Dziwne..

Witam, chciałabym aby ktoś mi poradził co mam zrobić, bo już się w tym wszystkim gubię. Opowiem moją historię . Trzy lata temu poznałam chłopaka. Z ktorym jestem do dnia dzisiejszego. Na pocZątku było dobrze. Wszystko sie układało. tak własciwie zawsze jest. Ja mam 17 lat , a on jest rok starszy . Od roku się ciągle kłocimy. On przyjeżdza do mnie i kładzie sie do łóżka gdy ja robie lekcje np. i często mówi że nie ma co robić. Wiem że to dziwne ale teraz też leży w łózku. i udaje że spi. i nie odzywa sie. I szczerze mówiąc troche dziwnie to wygląda jak moja mama wchodzi do pokoju a on leży w łózku i udaje Że spi. jak go wolam żeby do mnie przyszedł to mówi ze mu sie nudzi albo coś innego wymyśla.a jak mówię go ze jak chce to wlacze mu komputer jak chce wejsc na neta to mowi ze jak wyjde z pokoju to wejdzie. on tak robi pomimo tego że ja go nie zmuszam do tego zeby do mnie przyjechał. sam przyjezdza. a gdy sie go pytam czy gdy jest u kolegi tez się tak zachowuje to mówi że nie. mnie to wykańcza . tu nie chodzi tylko o to. Ja go kocham ale nie rozumiem... Teraz jak to napisałam sama sie teraz zastanawiam czy to ma wgl sens. Dodam też to ze od kiedy z nim jestem stracilam prawie caly kontakt z przyjaciółką. I że kazdy wolny dzień i weekend musze spędzać z nim własnie tak. ; / .

to po co się meczysz masz 17 lat życie przed tobą na siłe masz dogadzać jakiemuś kolesiowi

No niby tak... ale to nie jest takie proste. Chociaż zdaje sobie sprawe z tego ze jestem jeszcze młoda. i nie chce tak spędzić reszty zycia. ; /.

to jest proste tylko ciebie paraliżuje strach bo zostanę sama