Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biedneeeeojjjbiedne

Skutki picia i palenia w ciąży-moj przykłąd!apel!

Polecane posty

Gość do wyzej
a ty uwazasz ,ze skoro jej matka palila papierosy i mieszkala na wsi to patologia ? Ale jakby palila , a mieszkala w miescie to juz nie patologia lub w mniejszym stopniu ? Wez ty sie walnij porzadnie o sciane , moze cos ci sie w glowie przejasni ! :-0 zenada.pl 30 lat temu ludzie palili na potege. wszedzie , w restauracjach , kawiarniach , pociagach itd. Teraz tez pala( tyle ,ze jest zakaz w miejscach publicznych ) , o czym swiadczy ten topik i oburzone komentarze palaczek i pijaczek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wyzej
chodzilo o ta osobe co pisala ,, bella, co Ty za bajki opowiadasz''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella co Ty za bajki opowiadas
wybacz, ale dla mnie ktoś kto twierdzi, że 30 lat temu nikt nie wiedział iż fajki to trucizna dla płodu, to faktycznie PATOLOGIA:O jakoś, gdy "wszyscy" tak rzekomo palili wtedy, to nie paliła ani moja mama, a także ani jedna ani druga babcia no, ale Waszym zdaniem WSZYSCY PALILI i NIKT NIE WIEDZIAŁ, że to SZKODZI:O litości, ten kto nie wiedział ten chyba faktycznie z totalnej patologii pochodził albo z wiochy zabitej dechami:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w morde jeża
37 lat temu moja mama rodziła pierwsze dziecko i na oddziale połozniczym była palarnia !W mieście oczywiście, bo się zaraz lalunioa doczepi że patologia ze wsi ;) nikt nie mówi że wszyscy palili, czytaj kobito ze zrozymieniem, ale że nie trąbiło się o szkodliwości a papierosów i wpływu na płód. A skoro Twój tata był palaczem to zapewne Twoja mama i Ty też, tylko ze biernym co może mieć jeszcze większe konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wyzej
o skutkach palenie troche sie mowilo , ale malo , bardzo malo , za malo. Palenie bylo w modzie . Moja mama nie palila , w mojej rodzinie w ogole malo kobiet pali , mezczyzni wiecej . Ale np moja tesciowa palila i palila , ciotki meza tak samo . Na jakiej kolkwiek imprezie rodzinnej prawie wszyscy z papierosami .fakt ,ze wychodza na zewnatrz , ale pala. I co , teraz wszedzie sie mowi ,ze szkodzi , a i tak pala . I musze dodac ,ze to zadna patologia , bo wiekszosc to wyksztalceni ludzie .Na wsi tez nie mieszkamy ! Moral , corka mojej tesciowej , po studiach , madra dziweczyna , a pali !! Bo matka palila . Palila tez w ciazy , malo bo malo , ale palila i wkolko gadala ze to az tak bardzo nie szkodzi ( bo kolezanka , bo ciotka ...:-0) A o czasach , o ktorych ty piszesz wspominac nawet nie trzeba ! palenie bylo w modzie , palili prawie wszyscy i prawie wszedzie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wyzej
*tesciowa palila i pali !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys palenie bylo modne
i wiekszosc osob palila i na wsiach i w miastach:D Kazdy wiedzial, ze papierosy sa szkodliwe, ale nikt tak naprawde tego nie naglasnial, nie mowilo sie o tym wiec tez nikt sie tym nie przejmowal. Radze nie wyzywac kogos od patologi tylko grzecznie zapytac mamusi czy kiedys byly prowadzone kampanie antynikotynowe, czy mamusia miala dostep do internetu gdzie mogla waszystko wyczytac i czy na paczkach fajek znajdowaly sie napisy takie jak obecnie. Odpowiem ci za mamusie: NIE. I dlatego wiekszosc ludzi palila, w tym np. moja mama. Pochodze z miasta zeby nie bylo:D Urodzilam sie zdrowa, nie chorowalam nic mi nie bylo i nie jest, nawet moje IQ jest na dobrym poziomie nie chwalac sie:P, a mama palila cala ciaze. Natomiast z moim bratem juz nie i on jest chorowity akurat bardziej. Zadna wiec to regula, ale oczywiste jest to, ze papierosy szkodza i nie powinno sie palic w ciazy. Na pocieszenie do mamus, ktore pala w ciazy: nie martwcie moze trafi wam sie taki okaz zdrowia jak ja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella co Ty za bajki opowiadas
