Chciałabym mężczyzny...

A jaka tam ze mnie feministka? Bo chce żeby gary mył? Żre to niech myje :) I co według ciebie znaczy "ciota"

Dąb jest rodzaju męskiego :) A w czym tkwi dowcip?

z chłopami już tak jest; jak nie ciota to macio ;)

Paskuda !! Żre to niech myje a pffff Powinna istnieć jakaś symbioza układ czy coś. Ja gotuje Ty zmywasz czy coooo ? Mężczyźni to również szefowie kuchni.

Quercus, miło Cie poznac :) Myślałam, żes Ty chlop

Twardowski, miałam na mysli mycie na zmiany :) Jak ja źre to tez myję. jak jest akcja sprzatanie to każdy ma umiec wszystko i sie jakos tam dzieli i wymienia, ja kibelek ty wanienka itp.

Ty kibelek ja TV ? Marny układ... ^^ ofc przeinaczam fakty for fun ! Każdy król winien mieć swój tron a o tron trzeba dbać nie ma to tamto !!!

Macio mi nie leży :) Co mi sie bedzie po domu z testosteronem wylewał i sie rządził ;) W domu sprawiedliwie rzadze ja, ale przy ludziach moge udawac, że on, ewentualnie demokracja, ale do tego musiałby sie jakis rozsądny trafić ;)

Twardowski, juz sie kiedys umówilismy, bierz se pilota a ja laptop. Co do tronu... to niestety, musimy sie podzielić ;) I to koniecznie asynchronicznie!

Tak jesteś feministką i jak 90% feministek nawet o tym nie wiesz. No ale wasze myślenie jest totalnie nielogiczne, więc nic dziwnego! Ciota - mężczyzna o kobiecych cechach charakteru, pantoflarz, tchórz, palant, mięczak, itp. itd.

A pan Cejrowski powiedział, że macio to wbrew pozorom i europejskim wyobrażeniom, nie jest wcale pejoratywne określenie...

mało coś tych typów mężczyzn... Ciota i macho ta ? bida z nędzą.. Najlepsze akcje są z samego rana Foxy jak każdemu się spieszy i nagle pojawia się problem ! 1 łazienka a dwoje lub więcej chętnych :P

????hgfhhgrklg Wypisz, wymaluj, JA :D

...i do tego mam same koleżanki, z którymi... piję piwo :) a kolegów, to wogle

A Ty kim jesteś, że tak pyszczysz? Macho jakiś? I co mi tu z feminizmen wyjeżdzasz? Gucio mnie obchodzi, do której grupy społecznej mnie przykleisz, mam swoje zasady i basta. W domu ma byc sprawiedliwy podział obowiązków, bo uległą kura domową sie nie urodziłam i taką nie umrę :)

no i nadal nie wiem, czy Quercus jest chlopcem czy dziewczynką :(

Eksperymentator, ja mam odwrotnie, kumpli, z którymi łaże na piwo. Wreszcie mozna pogadac o czymś innym niż ciuchy i kosmetyki :)

No jak to, kim, dziewczynką... "chłopaki noski do góry", plus kwiotek... typowo kobiece :)

dobre piwo nigdy nie jest złe, i łagodzi obyczaje ;)

A tak analizując "jestes feministka i nawet o tym nie wiesz. wasze myslenie jest nielogiczne"... kufa, cała ta wypowiedź jest nielogiczna! Co ma piernik do wiatraka i co ma ruch społeczny do logiki? Moim zdaniem pisał to jakis leń smierdzący, który niczego nie potrafi i przez to uznaje, że do kobiety to należy. Ewentualnie ciota, którą w domu baba pomiata a on nie chuchu nie potrafi sie z tym pogodzic :)

A co do typów mężczyzn ja mam prywatne dwa: albo ujdzie, albo nie ma chooya :)

co do feminizmu Foxy pamiętasz gdzieś na początku o tym rozmawialiśmy. Myślę, że niekiedy można odnieść takie wrażenie. Może jest ono nieco mylące, ale słuchaj. Błądzić rzecz ludzka. Ja jak czegoś nie wiem to pytam. To chyba lepsze niż zakładanie czegoś z góry... chiiiii kosmate myśli się kłębią

metoda zero-jedynkowa jest najlepsza ;)

Wiecie co? Nigdy nie studiowałam czym jest feminizm tak konkretnie. Dla mnie to ogólnie pojęty ruch wyzwolenia kobiet. Ja tam sie czuje wyzwolona od urodzenia. Dla mnie ma byc sprawiedliwy podział obowiązków i jesli to sie nazywa feminizm, prosze bardzo, jestem winna. Mój mózg jest w wiekszej części męski niz żenski i nic na to nie poradze, że na potulną wyrobniczke swego pana i władcy sie nie nadaję. Bo nie uznaje pana i władcy. Ja jestem sobie sterem, żeglarzem i okretem, ale chetnie przyjmę załoge na pokład :)

metoda zerojedynkowa jest najprostsza, ale czy najlepsza? Sa jeszcze systemy decymalne, heksadecymalne... kazdy system ma zastosowanie do czegos innego :) cały w tym ambaras, żeby do problemu dopbrać odpowiednia metode jego rozwiązania. Albo rybka albo pipka nie zawsze sie sprawdza, czasem trzeba znaleźć cos posrodku lub bliżekj lewego krańca :) Taki mulat na przykład... ani to murzyn ani to biały. Posrodku jest i basta i jakby go nie przsuwac to nie pasi ni do zera ni do jedynki.

Spełniam chyba wszystkie z wymogów w temacie. Niestety autorka nie napisała jakie wady byłaby w stanie zaakceptować.

mówiłem raczej o decyzjach, jak przy sprzątaniu, albo się przyda albo nie - nic po środku. Albo mi odpowiadasz, albo sorry Winnetou...

samotnyyyyy on Spełniam chyba wszystkie z wymogów w temacie. Niestety autorka nie napisała jakie wady byłaby w stanie zaakceptować. To było gdzieś w tych 14 stronach, ale pewnie nie chciało Ci się czytać. jestem doś wyrozumiała, poza nadmiernym spozyciem alkoholu, hazardem, rzeczami nielegalnymi i narkotykami. A Ty? Czego szukasz u kobiety? Ja swoje wymagania przedstawiłam ale Twoich nie znam, może ja ich nie spelniam :)

Eksperymentator, ja nie znam twoich wymagań, więc nie odpowiem, czy ze mnie zero, czy jedynka :) A Ty kogos czukasz czy tak tylko rekonesans robisz, jak ja?

To nie było do Ciebie :D :* Rekonesans, tak jak Ty :) ...i żeby zkimś pogadać, co by nie zwariować ;)