MOJ CHLOPAK PISZE Z 'KOLEZANKAMI' ! POMOCY !

julka123123123 -> wlaśnie nieodwracalnie rujnujesz swój związek i robisz wszystko, żeby Cię zdradził. Ja byłam z drugiej strony barykady, bo byłam taką koleżanką :) i tylko koleżanką. Ale jak dziewczyna kolegi zaczęła do mnie wypisywać, obrażać mnie i wyzywać a potem zaczęła do mnie dzwonić to stwierdziłam, że jest totalną wariatką. Kolega z którym miałam tylko koleżeńskie kontakty zaczął inaczej traktować nasze relacje, bo skoro ona mu wpierała, że jest inaczej to i on zaczął patrzeć na mnie inaczej. No i bardzo się do siebie zbliżyliśmy. On zaczął ukrywać przed nią nasze kontakty, a ja znienawidziłam głupią dziewuchę. Nie miałam skrupułów. Tak, zdradził ją, ze mną.

dzieki ze mi przetłumaczyliscie troche.. co ma byc to bedzie.. trzymam sie tego ze jak kocha to nie zdradzi ;)

czemu ' nieodwracalnie' ? mam nadzieje ze on tak nie postapi i jeszcze nie jest za pozno ;/ musze sie ogarnac

od takich sms się zaczyna zdrada. Jak by nie miał nic do ukrycia by pokazał ci telefon mimo że są tam te sms. Mój niema nic przedemna do ukrycia a z nienacka sprawdzam mu telefon. Niestety nie liczy się z twoim zaufaniem. Porozmawiaj z nim na spokojnie.

oj kochana ja miałam podobnie. po roku związku, w którym ufalam mu bezgranicznie, przez przypadek zaczłeły wychodzic pewne "perełki". A czemu? bo wiedział że mu ufam i przestał sie pilnowac. I kiedy był na spotkaniu przy piwie z "kolegą", zadzwoniłam do niego bo cos chciałam, odebrał a tam w tle słysze damskie głosy, jakieś smiechy itp. Natychmiast sie wytłumaczył ze siedzieli z tym "kolega" w knajpie i spotkali stare kumpele które sie dosiadły. Ok, uwierzyłam. Ale źdźbło nieufności zostało. Za jakiś czas wziełam jego telefon, kiedy on sie kąpał i przejżałam smsy, czego nigdy nie robiłam a tam co? Chyba z 5 koleżankami jednoczesnie wypisywał a mało tego wynikało z nich ze czesto se z nimi umawiał na piwo, kiedy ja myslałam ze on jest z kolegami. Niby nic takiego nie znalazłam w tych esach, żadnych dowodów zdrady itp, ale zapaliło mi sie ogromne czerwone światło, z jaką swoodą i bez problemu mnie oszukiwał. Była awantura, zarzekał sie ze sie to wiecej nie powtórzy, ale ja juz nie ufałam mu tak jak kiedys i srawdzałam na kazdym kroku i znajdowałam coraz to lepsze sensacje. W koncu tak sie poczuł ze mna swobodnie ze po pijaku przelizał sie i obmacywał z taka laska. To bardzo nadszarpneło nasz związek, wrzuciłam go z domu ale po tyogodniu jego błagan ze był pijany i nie wiedział co robi pozwoliłam wrócic. Ale jego kłamstw był ciąg dalszy... Za jakis czas ze swoja ekipa, w której była tez laska z która sie przelizal pojechali sobie na dyskoteke, przy czym mi powiedzial ze idzie z kolega na piwo. Także nie chce ci straszyc, ale od takich "niewinych" smsów z koleżankami sie zaczyna. Całe szczescie ze juz nie jestem z tym skurwielem.

hello kitty: i znow sie teraz czapuje.. jedna pisza takich drudzy tak..

no to może pomyśl, co takiego jest w tej koleżance, że on lubi z nią pisać, pewnie też spotykać się i rozmawiać. Na pewno ona nie truje mu dupy, nie zadręcza go, jest wyluzowana i wesoła. Może zamiast być kapo i go kontrolować bez przerwy, bądź dla niego taką fajną kumpelą, z którą może pogadać o wszystkim.

a jakie są wasze relacje ?

ahaa no to niezle;/ ja pierdziele ja juz nie wiem co robic. nie chce rozwalic tego zwiazku ale jesli rzczywiscie to poczatek zdrady ? to by za bardzo mnie zabolalo chyba wolalabym zeby on umarl niz byl z inna;/

srednie.. widujemy sie rzadko.. on ma teraz duzo na glowie.. kursy.. prace i chorą mame do ktorej jedzi do szpitala wiec widujemy sie praktycznie w weekendy

postaram sie go wspierac i przestac juz mu truc dupy z tymi smsami:)

najlepiej z nim porozmawiaj. Nie wiem jaki jest twój chłopak. Wyrzuc z siebie wszystko podczas rozmowy. Bądź szczera. Powiedz co cię boli i dręczy.