no ludzie! czy Wy musicie mieć dostęp do internetu by wiedzieć, że fajki są szkodliwe??? nie załamujcie mnie:O moja teściowa też pali, a jest to osoba po studiach wiec wydawałoby się, że wykształcona i na poziomie:O gdy własnej matce oznajmiała, że jest w 6 tc, to robiła to z papierochem w ręku:O jej matka (która sama jest palaczka) wyrwała jej papierosa z ręki mówiąc, że ma nie palić w ciąży i było to ponad 30 lat temu jestem pewna, że teściowa paliła w ciąży, bo do tej pory nie uważa, że to coś złego:O i to jest dla mnie totalna PATOLOGIA, bo doskonale wiedziała, że źle robi i że jest to szkodliwe, ale do dziś będzie mówić, że wcale nie jest, bo jej dzieci wyrosły i są zdrowe:O mój mąż jest strasznym alergikiem, ma dosłownie alergię na wszystko, ale jej zdaniem skoro wyrósł i przy okazji skończył studia jako najlepszy student na roku, to fajki nie szkodzą:O dla mnie to PATOLOGIA czy to się komuś podoba czy nie, bo patologia może być wszędzie jak widać i wśród ludzi niby na poziomie i wykształconych:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w morde jeża
W 1982 roku odsetek palaczy był najwyższy w historii i należał do najwyższych w Europie, także Europie Środkowej i Wschodniej (12,13). Dla mężczyzn w młodym i średnim wieku odsetek ten dochodził do 70%, dla kobiet z tych grup wieku osiągnął 50% (14). W porównaniu z krajami Unii Europejskiej polscy palacze odróżniali się wysoką średnią liczbą palonych codziennie papierosów (około 20 sztuk mężczyźni i 15 kobiety), długim czasokresem palenia (około 20 lat mężczyźni i 18 lat kobiety) oraz wysokim odsetkiem uzależnionych od tytoniu (około 15% według wskaźnika FTND (Fagerstrms Test for Nicotine Dependence) [15,16 ]. Pod koniec lat 80., a w szczególności w latach 90. społeczna akceptacja palenia systematycznie zaczęła się zmniejszać. Porównawcze badania międzynarodowe przeprowadzone w Polsce i krajach Unii Europejskiej pokazały, że pod koniec lat 90. społeczny klimat dla ograniczenia zdrowotnych następstw palenia należał w Polsce do najlepszych w Europie . Zmiany w postawach Polaków wobec palenia były spowodowane rozpoczęciem działań edukacyjnych dotyczących zdrowotnych następstw palenia3 oraz wprowadzeniem w życie nowoczesnego ustawodawstwa4 i rządowego programu ograniczającego palenie5 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w morde jeża
W 1983 roku odsetek palących lekarzy wynosił 43% wśród mężczyzn i 36% wśród kobiet . W populacji kobiet częstość palenia tytoniu przez lekarzy była w tym czasie wyższa niż wśród ogółu kobiet (32%). Badania z lat 80. sugerują, że jedną z przyczyn tego stanu rzeczy była powierzchowna wiedza lekarzy o szkodliwości palenia tytoniu, nieodbiegająca wiele od poziomu wiedzy całego społeczeństwa Obowiązujące od połowy lat 70. rozporządzenie ministra zdrowia i opieki społecznej o ograniczeniu palenia na terenie placówek służby zdrowia nie było przestrzegane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wyzej
ok ,, bella co ty za bajki opowiadasz,, twoja tesciowa wiedziala , jej matka zabronila , a ona i tak to robia , wiec spoko , mozna nazwac i patologia , ale ty nazwalas belle patologia ze wsi zabitej dechami : 17:22 [zgłoś do usunięcia]Bella co Ty za bajki opowiadas no skoro Ty jesteś ze wsi zabitej dechami i z rodziny patologicznej, to można tak było od razu... tylko nie pakuj wszystkich do jednego wora, ok? ja mam 33 lata, mam brata młodszego o 2 lata jesteśmy całkowicie zdrowi, pochodzimy z normalnej rodziny z dużego miasta, a moja mama nigdy nie paliła pomimo, że tata ćmił fajki jak smok dziś również ani ja ani mój brat nie palimy papierosów i wiemy doskonale jakie są szkodliwe, a jakoś nikt specjalnie nie musiał nam tego tłumaczyć Wiec spoko , zmien zeznania . Wychodzi na to ,ze twoja tesciowa i twoj maz tez sa patologia, ty z bratem tez , bo wasz ojciec palil . Sama wlozylas wszystkich do jednego wora ! I niezbyt fajne bylo to nazwanie ja patologia ze wsi zabitej dechami :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys palenie bylo modne
nie trzeba miec internetu by wiedziec, ze fajki sa niezdrowe. Nie zrozumialas chyba jednak tego co napisalam. Ludzie wiedzieli, ze to szkodliwe, ale nie bylo takiej nagonki na to i dlatego sie tym nie przejmowali. Moja ciotka takze wyksztalcona kobieta, pani profeser jechala na rodzic z fajka w zebach i jeszcze sie darla, ze nie wlezie do szpitala poki nie wypali:D Takie wtedy byly czasy po prostu, dzis jakby ktos cos takiego zobaczyl to by zlinczowal taka ciezarna, a wtedy sie wszyscy milo usmiechali i traktowali to jako sytuacje zabawna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wyzej
