Bardzo skąplikowane . :( Nieodwzajemniona miłość.

A więc znam chłopaka już dobre 5 lat. W wakacje on odświeżył naszą znajomość bo nie mieliśmy kontaktu przez pare lat . Wszystko się układało kręciliśmy ze sobą myśleliśmy nawet że będzie to coś poważniejszego niż tylko bardzo dobra przyjaźń bo obojgu nam na sobie zależało bardzo on się starał o mnie było to widać. Ale pewnego dnia poznałam pewnego chłopaka i wszystko runęło w gruzach . Ja bezmyślna głupia silnie zauroczona tym chłopakiem zostawiłam tamtego dla niego. Chodziłam z nim ale nigdy nie przestałam myśleć o tamtym. Tamten chłopak był załamany mówił że zrobiłam mu nadzieje ale ja nie chciałam tak tego zostawić traktowałam go jak bardzo bliskiego przyjaciela prawie jak brata nie chcialam go stracić. On po paru dniach mi wybaczył wróciło wszystko do normy chodź ja wiedziałam że w głębi duszy czuł smutek . Tamten po czasie mnie rzucił a on był zawsze przy mnie i mnie wspierał. Po 1,5 miesiąca zapomniałam o tamtym który ze mną zerwał. A z nim byłam ciągle w kontakcie spotykaliśmy się . Teraz wiedziałam że tak naprawdę go kocham , ale starałam się nie okazywać tego po sobie bo on mówił że nie chce mieć dziewczyny.Po nim też było widać że nadal mu na mnie zależy, ale może to tylko iluzja. Pewnego dnia gdy wziełam ze sobą moją najlepszą koleżanke i zapoznałam ich razem wszystko się rozpadło aż do dziś . Oni mieli tyle ze sobą wspólnego tyle ciągle rozmawiali ze sobą , ja byłam na uboczy i tylko pare razy się odezwałam, byłam tylko obserwatorem. gdy moja kumpela pojechała on mnie odprowadził ale podczas drogi zaczął mnie macać po dupie ale ja mu się nie dałam i mu powiedziałam że ma mnie nie dotykać on tylko się uśmiechnął. Gdy się rozeszliśmy ostatni raz sie przytuliliśmy i go pocałowałam w policzek , był bardzo zaskoczony. Od tamtej pory widziałam go tylko raz wogóle do mnie nie pisze a ja nie bd do niego pisała pierwsza . Ciągle pisze z moją kumpelą bo mi mówi ona. Nie wiem co mam robić Kocham go i nie chce go stracić a nie wiem z jakiego powodu stracił ze mną kontakt :( Pomocy !