Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zwariowana wycienczona mama

Moje dziecko moje troski...

Polecane posty

Gość Zwariowana wycienczona mama

Moje dziecko mnie dzisiaj wykonczylo boshe, kiedy ono urosnie..:-))) Szukam mam ktore podobnie jak ja maja chwilowo dosc i potrzebują pa--uzy.. Plis niech sie nie wypowiadaja mamy aniolkow z ktorymi jest cudownie o kazdej porze dnia i nocy oki? tylko mnie dobijecie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwariowana wycienczona mama
uhm czyli tylko ja jedna..ech no to gratuluje wszystkim mamusiom :-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaMiiii25
a co masz do swojego dziecka co robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwariowana wycienczona mama
dzieki natalie. po prostu nie moge usiasc na 5 minut wypic kawe musze w biegu w zasadzie zaczynam rano a koncze zimna popoludniu -) jestem ciagle w ruchu miazga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm*hmm*
ja tez tak mialam jak moja corka byla niemowlakiem ale na pauze nie moglam sobie pozwolic jakos przetrwalam,na szczescie czas szybko leci ,teraz jak juz ma 3 latka to chcialabym zatrzymac ale sie nie da a kiedys sie modlilam zeby juz byla wieksza wiec cie rozumie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena #
Nie jesteś sama. Czasem mam wrażenie, że zamiast jednego dziecka, mam w domu oddział dwulatków... Nie wyrabiam. Myślałam, że jak mały podrośnie to będzie lepiej, nie jest. Muszę mieć oczy do okoła głowy, wieczną cghęć na zabawę. Nie daję rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm*hmm*
a to moja jak miala 2 latka to juz mialam luz tylko wczesniej to masakra:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toksyczna Kobita
a ja mam az 6-ciotro pod jednym dachem, oczywsicie nie wszystkie moje rodzoione ale jednak liczba tylu dzieciorow daje w kosc :o...zwlaszcza ze nie chcialam miec dzieci kiedys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena #
Ale moje dziecko jest wszędzie. Wchodzi na stół i komody (mówi, że będzie dziury wiercić wiertarką). Nie jestem w stanie obiadu spokojnie ugotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie to najbardziej wkurwia jak z dzieciaka niekumatego sie robi a tylko intelektualnie oglupia te dzieci.Nie jestem zbyt wymagająca ale uwazam ze takie spraszczanie slowek jak zzizizm,papuu, mniam mniac, apciuu jest cholernie wkurwiające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowana wycienczona mamo
chyba troche przesadzasz, bo jakos na kafeterie masz czas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lena # ja wtedy wsadzalam do kojca i tyle bylo. Zaden krzyk, placz mnie nigdy nie zlamal, jak za bardzo rozrabialo ktores to łuuub do kojca-lozeczka bylo i sobie robilam wszsytko w spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko na razie jest kochane, ale rozumiem Cię bo pamiętam jak mała siostra wyprowadzała mnie z równowagi :o straszna cholera z niej była :p na szczęście mój facet ją ustawił i teraz jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwazam ze mamcie za duzo zasu i swoją osobe poswiecają dziecku, a tak naprawde az tyle uwagi i zainteresowania wokol iego wcale nie ejst potzrebne a jeszce szkodzicie i sobie i dziecko bo uczycie go ze jest pepkiem swiata.Jak sobie i krtzyzowke porozwiązuje i poczytam ksiazke i tv ogladam Uczylam dzieci NIEZALEZNOSCI I SAMODZIELNOSCI priorytetowo, i tak do tej pory uczy.Mam 6-cioro dzieic pod jednym dache, i wcale starsze rodzenstwo jnie zmuszam do opieki nad mlodszymi, wogole mi w opiece nie pomagają bo nie mają takiego obowiżązku a ja nie mam prawa od nich rządac pilnowania, niannczenia mlodszej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena #
kafe to taka namiastka kontaktów z ludzmi z realu jak się siedzi z dzieckiem 24 godz na dobę to człowiek odczuawa potrzebę pogadanie z kimś innym niż własne dziecko, nawet jeśli by się je kochało najbardziej na świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toksycznakobito bo i one
