Brak owulacji a możliwość ciąży

Witam, staram się o dziecko. Moje cykle są ok 30 dniowe. Owulacja miała mi wypaść na ok 16-17 listopada. Wiem, że charakteryzuje się lepkim śluzem. Niestety owego śluzu nie zauważyłam, czuję tylko ból w podbrzuszu. Z mężem kochamy się co drugi dzień, czasem codziennie, bez względu na cykl. Czy można zajść w ciąże poza dnami owulacyjnymi? I czy ten śluz jest najważniejszym wyznacznikiem owulacji?

Ktoś pomoże?

To że nie zaobserwowałaś śluzu płodnego nie znaczy że nie masz owulacji. Czasem tego śluzu " na zewnątrz" jest mało ale np na szyjce jest i to wystarczy. Możesz też mierzyć temperaturę i obserwować szyjkę.

owulacja wcale nie charakteryzuje się lepkim śluzem. Taki śluz to raczej niepłodny, chociaż to jest indywidualna spraw. Płodny powinien mieć jedną z cech: - przejrzystość, rozciągliwość, wodnistość (płynny śluz), szklistość, odczucie mokrości, śliskości, naoliwienia na zewnątrz narządów rodnych, śluz podobny wyglądem do surowego białka jaja kurzego Pamiętaj, że jest to śluz szyjkowy, więc nie musi byc na zewnątrz. Bardzo dobrze robicie, współżyjąc co drugi dzień. Na 100% nie ominiecie czasu płodnego. Powodzenia :)

Dzięki za pomoc. Być może tak jest. Mam bóle podbrzusza i jajników, więc owulacja chyba jest, natomiast martwi mnie sprawa tego śluzu...

Minia85, dzięki za wyczerpującą odpowiedz. Miejmy nadzieję, że macie racje i się uda tym razem :)

może warto pomyśleć o radzie Miarki i pomierzyć temperaturę, skoro masz wątpliwości. Jeśli nie będzie skoku, to wtedy warto wybrać się do ginekologa.

Zatem jeśli owulacja była wczoraj, albo jest dziś, to mierząc temp rano w pochwie powinna być wyższa niż normalna na ciele?