogurt lub ser i owoc. na obiad i kolacje (zaleznie ktory posilek wolisz jesc na cieplo a ktory na zimno) jedz np. ugotowane warzywa z oliwa a do tego ryba lub mieso ok. 15-20 dag. jak najwiecej warzyw, szczegolnie zielonych, lisciastych.

schudniesz, jedzac odpowiednie rzeczy i cwiczac. i nie marnujac kalorii na salaty, platki i kukurydze ;) przy 1200 bedziesz wiecznie glodna. nawet 1600 to skromnie na twoj wzrost.

a weglowodany w czym sie znajduja^?

w warzywach, pieczywie, ziarnach. pozyteczne weglowodany dla organizmu pochodza z warzyw, owocow i pelnego ziarna. tuczace i niepotrzebne ze slodyczy, klusek, pieczywa bialego lub z mala ioscia blonnika.

poczytaj sobie ksiazki na temat zdrowego jedzenia. nie odchudzaj sie na wlasna reke tylko ogranicznajac kalorie, bo mozesz popasc w anemie, oslabic organizm i niekoniecznie schudnac. odchudzanie musie polegac na normalnym jedzeniu, tylko mniajsze ilosci i jakosciowo mniej tuczace. tak, zebys na takiej "diecie" mogla byc cale zycie, bo w przeciwnym razie po okresowej diecei cud, jak zaczniesz inaczej jesc, waga wroci jak jojo ;)