julka123123123-> ty to chyba musisz mieć z 16 lat. Zapewniam Cię, że jeżeli chce Cię zdradzić to zdradzi. A jeśli chcesz temu zapobiec to na pewno nie kontrolując go i przeglądając telefon, tylko zmieniając wasze relacje. Dorośnij trochę

przyznam jestem chorobliwie zazdrosna ze względu na moich byłych. Ponieważ oni mnie zdradzali. Nie wszyscy ale większość. Mam teraz kochanego faceta zależy mi na nim ufam mu ale powiedziałam że jestem chorobliwie zazdrosna przez tamtych i on to rozumie. Staram się mu nie wpierac głupot.

Jednak zadzwoniłam do tej pipy i zwrzeszczałam ją, na co ona ze zdziwieniem i zażenowaniem odparła że naprawdę ma na imię Waldemar i od roku posuwa mojego chłopaka w pupę :o

wiem wiem :) dziekuje wam za rady.Naprawde jest mi lepiej.Spodziewalam sie tekstow typu 'zostaw go' a jednak te smsy to nic zlego.Zobaczymy.. sprobuje mu zaufac jak bedzie chcial zdradzic to i tak to zrobi :) pozdrawiam:*

'Jednak zadzwoniłam do tej pipy i zwrzeszczałam ją, na co ona ze zdziwieniem i zażenowaniem odparła że naprawdę ma na imię Waldemar i od roku posuwa mojego chłopaka w pupę '' widze ze ktos sie podszywa i dobrze bawi.zalosne... ;]

pamiętaj jeśli okaże się świnia jest jeszcze wiele wiele chłopaków :)

Ja myślę że noe warto abyś go traktowała . On na to nie zasluguje. Postaw sie na jego miejscu . Jak ty bys sie czula gdyby on cie tak oskarzal . ?! Radze cinie interesowac sie az za bardzo bo go STRACISZ . ! A jak to napisałas " kocham Go . ,, i niech tak zostanie . Pozdrawiam .

żałosna to ty jestes glupia pipo. co to znaczyc w ogole 'sprawdzilam mu telefon' kurwa mac?! gdyby mi ktos osmielil sie 'sprawdzac' telefon lub zazadal hasel do poczty czy innych takich , chociaz nie mam absolutnie NICZEGO do ukrycia kazalabym mu sie powaznie nad soba zastanowic. jestes nienormalna.

Widze ze mamy podobny problem tylko że moj chlopak pisze z moją przyjaciólką i usuwa sms , dlaczego usuwa ? ja tez popadam w paranoje , takze stałam sie zazdrosna bardzo i nie ufam juz mu . Moja przyjaciólka zapewnia mnie ze nic takiego nie piszą , Ale zastanawia mnie to dlaczego on z nią pisze skoro jej nie lubił i na nią najeżdzał ... a teraz z nią pisze usuwa połączenia iwgl moze jesteśmy obie chore na glowe . Ehh predzej czy pozniej prawda wyjdzie najaw . Pozdrawiam Kaśka

Pisz z kolegami ;) nie wystarczasz mu, ale jak odejdziesz, koleżanki bedą miały go w d***e.

gratuluję - robisz wszystko, by cię rzucił

do wszystkich idiotek które piszą że koleżanka jest chora i wspolczują jej chłopakowi. Ale musi was boleć życie w waszej nieswiadomosci, faceci robią was na boku pewnie i i udajacie ze ok jest albo ich nie macie w ogóle bo zero wiedzy na ten temat. Masz zaufać facetowi (ktory tak naprawde jest obcym człowiek) tylko dlatego bo on ci powie ''mozesz mi zaufac- kocham cie ;*'', a potem k***a za 3 lata wyjdzie prawda na jaw że ***** inne na zmiane z tobą, i 3 lata z życia w*******.c do kosza można plus szacunek do siebie tracisz. Głupie jestescie jak but jak dajecie sie nabrać obcej osobie tak- a dajecie bo kto inny by pisał tu komentarze w obronie tego chłopaka i atakujące tą dziewczyną. Można ufać ale sprawdzać też trzeba to jest moje zdanie. A WAM GRATULUJĘ - piekne życie przed wami, życzę aby wasi ''zaufani'' faceci nie zarazili was syfem wenerycznym.

róbcie im obiadki i pierzcie z****** gacie dalej, podczas gdy oni kupują prezenciki i wychodzą na randeczki z innymi d****i, w ukryciu przed wami.

Ja na twoim miejscu to weszlabym na i-mobi pl i sprawdziła jego historię połączeń i smsów xD