Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Foxy_Lady

Chciałabym mężczyzny...

Polecane posty

spoko, na jednej dłoni bedą prezerwtywy (nie wyobrażam sobie inaczej), w drugiej przyniose kanister kerosenem, gdyby nie zapłoneło :D Szukasz kochanka? bez zobowiązań, seks, pogadanie od czasu do czasu, ale bez deklaracji, zobowiązań, czy innych takich rzeczy. Potrafiłabyś nie zaangażowac się? nie cierpieć jak powiem, so long my dear?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie powiem, że potrafilabym ani trochę nie zaangazowac sie, albowiem to zaangazowanie wyzwala najwięcej serotoniny i endorfin i tym samym daje niesamowita frajdę. Ale potrafie zagwarantowac, że nie przysparza to nikomu cierpien czy koniecznosci zobowiązywania sie do czegokolwiek. Deklaracji na okres dłuzy niz tygodnie, góra miesiące nie daję i nie wymagam od kogoś, bo to bez sensu. Sama siebie na więcej nie jestem w stanie przewidzieć. Myslę, że jestem w takiej materii rozsadna. Zapalam sie kiedy trzeba i chłodze sie, gdy za cieplo, inteligentnie zaprogramowany reaktor jądrowy :) Ale nie wymagaj ode mnie stałej temperatury 36,6 bo taką mam na codzien i jest ona zwyczajnie nudna i opatrzona. Jesli mam cos robic, to z pasja, a nie z nudy i od niechcenia. I zasadnicze pytanie... czy ja czegokolwiek szukam? Nie szukam, ale jak mnie piorun sam trafi to pewnie protestowac nie będę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcięło mi odpowiedź, czy serwis nie nadąża? :) No nic, idę spać chlopcy, jeśli zeżarło to jutro raz jeszcze odpiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serwis nie daje sobie rady, chyba za trune tematy, ci z kafe musza poprawic algorytmy :D Wystarczy byś w odpowiednich chwilach parzyła jak czajnik na gazie, a kiedy trzeba była lodowcem, potrafisz tak? Mi to przychodzi z łatwościa, ale przez to czasami ranie, bo inne osoby nie potrafią... przyć jak ktos jest lodowcem i zamieniac sie w lod jak ktos zaczyna parzyć... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam pewności, czy Twoje pytanie odnosi się głównie do spraw łóżkowych czy pytasz ogólnie, więc domniemam, że ogólnie: Każdy czlowiek jest inny, więc żeby trafiać z odpowiednią temperatura musialabym go dobrze poznac lub dostac grzeczne info. Nie będę wiedziec kiedy dokladnie czego potrzeba, jesli sam nie powiesz, nie nauczylam się jeszcze trafnie przewidywac mężczyzn. Inna rzecz: nie chcę jak małpka kopiować czyjegoś akuratnego nastroju, sama dla siebie jestem ważna i nie zamierzam zamieniac sie w bezwolną lalkę, która spelnia wszelkie zyczenia swego Pana. Ale przy założeniu obustronnego szaczunku i zdrowego rozsądku myslę, że tak, potrafiłabym. Aczkolwiek te umiejętności przechodza dopiero faze testów, z calkiem niezłym skutkiem jak dotąd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Foxy_Lady !!!
Z kim te się zadajesz :D (...) „Patrzac przez temat mozna stwierdzic, ze „Trzeba brac sily na zamiary. „Lenistwo da sie wyplewic ! „gdyż ciężko jest zagospodarować potrzebną ilość czasu aby sie takiemu hobby poświęcić "Nie jakieśtam wiejskie wstrząsy lecz flamenco czy rumba" (...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, cos masz do Twardowskiego jak widzę :) Żeby kogos ocenic, trzeba najpierw troche poznać. Nie widze powodu, żeby nie zadawac sie z kims, kto jest kulturalny, uprzejmy i sie mnie nie czepia. Kształt i kolor pudełka nie ma znaczenia, liczy się zawartość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Foxy_Lady !!!
Kształt i kolor Twojego pudełka dziełają na moją wyobraźnię i dają do myślenia :) Jego wypowiedzi powodują ból... fizyczny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zyxo
Foxy_Lady Ty szukasz faceta, czy tez pogawedki " Chciałabym mężczyzny..." i tyle:). "...inteligentnego, czułego, zaradnego, który nie boi sie garnków i ścierki, jako i ja sie brudnej i "męskiej" roboty nie boję i koniecznie ateistę. I który bez problemu wybaczy mi dwa dni comiesięcznego PMS. Który ukoi moje, czasem nerwowe reakcje, stoickim spokojem." w 90% zgadza sie co do mnie, ale ja wiem? Czy znasz kogos perfekcyjnego? Na ile mozesz nagiac swoje reguly? Co ty dajesz w zamian? Czym jest dla ciebie Zaufanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kim Ty jestes w "czarnym" opakowaniu, żebym mogla poczytac i ocenic Twoje wypowiedzi? Ja zadałam sobie trochę trudu, żeby lepiej go poznać. Po pierwsze, to