i jeszcze jedno , napisalas ,ze musialaby sie urodzic 50 lat !!! Pomylilas sie , bo 50 lat kobiety nie palily az tak duzo jak 30 lat temu !!!! :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella co Ty za bajki opowiadas
ale to Bella napisała o wsiach zabitych dechami:O nie ja... [zgłoś do usunięcia] Bella ... Niestety 30 lat temu palenie bylo modne i wszyscy palili i nikt nie mowil o wpływie palenia na dziecko. Tym bardziej we wsiach zabitych dechami !!! 02.09.08 28.05.11 mało mnie interesuje czy ktoś na forum uważa mnie za patologię:O ani ja, ani mój mąż, ani mój brat ani jego żona, nasza mama i nawet mój ojciec już od 27 lat papierosów nie pali (choć palił przez 14 lat) nikt z nas nie pali moje dzieci i dzieci mojego brata są zdrowe i pochodzą z ciąż matek niepalących mnie nikt nie musiał tłuc do głowy, że papierochy są szkodliwe, bo na sam ich smród robi mi się niedobrze i w moim towarzystwie nikt nie pali, a jeśli próbuje to wyraźnie mówię, że sobie tego nie życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fran24
Palić i pić w ciąży to przegięcie :( Dziecko w brzuchu jest bezbronne,chłonie wszystko do swojego małego organizmu. Byłam w sierpniu na oddź.ginekologicznym w szpitalu i kobiety w zaawansowanej ciąży z brzuchami na papierosa na taras wychodziły :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella co Ty za bajki opowiadas
a napisałam, że musiałaby się urodzić z 50 lat temu by NIE WIEDZIEĆ, ŻE FAJKI SĄ SZKODLIWE DLA PŁODU 30 lat temu takie fakty były już WIADOME

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella co Ty za bajki opowiadas
Doczytajcie co napisała Bella, bo to ona wyraźnie napisała, że palenie było modne 30 lat temu, palili wszyscy i NIKT NIE MÓWIŁ O SZKODLIWOŚCI PAPIEROSÓW DLA PŁODU. Co jest totalną NIEPRAWDĄ. Jedyna prawda, to ta, że palenie było modne, a fakt, że nie było internetu nie oznacza automatycznie, że nikt ani nie mówił o szkodliwości palenia dla płodu ani o tym nie widział:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wyzej
ale napisalas ,ze skoro jest ze wsi i z rodziny patologicznej to powinna od razu tak napisac !!!! ,,no skoro Ty jesteś ze wsi zabitej dechami i z rodziny patologicznej, to można tak było od razu...,, chociaz ona nie napisala nic ze jest z rodziny patologicznej , jedynie ,ze ze wsi zabitej dechami . My ci tu wszystkie tlumaczymy ,ze to nie istotne czy ze wsi czy z miasta , czy z patologii czy z normalnej rodziny - ludzie palili na potege, nie przejmowali sie tym , nie mowilo sie glosno o skutkach palenia , nie bylo kampanii antynikotykowej . 50 lat temu to sie moja tesciowa rodzila , jej matka nie palila , natomiast ona palaczka, po studiach , nalezala do tego pokolenia , gdzie palenie bylo na topie i w modzie . Ja jestesm calkowicie przeciwna paleniu i piciu , a w ciazy szczegolnie . Uwazam ,ze kobiety nie mysla o dziecku tylko o swoich nalogach , nie potrafia sie ograniczyc i powstrzymac . to jest karygodne !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys palenie bylo modne
a wlasnie, ze nikt nie mowil tak bardzo o tym szkodliwym paleniu dla plodu. Wyobraz sobie, ze kiedys ciezarne w zwaansowanej ciazy smigaly po ulicach z petami w buzi i ludzie sie usmiechali, nic nie mowili i trakowali to jako cos normalnego. Nie wszyscy, ale takie zjawisko bylo powszechne. Tak jak dzis ty idac ulica i widzac ciezarna z fajka w ustach zniesmaczasz sie i myslisz, ze jest glupia idiotka. To jest powszechne dzisiaj, bo tak reagujemy dzis. Kiedys reagowano inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella co Ty za bajki opowiadas
a ja Ci tylko tłumaczę, że takie tłumaczenie jak Belli, że 30 lat temu nikt nie wiedział, że papierosy szkodzą, to dla mnie PATOLOGIA, bo jest to nieprawda, że nikt nie wiedział, a skoro ona twierdzi, że jej matka nie wiedziała więc nie może mieć do niej pretensji to dla mnie tylko głupie tłumaczenie osoby z patologii, a że jest ze wsi zabitej dechami, to sama dodała takie jest moje zdanie i mam do niego prawo ja na pewno miałabym ogromnie pretensje do własnej matki, gdybym dowiedziała się, że paliła będąc ze mną w ciąży, ale na szczęście nie muszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella co Ty za bajki opowiadas