tak robią, po prostu mają syndrom matki męczennicy, jak choć raz dziennie ktoś im nie powie ze bidne bo bachora muszą bawić tu je skręca. skąd czas na kafe jak takie zajęte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena #
i właśnie dlatego, że nie chcę być "matką męczennicą" znajduję czas dla siebie o chwilę na wytchnienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mi klawiatura naszwankowala ,sorry :p A Wasze dzieci chodza do przedszkola ,zlobka?? Zalecam,wy sie przynajmniej nie zayeebiecie psychicznie ,bo nie bedziecie przemeczone calodobową obecnoscią siebie nawzajem Przynajmniej nie bedziecie wyladowywac swoich wszelkich frustracji i ptretencji na dziecko z powodu waszego przemeczenia i wycieczenia emocjonalnego. Ja w wekend gdy jestem caly dzien z gromadką to juz mnie nerw bierze, nie wyobrazam sobie tak dzien w dzien z nimi przebywac 24/h :o A jak mnie ktores wkurzy to biore ksiazke i sie odizolowuje myslami od potworow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena #
Moje pójdzie do przedszkola od września, myślę, że jest już na to dojrzały. Mówi, sika do nocnika. Jak był młodszy, to jakoś lżej mi było. Teraz momentami tak daje czadu, że nie wyrabiam. On pójdzie do przedszkola, ja do pracy. Życie wróci na dawne tory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to juz na neta nie mozna wejsc tylko odrazu dzieciate wyganiacie do dzieci?? Nie jestesmy automaty, tez mozem odsapnąc sobie i poswiecic tą godzinke na relax w postaci neta a nie tylko z tymi dziecmi i dziecmi. Kiedy mam dosc to sama sobą sie zajmuje i czas poswiecam na wlasne przyjemnosci,dzieci tyle dostają czasu mojego ile im trzeba.Nic w nadmiarze nic pod miarą :p Umiarkowanie A jak sie wkurze na niej to wole usunąć sie z oczu i uspokoic (tak jak teraz) aby nieprzesadzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena #
Toksyczna kobito fajna babeczka z Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrramp
a z tym przedszkolem też różnie czasem robią się jeszcze bardziej rozbiegane i dokuczliwe po przedszkolu przeklinaja itp.ale ale podobno jak w dzieciństwie niedobre to potem anioły....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toksyczna kobito mi
chodzi o to, ze skoro jest czas na forum to i odstresowac sie moga. wpieniaja mnie takie matki polki co siedza se na necie a niby ze caly dzien w pieluchach, garnuszkach i ze szmata sprzataja. to czysta hipokryzja, sama sie relaksuje choc mlode mi nad uchem pojekuje, wiec po co pisac ze juz maja dosc dzieciaka bo im caly dzien wypelnia. kawy sie nie wypija a po necie laża, to jak to z tym ich czasem jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po przedszkolu mogą ci przeklinac to do szkoly tez nie puscisz bo bedzie ci przeklnac???jak nie w przedszkolu,jak nie w szkole to na podworku od kolegow to uslyszy,albo w tramwaju ,lub przechodząc koło monopolowego.Nieuchronne są uszy dziecka niestety,a ze rozbieganie?? to chyba dobrze moim zdaniem jak jest rozbiegane,nie tlumi emocji w sobie i nabierząco sie oczyszcza :p Źle jest ,gdy dziecko jest takie stlumione i nie ma jak zlych emocji wywalic z siebie,nie chce popadac w paranoje, ale wtedy to nawet nerwice mogą sie brac jak dziecko od wczesnych lat jest barakydowane wewnetrznie i wszystko dusi w sobie bo nie ma jak dac upust tym negatywom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie...to jest najbardziej zgubne ze mamcie niestety zbyt wiele czasu poswiecają swoim dzieciom, przez co takie dzieci idąc np w gosci myslą ze są pępkami swiata, oczkiem w glowie kazdej istoty na planecie Ziemia i chcąc zwrocic na siebie uwage rozne akcje odwalają, bo są nauczone ze w domu tylko wokol nich pod malucha dyktando wszystko sie kręci..niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssddsds
dzieci są rozne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×