mam wlosy na piersiach i nie wiem co robic

mysle teraz intensywnie o zabiegu deilacji laserowej, zapozyczyc sie u rodzicow i po prostu miec to z bani, ale nie mam wcale tak ciemnych tych wlosow, nie wiem, czy moze oczekiwac w ogole takiego efektu gladkiej skory. moje sa cienkie, brazowe0ciemne, ale nie czarne. a najlepiej gdy sa grube i czarne. w ogole jakos glupio mi isc na zabieg, w niektorych cennikach nawet nie uwzgledniaja piersi, jestem jakims zupelnym dziwolagiem?:O

Moze intensywnie pomyśl o endokrynologu :O?

badalam hormony, wszystko okej.

ja mam to ohydztwo na brzuchu i między piersiami tak samo. Suty depiluję :O

Hormony najlepiej zbadać więcej niż raz, bo są wahania czasem spore, raz w normie a raz za mało bądź za duzo. Możesz się umówić na zabieg indywidualnie. No wiesz, sądzę, ze wybielanie odbytu jest bardziej krepujące;)

No właśnie, hormony należy zbadac wiecej niż raz. Jeżeli jesteś brunetką to naturalne jest , ze włosy są bardziej widoczne niż u blondynek czy szatynek, ale sama piszesz ze nie są "tak ciemne"...wiec może to raczej kwestia Twojego nastawienia niż rzeczywistego problemu

u mnie ne jest to kwestia raczej hormonow, bylam u lekarza to stwiedzil chyba na podstawie badan krwi?juz nie pamietam i wywiadu, ze wszystko ok. nie bylam u typowego endokrynologa, ale okres mam regfularny i generalnie wszystko ok poza wlosami na cyckach:D:O a jesli nawet cos byloby nie tak, to zajelisby sie coroba, ale od strony kosmetycznj nic by sie nie zmienilo. musze je sprawdzic raz jeszcze ale zawsze czasu malo. ja tez mam na brzuchu, ale nie przeszkadzaja mi. najbardziej to na cyckach, mam wlasnie pomiedzy taki ciemniejszy, gestszy i dluzszy meszek, i wokol sutkow, generalnie mam po prostu owlosione cycki i mam juz dosc.

Mi tam przeszkadzają włosy na brzuchu. Mam właśnie taki ciemniejszy pasek, który depiluję, ale i tak to nie wszystko, a przecież całego bębna nie ogolę. :O Zresztą mną się nie sugeruj, bo ja chyba jestem hirsutką- mam nawet lekki wąsik. Wszystko to staram się jako tako usuwać, ale to męczarnia, bo nie dość że nie da się całkowicie, to jeszcze odrasta ze zdwojoną siłą. ;/// Rozumiem Cię więc doskonale. :(

ale ja tez mam lekki wasik! wydaje mi sie, ze nie trzeba byc od razu hirutka. tez kiedys to u siebie podejrzewalam, ale no niestety chyba taka moja uroda., albo rzeczywiscie choruje, tylko o tym nie wiem. sprobuj rozsjasniania,, fajna sprawa, nie widac tak wloskow, jakby ich nie bylo, chyba, ze masz mocne, twarde, to wtedy gorzej.