Rodzice proszą żebym go zostawiła

Mój facet miał fatalną prace zero pieniędzy na czas czekanie nawet po 2 miesiace na uwmowie zanizona kwota. Więc mój ojciec popytał wśród znajomych i udało się znalazł mój dobrą prace. Tylko mu sie oczywiście nie podoba bo trzeba pracować po 10h z jedną przerwą i oznajmił że chce wrócić do tamtej pracy.

A wiadomo w tamtej pracy może miał luz ale też zero pieniędzy tu jest praca beda i pieniądze. Nie wiem czy chce sobie taki los zgotować dodatkowo on ma 31 lat a ja 24

to może chodzić też o to ,że jeśli Twój ojciec nalazl mu tą prace jednoznacznie potraktował go jak dzieciak , nie każdy to lubi no chyba że sam o tą pomoc poprosił , takie narzucanie komuś z góry w tym wieku wpływa tylko na jego egoo

nie przyszedł w prost prosić ale cigle przy jakiś spotkaniach rodzinnych narzekał że tak ciężko z pieniędzmi. Do tego chciał wziąść aparat na raty i przy zakupie okazało się że on nie ma zdolnośći i poprosił mnie żebym ja wzieła na siebie a on spłaci i ostatnio przyszło pismo z windykacji do nas do domu że nie spłaca tych rat wiec ja zaplacilam to co trzeba ale nie wiem czy dobrze zrobilam

A mi się wydaje ,że rodzice mają rację.Twój facet to leń i obibok.Sorki, bo nie chciałam cię urazić.Ale popatrz na to wszystko z boku,przeanalizuj sytuację...

facet jest juz dorosly, powinnien byc w jakims sensie ustabilizowany i myslec o przyszlosci, a jaka mozesz meic z nim przyszlosc? aparat nie jest produktem pierwszej potrzeby, bez niego mozna zyc wiec nie rozumiem po co kupowac takie rzeczy, kiedy nie stac nas nas na nie. no i jeszcze na kredyt. w tym wieku powinnien myslec o tym, co bedzie pozniej. na emeryture tez nie zbiera (niby to odlegly czas), z ubezpieczeniem pewnie tez byl problem. ten koles nie jest odpowiedzialny

jutrzenkawczoraj Dobrze zrobiłaś,że zapłaciłaś.Ty brałaś kredyt nie on,więc to ty musisz go spłacać.Teraz spłacisz aparat, a co później będziesz spłacać to nie wiadomo...

mają rację. Jesteś młoda, nie pakuj się w związek z nieodpowiedzialnym człowiekiem.