Problem podczas farbowania!!!

Właśnie nałożyłam na włosy farbę (ciemny brąz). Postawiłam miseczkę z farbą w umywalce. I nagle podczas farbowania poleciała woda z kranu! Wleciało sporo do miseczki:o odlałam dużą część ale farba i tak była dużo rzadsza. Kontynuowałam farbowanie. Dziewczyny co z tego wyjdzie na moich włosach??! Błagam mówcie szybko co robić!

Rozumiem że macie inne problemy. Ja też mam wiele. Ale teraz farbuje włosy:-( powiedzcie cos

Nikt nie wie, co robic, bo nikt nie farbuje rozwodnionymi preparatami. Teraz to juz nic nie rob, zaluj ze kontynuowalas, i modl sie, zeby Ci normalnie zafarbowalo.

podgrzej suszarką jak nałożysz na włosy żeby woda trochę wyparowała. Nic innego chyba nie wymyślę.

lbo na wizazu, moze tam jest fryzjerka

A godzinę do farbowania też masz fajną:)

No ale co miałam zrobić? Spłukać nagle? Jak pewnie farbą już poniekąd 'chwyciła' tam gdzie była nałożona...

Czyli masz już nałożoną farbę na całą głowę? przeczesz wszystko grzebieniem żeby się dobrze wymieszało na włosach i suszara do ręki

Nie mam nigdy czasu na farbowanie... A dziś wypiłam kawę wieczorem wiec nie usnę a rano wstać nie musze to wzięłam się za farbowanie... Szkoda tylko że taka wpadka:o

ale napisz na jakim etapie jesteś

Dziekuje za rade ale ja raczej nie używam suszarki i nie mam w mieszkaniu, dopiero niedawno się wprowadziłam:o przeczesałam już grzebieniem. Ide spłukać ten roztwór

możesz zostawić 10 min dłużej nic się z włosami nie stanie, a jaka to farba?

Już spłukałam. Wlasnie trzymałam ją trochę dłużej;) farba Wella ciemny brąz. Jak bedzie tragicznie to jutro powtórzę farbowanie. Ale nie chce zbytnio tego robić bo mam troche zniszczone delikatne włosy. Dla zainteresowanych napisze jutro jak wyszło. Spłukałam i niby wyglada normalnie, całe są ciemne. No ale wiadomo-są mokre. Boje się efektu w świetle dziennym... Dobranoc:) do jutra

Wyglądają normalnie:) wszystko ok, kolor równomierny:P chociaż pewnie szybciej się wypłuka tam gdzie była farba z woda...