młody chłopak, po drugie, głównie pisze z telefonu komórkowego i w biegu, w takich warunkach trudniej zapanowac nad składnią, po trzecie, jest bystry, ma poczucie humoru i kulture osobistą, nigdy nie marudzi i nie narzeka, co bardzo cenię. Dobrze mi sie z nim rozmawia bez wzgledu na to, jak opakuje to, co ma do powiedzenia. Nie mam najmniejszego problemu wyłowić sensu z jego wypowiedzi. Mogłabym się "zadawać" z dyplomowanymi kafeteryjnymi krasomówcami ale... są poza moim obszarem zainteresowania, nie mam ambicji klaskac u rubika, jesli wiesz, co mam na mysli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zyxo, na razie robię rekonesans, czy takowi istnieją :) Na gwałt nie szukam, ale moze mnie ktos taki znajdzie :) Perfekcyjnego... nie daj boże :) sama mam wady i źle bym sie czuła z chodzacą encyklopedią, nienagannym stylem i idealnymi manierami. Nie wymagam od nikogo wiecej, niz od siebie wiec w zamian oferuje to samo o co proszę. Układ bez smyczy, kontroli, wyrozumiałośc dla jego zainteresowań czy pasji, o ile nie należą do nich alkohol w duzych ilościach, narkotyki, mordobicie, hazard czy rzeczy nielegalne. Zaufanie jest bardzo wazne, potrafię je dac na poczatek na kredyt, ale w jakis sposób muszę mieć pewność, że zostanie spłacone. Najlepiej je spłacic szczerością, wole gorzka prawde niz najslodsze kłamstwo. Chcesz iśc na kawę z koleżanką, prosze bardzo, ale nie mów, że idziesz pomóc koledze składac szafę, bo jak sie dowiem prawdy, to po ptokach :) Jesli masz skłamac to lepiej milcz. Tak mniej wiecej postrzegam zaufanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foxy, czytam Cie od jakiegos czasu i wydajesz sie bardzo sensowna babka. Zycze Ci zebys znalazla fajnego faceta, bo z pewnoscia na takiego zaslugujesz. P.S. ''ukradlas'' mi nika ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Foxy_Lady !!!
Niestety nie dorobiłem się jeszcze czarnego opakowania, narazie błaznuję kryjąc się pod pomarańczowymi imionami (pewnie z tchórzostwa). Czas to zmienić :) Mnie też się nie uśmiech klaskanie u rubikowej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Kelly :) Sorry za nicka ;) Pomarańczko, widze, że jesteś mężczyzną, no, w każdym razie płci męskiej. Tchórzostwo Ci nie przystoi. Jeśli zmieniasz nicki jak rekawiczki, to Cię nie dam rady pewnie rozpoznać pod żadnym tutaj znanym. Domyślam się, że musielismy kiedys zamienic kilka słów skoro zwracasz sie do mnie jakbyś mnie znał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byly student
"większy" - młotku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie tępota ze mnie jest, lecz najlepszy facet na cafe i znakomity kierowca TIRA.:PWszystkie kobiety mnie wręcz uwielbiają złamasie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olivier, czy Ty to powyższa pomarańczka o moim nicku? Bo jestem w lekkiej konsternacji who is who, zapewne to przez "dziubusia" który powinien wyglądac raczej jak "dzióbuś" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byly student
ja nadal jestem pomarańczowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byly student
vel Foxy_Lady !!! etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańcze są strasznie stresujące :) Maja więcej postaci niz sam pan bóg, w którego nie wierze co prawda, ale czasem użyję w wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Student vel Foxy, weź jakąs gazete do reki albo wsadź goździk do butonierki, żebym wiedziała, ze Ty to Ty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byly student
...no, musimy coś wymyślić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olivier a czego Ty szukasz na tym topicu? Bo sie w Twoim jazgocie jakoś polapać nie mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to wymyslaj, wsadź sobie cos w stopkę albo używaj jakiegos rozpoznawczego znaczka w nicku... małpa czy cos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byly student
o.k. ale dopiero wtedy, gdy dzieci pójdą do szkoły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olivier no jakos mi nie zaimponowales, nie spełniasz nawet procenta wymagań... poza tym stara juz jestem i nie mogę wykonac ukłonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foxy, jutro sobota, przypomnialo mi sie co powiedzial W.Allen, ze biseksualnosc zwieksza szanse na sobotnia randke. Zastanawialas sie kiedys nad tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×