do kiedyś palenie było modne----------> to ile Ty masz lat, że tak doskonale pamiętasz te palące, przyszłe matki w ciąży na ulicach?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wyzej
powtorze sie ,30 lat temu nie bylo takiej kampani jaka ty przedstawiasz , nikt o tym nie mowil . Wiadomo bylo ze papierosy szkodza , ale ludzie nie zastanawiali sie nad tym jak bardzo. Koncerny tytoniowe zbijaly majatek . Poza tym palacz zawsze znajdzie wymoke , zawsze znajdzie sposob zeby sobie wmowic ,ze nie robi nic zlego . Dowodem tego sa dzisiejsze dyskusje . Wszyscy wiedza ,ze palenie jest szkodliwe , ze ma wplyw na dziecko, jest masa kampanii, nie wolno palic w miejscach publicznych , sa napisy na paczkach papierosow , lekarze bija na alarm , a kobiety i tak ciagle pala . Wiec nie pisz ,ze 30 lat temu bylo tak samo , bo nie bylo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w morde jeża
zdaaj sobie sprawe że nie wszyscy wiedzieli, własnie dla tego że nie było dostepu do informacji ! nie tylko neta ale i tv,nie było tylu mądrych artykułów. Nie wiedziano tyle co teraz. Koncerny tytoniowe zatajały dużo szczegółowych informacji a i nie prowadziło się badań, a nawet jak ktoś porowadził to te wyniki nie były udostępnianie. Zwłaszcza jeśli badania pochodziły za zachodniej granicy ( wysil komórki i przypomnij sobie sytuacje polityczną ) Lekarze sami dokładnie nie wiedzieli co i jak z tymi fajkami więc jak mieli uswiadamiać społeczeństwo ??? Nie było kapmpani antynikotynowych, nie było ustawy antynikotynowej ( pierwsza wprowadzona w 95 roku ) nie było ogólno dostepnych informacji. To nie znaczy ze palili wszyscy ale ci co wtedy palili napewno nie należeli do patologi. większość z tych kobiet powie ci że gdyby wiedziała to co teraz to rzuciła by od razu. Niestetry nie wiedziały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja się zapytam o co ta kłotnia? Nie czytałam wszystkich Waszych wypowiedzi ale jeśli się spieracie o to czy palić czy nie palić - każda niech robi jak uważa, skrzywdzi swoje dziecko. Ja nie wyobrażam sobie że są na tyle durne i nieodpowiedzialne baby żeby jeszcze bronić palenia w trakcie ciąży bo ktoś tam urodził zdrowe dziecko. Świetnie, na pewno będzie miało tak samo układ odpornościowy silny jak dziecko o które matka dbała. Nie wnikajcie w takie bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella co Ty za bajki opowiadas
A gdzie ja napisałam, że 30 lat temu było "tak samo"??? Napisałam, że na pewno nie było tak jak napisała Bella, która twierdzi, że NIKT WTEDY NIE MÓWIŁ O SZKODLIWOŚCI PAPIEROSÓW DLA PŁODU! Nie wmawiaj mi, że nikt nie mówił, bo to kompletna bzdura! Nie było takich kampanii czy nagonki w tym temacie, ale nie opowiadaj bzdur, że nikt o tym ani nie wiedział ani nie mówił:O Może czytaj ze zrozumieniem, a potem komentuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys palenie bylo modne
to ile mam lat nie powinno cie interesowac. Moze pamietam te czasy, a moze po prostu mama mi opowiadala lub inne jeszcze osoby. Faktem jednak jest to, ze tak sie dzialo i wiekszosc osob tego nie potepiala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella co Ty za bajki opowiadas
Szczerze mówiąc niewiele mnie to obchodzi ile masz lat. Raczej śmieszy mnie Twoje przekonanie z jakim piszesz o "tamtych czasach", bo znając życie jesteś jeszcze młodsza ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w morde jeża
BO O TYM SIE GŁOŚNO NIE MÓWIŁO ! były jakieś cząstkowe info, które nie do wszystkich docierało, bo nie było takich nośników informacji. nie popieram palenia w ciąży, ale jak ktoś mówi o świadomości społeczenstwa, w czasach gdy i medycyna była jeszcze w tyle i wiedza była reglamentowana przez władze to szlak trafia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w morde jeża
*szlag

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×