Chore zatoki

Witam.Jakieś pół roku temu zachorowałam i od tego czasu spływa mi flegma po tylnej ścianie gardła .Byłam na przeswietleniu zatok i faktycznie wyszło mi przewlekłe zapalenie zatok przynosowych. Mam bardzo krzywa przegrode nosową którą ide w nastepnym tygodniu wyprostować .Mam chorą lewą zatoke i także skrzywienie (zatkanie nosa) jest po lewej stronie oraz opuchlizna policzka. Chciałam się zapytać czy ktoś z was był w takiej sytułacji i czy zabieg prostowania przegrody wyleczył was lub chociaż pomogł w jakim stopniu zmiejszyć objawy?.

ale wyprostowanie przegrody spowoduje tylko, ze wydzielina nie bedzie ci spływać, ale zatoki musisz wyleczyc i tak, stan zapalny trzeba przeleczyc antybiotykiem przeciez Jak bedziesz miała zawalone zatoki to wydzielina i tak bedzie spływała i tak

polecam zabieg hirudoterapii:) naprawdę działa super na zatoki.

Mój syn przewlekle choruje na górne drogi oddechowe. Stosujemy z zalecenia lekarza inhalator, ale często zmienialiśmy modele. Doszliśmy do tego w końcu Novama Familino Proi zostaliśmy ze względu na to, że jest wygodny, cichy. Cena optymalna, jak za taką jakość.

Moja mama używała wcześniej zwykłego leku w aerozolu i nie mogła nigdy dopasować właściwego oddechu, więc wiadomo, że terapia mało efektywna. Kupiliśmy jej inhalator novamed.pl/novama-familino-by-flaem-z-dozywotnia-gwarancja i po nałożeniu maseczki ma idealnie rozprowadzony. Już po tygodniu pozytywne zmiany w zdrowiu, a takie same leki, jak wcześniej.