Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość omega-2000

Uslyszalam wczoraj ze nie dbam o swojego faceta?

Polecane posty

Gość omega-2000

Narzeczony z ktorym mieszkam poprosil mnie oto zebym cos ugotowala, zebym posprzata u nas w pokoju i mial ochote na seks. Odmowilam mu tego wszystkiego i odmawiam mu to juz od kilku dobrych dni. Jego dziadek - ojciec jego matki ktory to wychowal uslyszal ta rozmowe i zwrocil mi uwage ze nie dbam o potrzeby jego wnuczka. Tak samo wujek mojego narzeczonego, ze olewam potrzeby swojego przyszlego meza a powinnam mu dogadzac pod kazdym wzgledem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedobrze_mi
Ale żalisz się czy chwalisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziwię sie że nie chcesz seksu zawsze, za to dziwne że facet mówi o tym przy wszystkich :p ale sprzątać i gotować to chyba normalne że powinnaś, tzn oboje powinniście codziennie a nie od święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjksdfghjasdfghj
sukinsyny z wieszacymi czlonkami faceci to skurwysyny co pluja sperma z czlonkow- i pierdza dupa w ustach te slowa o tzm milosci jak im sie chce wsadzic czlonka w mokra dziure a potem zapirdalaja w inna dzoure skurwysyny http://www.youtube.com/watch?v=D5nb31kinJI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omega-2000
Tylko ze ja tez mam prawo byc zmeczona, a potem slysze jak nie ma mnie w poblizu jak jego rodzina mowi do niego ze z takiej kobiety w domu to nic nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabawne; ja mam podobnie, ale mnie za odmowne odpowiedzi chwali zarówno moja rodzina jak i mojego chłopaka; wszyscy uważaja ze są rzeczy które mozna zrobić samemu; a poza tym związek to partnerstwo; a generalnei jest tak, że facet pownien sobie wyrobić jakąś czułość np i sam sobie tą kanapkę zrobic jak mówisz ze nie a potem zapytać Cię dlaczego nie chciałaś jej zrobic i o co chodzi? jesteś zmęczona, zła? itd.. Szczera rozmowa! podstawa funkcjonowania wielu dorosłych ludzi. A nie szczeniackie paplanie wszystkim na około czego to mu nie dałaś. Ja bym go wyśmiała a w cztery oczy mu powiedziała ze jak odwali taki numer jeszcze raz to bedzie błagał żeby coś dostać następnym razem.. moze przy wszystkich jeśli chce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omega-2000
Tylko ze my mieszkamy u nich i jego dziadek, wujek caly czas mnie obserwuja. I zastanawiaja sie dlaczego ja nie chce wykonywac "takich damskich czynnosci" jak pranie, sprzatanie i gotowanie. Uzgodnilam z nim ze po slubie ja nie bede pracowala bo on teraz dobrze zarabia i zanosi sie na to ze bedzie zarabial coraz lepiej, a oni wyskakuja na mnie ze ja bede zla zona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to dziewczynko, dorosłośc polega na samodzielności, m.in. idźcie na swoje a nie siedzicie dziadkom, wujkom i nie wiem, komu tam jeszcze na głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 678987678909876
widac ze jestesambitna zacytuje;p ,,Uzgodnilam z nim ze po slubie ja nie bede pracowala bo on teraz dobrze zarabia i zanosi sie na to ze bedzie zarabial coraz lepiej, a oni wyskakuja na mnie ze ja bede zla zona.'' juz wiesz ze bedziesz nierobem, brawo on bedzie zapierdala na ciebie a ty nawet pokoju nie sprzatniesz? hehehehehe no nieno, jestes idealna kandydatka na zone naprawde:) takiego nieroba to moze sobie z łapanki na ulicy wziac do domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja uważam, że to że on pracuje nie zwalnia go od bycia pomocnym Ci partnerem; szczerze - to chyba nie masz pojęcia ile pracy jest w domu, co?; dnia Ci zabraknie i bedziesz wymęczona; zakupy też spadną na Ciebie a noszenie ich to żadna przyjemność; lepiej już teraz to zmień i powiedz że chcesz iśc do pracy nawet za kilka groszy - zaraz zostaniesz bez koleżanek i języka w gębie zapomisz przy ciągłym guganiu przy dzieciach; a i bedziesz sie prosic o kase na wszelkie wydatki - nawet na swój głupi błyszczyk do ust nie wydasz, bo pewnie wydzielane ściśle bedziesz miała... marny układ jak na początek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×