podejście mojego faceta do robienia loda!

Jesteśmy długo ze sobą ale dokładnie pamiętam jego minę kiedy zrobiłam mu pierwszy raz loda - był zszokowany. Generalnie miałam wrażenie, że za tym nie przepada i wolał zaspokoić mnie. Dziś mi pow. że robienie loda kojarzy mu się z latwymi pannicami albo paniami lekkich obyczajów, a nie z jego narzeczoną. Teraz to ja jestem w szoku :D

omg :o

pamiętam też ,że cichutko mruczał pod nosem " uuuuu aaaadaaaam, tak dobrze" do dzisiaj nie wiem o co mu chodzi

spieprzaj podszywaczu!

a Ty pewnie wyszkolona w lodzie no to musisz poszukać sobie jakiegoś co będziesz mogła dalej rozwijać swoje porno zdolności

A to trzeba być wyszkolonym żebym swojemu narzeczonemu czy chłopakowi robić loda? W każdym związku ludzie się wzajemnie zapokajają.

fajnie

ano trzeba - od urodzenia umiesz? to pierwszy facet któremu robisz?

bo faceci sa dziwni :) sami mieli wiele parnterek ale nie moga pojac ze narzeczona byla z innym :3

Nie pierwszy, ale to nie ma nic do rzeczy. Kwestia jest taka jak on do tego podchodzi, bo wydawało mi się że mężczyźni w 99% to lubią, a takie myślenie jak mojego już w ogóle mnie zaskoczyło.