NIE KUPIE JUŻ NIGDY NIC NA ALLEGRO!!!!!!!!!

kupiłam komuś na prezent bluzę, kosztowała 180 zł plus przesyłka. Bardzo ładnie wyglądała na manekinie, dodam ze na manekinie był rozmiar L pokazany, taki jaki własnie zamówiłam. Osoba ta nosi wszystkie koszulki, bluzy, koszule rozmiaru L, jest wrecz idealny!! a co dostałam?? bluze, która jest szeroka jak na wieloryba!! bardziej krótka niż szeroka..!!! nie zdążę już wymienic, ale jestem wsciekła, to jest ostatania rzeczm która tam kupiłam!!!!

tez wam sie zdarzyło kupic coś co zupełnie inaczej wygląda na zdjeciu anizeli w realu??

ja kiedys kupiłam kozuszek, był fajny na zdjeciu rozmiar s a dostałam cos co było szerokie jakby rozciagniete.. wyleczyłam z kupowania sie na all

podanie dokładnych wymiarów - długość, szerokość i inne. Na razie się nie nacięłam.

taka prawda sprzedawcy wciskają nam tandete której w normalnym sklepie niky by nie kupił po obejrzeniu

jak można coś kupowac wirtualnie nawet tego nie miec w rękach???

Nigdy zawsze trafione zakupy, zanim kupię oglądam z 10razy czytam oponie. Albo wymień lub zwróć i zamów gdzie indziej.

a ja nie pytałam, bo byłam pewna ze L to L moze byc troszke mniejsze , większe ale bez jaj. ten ktos by sie tym owinął 3 razy :O nie wiem co zrobie, nie zdaze wymienic. powiem, aby nie odrywal metek ze jak rzeczywsicie bardzo zle to wygląda to wymienie no bo co innego ... :O

dwa dni się wahalam nad tą bluzą, kupic czy nie, bo to dla mnie troche pieniedzy . materiał sie zgadzał, podobała mi sie. ogladalam 10 razy . szybka przesyłka, ale oprócz tego nic

ja dostałam od tej osoby piekny prezent, drogi, dlatego nie zalowałam kasy, ale mi bedzie wstyd jak wyciągnie to cos z torebki prezentowej:O

Kto normalny kupuje ciuchy czy buty na podstawie fotki?

w sklepach firmowych , zawsze masz podane wymiary , i nigdy się nie naciełam

no widocznie nie jestem normalna:O ale nie mam czasu na chodzenie po sklepach :O do tej pory wszystko się zgadzało, komenatrze też były OK więc si ę skusiłam. żaluje bede miec nauczkę

Jeśli pewne że firmowe itd. to jeszcze ok, ale oglądane tylko na fotce O_O

firmowa, z kompletem metek

trzeba było sprawdzić wymiary :P

zlawsciekla jak sie nie umie kupowac i sie nie ma rozumu, to tak wychodzi

no tak, ale co by mi to dało jak nie byłabym w stanie sobie tego wyobrazic, na dodatek jakby ta osoba nie stała przede mną i bym nie zmierzyła jego .. poza tym wiadomo, ze nie ma co sie skupiac na cm bo wiadomo ze musi byc luzniejsza, ze inaczej na ciele lezy .. moj blad

dlatego warto czytać, czy "L" to eurpejska rozmiarówka czy chińska. Niestety różnica jest ogromna pomimo oznaczenia takiego samego. jeżeli nie było takiej informacji na aukcji to powinnaś dostać zwrot

jeśli kupuję na allegro bluzkę czy koszulki dla męża to tylko od supersprzedawców i tylko tam gdzie na aukcji są podane dokładne wymiary przedmiotu... tak najprościej uniknąć opisanych przez autorkę sytuacji :)

a co ty gadasz, i w europie rozne kraje moga miec swoje rozmiarowki, czasem roznia sie nieznacznie, ale w przypadku niektorych ciuchow/obuwia ta nawet nieduza roznica ma znaczenie. zawsze sie sprawdza rozmiar cm a nie tylko oznaczenie s/m/l/xl itd

ale butów to bym na internecie nie kupiła. to muszę przymierzyć ;)

mój bład, do tej pory sugerowałam się jedynie rozmiarem , bo tak kupował zawsze w sklepie itd. no zobaczymy, moze histeryzuje, bo bedzie na niego dobra . Kiedys tak było z bokserkami, kupiłam patrze JAKIE WIELKIEEEE a były idealne. Zobaczymy, okaze sie w na dniach

ja kupiłam ostatnio adidasy, była napisana długosc wkładki, 22.5 cm .. myslalam no na styk ... okazało się , ze sa troche dużawe.. nie ma co kupowac przez neta, chyba ze w sprawdzonym sklepie.. rozmiarowo również

ja86sia bo buty rzeczywiscie trzeba mierzyc. kiedys ylam zdania ze jak sie zna dana firme i jej rozmiarowke butow, to ostatecznie mozna sie pokusic o zakup online, ale zdanie zmienilam nie radze nawet zwyklych trepow kupowac internetowo, zasze trzeba mierzyc. dziewczyny, mowie wam, jak sie komfort zycia zwieksza jak ma sie wygodne buty ;)

dokładnie - zawsze trzeba zmierzyć :) ja mam zawsze problemy z butami w zwykłych sklepach a co dopiero na internecie :)

A JA KUPUJE I NIE NARZEKAM

LPS ja tez mowialm: NIe narzekam! ale to sie zmienilo odkad raz kupilam w sklepie stacjonarnym tak zajebiscie wygodne buty, po prostu nie mialam pojecia, ze buty takie powinny byc, bo zawsze mnie gdzies cos tam uciskalo, uwieralo, obtarlo, myslalam ze tak ma byc. ale odkad zakosztowalam luksusu zajebiscie wygodnych butow bez absolutnie zadnych obtarc czy uciskow, to juz nie kupie online. zniknely mi bole glowy i bole kregoslupa spowodowane zla postawa przez buty. mowie Ci, roznica jest tak kolosalna, ze szok.